Podbój

Elle Kennedy

Podbój

Elle Kennedy

Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Rok wydania: 2017
ISBN: 9788365676535
Ilość stron: 448
Format: 14.0x20.5cm
Oprawa: Miękka ze skrzydełkami

Wysyłka:
Niedostępna

Cena katalogowa 35,90 PLN brutto

Cena dostępna po zalogowaniu

Dodaj do Schowka

Cena 35,90 PLN

Dodaj do Schowka

Opis: Podbój - Elle Kennedy

On wie, co to podbój, zarówno na, jak i poza lodowiskiem. On wie, jak celnie strzelać.

Allie Hayes przechodzi kryzys. Zakończenie studiów zbliża się wielkimi krokami, a ona wciąż stoi przed dylematem, którą ścieżkę kariery wybrać. Na domiar złego leczy złamane serce po rozstaniu z wieloletnim chłopakiem. Dziki seks bez zobowiązań, by zapomnieć, nie jest lekarstwem na jej problemy, ale nie sposób oprzeć się Deanowi Di Laurentisowi, przystojniakowi z drużyny hokejowej. Tylko ten jeden raz, bo mimo że przyszłość rysuje się niewyraźnie, to jasne jak słońce, że nie ma w niej miejsca dla króla jednorazowych numerków. Lans i pewność siebie nie wystarczy, by ją do siebie przekonać. Dean zawsze dostaje to, czego chce. Dziewczyny, oceny, dziewczyny, uznanie, dziewczyny... To kobieciarz, zgadza się, i póki co nie spotkał kobiety odpornej na jego wdzięki. Aż poznał Allie... Przebojowa blondynka zawojowała jego świat przez jedną noc i teraz chce, żeby zostali przyjaciółmi, O nie. To on mówi, kiedy jest koniec. Dean nie ustąpi w pogoni za swoim celem, ale gdy na drodze pojawiają się nieoczekiwane przeszkody, zaczyna się zastanawiać, czy nie nadszedł czas, by przestać zaliczać, a oddać strzał prosto w serce.

Szczegóły: Podbój - Elle Kennedy

Tytuł: Podbój
Autor: Elle Kennedy
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Seria: Off-Campus
ISBN: 9788365676535
Tytuł oryginału: The Score
Język oryginału: angielski
Tłumacz: Mackiewicz Anna
Języki: polski
Rok wydania: 2017
Ilość stron: 448
Format: 14.0x20.5cm
Oprawa: Miękka ze skrzydełkami
Waga: 0.41 kg

Recenzje: Podbój - Elle Kennedy

JESUS H. CHRIST! Jak ja kocham książki Elle Kennedy!! Jeśli czytaliście Układ i Błąd tej autorki, to wiecie jak świetna potrafi być seria dla młodzieży z domieszką erotyzmu. I tutaj mówię zupełnie obiektywnie, książki są totalnie #relatable . Postacie, które tworzy autorka nie są żadnymi wychuchanymi, nieprzeklinającymi osobami, które boją się słów, których pochodzenie łacińskie, nijak ma się do znaczenia narzuconego przez współcześnie żyjących. Nie ćpają, nie pija, nie palą, nie chodzą do łóżka na przygodny seks. Kennedy nie boi się pisać o tym jak naprawdę jest na uniwersytetach i o tym, że często zachowanie typowe dla uniwersyteckich gwiazd, kryje coś więcej niż tylko paskudny charakter czy nienaturalne zapotrzebowanie na seks. Because it have so many sense for some reason.
W Podboju autorka przybliża nam postać Deana Heywarda- Di Laurentisa, który znany jest na uniwersytecie jako mistrz jednorazowych numerków. Naturalnie dla serii off-campus jest częścią drużyny hokeistów i został poniekąd przedstawiony już w Układzie. Choć większość jego studenckiego życia było zabawą, mimo bycia kobieciarzem, Dean nie był głupi. Prace oddawał na czas, dostawał naprawdę dobre stopnie i nawet miał iść na studia prawnicze. Jednak pewnego dnia, coś się zmieniło. Miał doglądać jednej zabłąkanej duszyczki, przyjaciółki Hannah’y, dziewczyny jego najlepszego przyjaciela Garretta.
Allie Hayes była na ostatnim roku aktorstwa. Jednak nie miała pojęcia co będzie dalej. Właśnie zakończyła długoletni związek z Seanem, chłopakiem, który był bardzo daleki od ideału. Tamtego wieczoru, kiedy hokeiści mieli ją przenocować, stało się coś bardzo nieodpowiedniego, w mniemaniu Allie. Przygodny seks z mistrzem jednorazowych przygód nie był w ogóle w jej stylu. Chciała po prostu o tym zapomnieć. Jednak Dean nie chciał zapominać. To on dyktował zasady i decydował co się zaczyna i kończy. Allie jednak nie jest każdą chętną cizią. Czyżby Dean powinien zmienić taktykę by zdobyć to czego pragnie?
OH MAH GWERDH! Borze tucholski, puszczy sandomierska, ziemio moja leśna! Nie mogłam się doczekać kolejnej części z serii Off-campus Elle Kennedy. A kiedy już ją dostałam w swoje łapy to po kilku godzinach płakałam, że nie ma kolejnej. Jestem dziwnym stworzeniem. Ale bogowie lasu wiedzą, że te książki są dobre. Chociaż Elle Kennedy pisze romanse dla młodych dorosłych z elementami erotyków, powiem ja szczerze, jako hasacz, który erotykami się brzydzi jak kiłą…seria tej autorki jest po prostu ah merh gwerd zajebista! No tak. Użyłam słowa zajebista – i to nie boli.
W Układzie Garrett wygrywał życie, Hannah tak samo i to było wręcz FABULOUS! Potem w Błędzie nie mogłam się powstrzymać przed wzdychaniem do Logana i Grace. W Podboju jednak Dean i Allie byli parą, która wydawała się być najbardziej nierówna. Co mam na myśli przez słowo „nierówna”: on był za dużym lekkoduchem, który bujał się z każdą chętną dziewczyną, a ona za bardzo pragnęła stabilizacji i związku. Na pierwszy rzut oka w ogóle do siebie nie pasowali, to nie powinno wyjść. Ale OH MAH GWED jak bardzo się myliłam.
Dean przechodził naprawdę widoczne i drastyczne zmiany, zwłaszcza kiedy cierpiał i z własnej głupoty niszczył to co było mu drogie. Allie też się zmieniła i zrozumiała, że do szczęścia nie potrzeba jej związku, choć było jej dobrze z ukochaną osobą przy boku. Oboje zrozumieli, że stateczność nie jest zła, a na drugą szansę należy zasłużyć. Niezależnie czy chce się ją dawać czy otrzymywać. Bardzo przyjemnie było to wszystko opisane, nawet jeśli moje biedne serducho przy czym łkało w głos.
Z każdą kolejną sytuacją, która zbliżała do siebie tych dwoje, moje zielone serduszko jarało się tym jak nienormalne i piszczało radośnie. Jednak były też momenty – Thanks Kennedy – kiedy miałam poważne * internal scream *, bo coś szło bardzo nie po mojej myśli. Finalnie autorka stanęła na wysokości zadania i na zakończenie książki zaserwowała nam mały sneak peek tego co będzie się działo w czwartym tomie serii. Którego się diabelnie nie mogę doczekać, bo gudnes grejszus, będzie się DZIAŁO.
Ostatecznie jeżeli czytaliście poprzednie tomy, to doskonale wiecie czego można się spodziewać po Elle Kennedy. Spodziewać się niespodziewanego. To powinien być blurb na jej każdą książkę. Poważnie. Cudowna, ciepła, gorąca wręcz historia, która bardzo przypadła mi do gustu, nawet jako, że jestem osobą, która nie lubi czytać erotyków – jakby nie było mało, że bez zawstydzania, rumienię się jak dzika świnia…POLECAM MUCH. Naprawdę świetna książka. 2017-02-16 16:16:50