Bursztynowy Anioł
Anna Tabak
Bursztynowy Anioł
Anna Tabak
- Wydawnictwo: Zysk i S-ka
- Rok wydania: 2017
- ISBN: 9788365676641
- Ilość stron: 320
- Format: 13.0x20.0cm
- Oprawa: Miękka ze skrzydełkami
Niedostępna
Opis: Bursztynowy Anioł - Anna Tabak
Poznajcie Aśkę - pozytywnie zakręconą studentkę ekonomii, której złośliwy los co rusz rzuca kłody pod nogi. Zakończenie kilkuletniego związku, zawalone egzaminy, uciążliwa praca... Dobrze, że pod ręką są przyjaciółki, na które zawsze można liczyć i pogadać dosłownie o wszystkim. I jeszcze kolega o dziwnie brzmiącym imieniu, który udzieli wsparcia w każdej sytuacji. Co ona by bez nich zrobiła? Niespodziewanie w życiu Asi następuje zwrot o 180 stopni: pojawia się idealny mężczyzna, dzięki któremu jej szara rzeczywistość zaczyna przypominać bajkę. Przystojny, bogaty, dżentelmen w każdym calu! Czyżby to był wymarzony książę? A może dziewczynie pisany jest ktoś inny? I co ze znienawidzonymi studiami i aktorstwem, które od zawsze było jej pasją? Po prostu przeczytajcie! Bursztynowy Anioł to napisana od serca historia o miłości, ponadczasowej przyjaźni, szukaniu własnej ścieżki, a także zwykłych codziennych problemach i trudnej sztuce dokonywania wyborów. Porwie każdą młodą czytelniczkę rozbawi, wzruszy, a może i zainspiruje do zmian we własnym życiu.
Szczegóły: Bursztynowy Anioł - Anna Tabak
Tytuł: Bursztynowy Anioł
Autor: Anna Tabak
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
ISBN: 9788365676641
Języki: polski
Rok wydania: 2017
Ilość stron: 320
Format: 13.0x20.0cm
Oprawa: Miękka ze skrzydełkami
Waga: 0.312 kg
Recenzje: Bursztynowy Anioł - Anna Tabak
Ło panie, jak ja się tej książki bałam tykać. Miałam wrażenie, że dostałam jakiś ohydny romans z durną główną bohaterką, czymś co miało udawać fabułę i jeszcze bardziej gównianym stylem autorki – bo do cholery przez jedną osobę, wszystkie moje nadzieje poszły w piździec. Na szczęście nic takiego się nie stało. A jakby się stało, to pewnie bym się zabiła suchą bułką, bo mam dość takich harlequinowych książek dla samotnych pań, albo kobiet, którym się sypie małżeństwo po kilkudziesięciu latach. Zabijcie mnie.Nie ukrywam, pewnie po przeczytaniu początku tego tekstu, połowa z was pomyślała: O! Cyniczny hasacz będzie narzekał teraz na obyczajówkę. Pojecie teraz autorkę i fabułę. – i zacieraliście te swoje małe łapki w oczekiwaniu na jakiś pocisk. A tu nie. Owszem bałam się tej książki ruszać. Bałam się durnoty głównej bohaterki. Jej pretensjonalność zeżre nas żywcem! Ale na szczęście nie. I tyle spokoju. Znaczy, nie było jakoś idealnie czy wybitnie, bo momentami strzelałam się w pysk mocniej niż przy Zmierzchu, ale nadal nie umarłam. Nie dostałam raka.Owszem w moim odczuciu autorka nie pisze jakoś wybitnie, ale jej styl jest wystarczający, żeby napisać przyjemną historię miłosną, z gównianym bohaterem, któremu się fartnęło z aparycją, ale nie koniecznie z umysłem. Umówmy się Michael czy Michał – jeden pies – ni cholery nie miał w głowie. Szczególnie, kiedy Aśka się w nim zakochała. I teraz pewnie pomyślicie: Ej, hasacz, ale gdzie jest skrót fabularny?A nie ma. Bunt. W każdym razie, autorka sprawnie wykreowała męskiego bohatera, który odrzucał mnie od siebie z siłą huraganu. Z kolei Manu ( za nim nie mogę zapamiętać pełnego imienia, brawo hasacz ) był całkiem uroczą kluchą, która na koniec jednak okazała się przyjemnym facetem. I dobrze, bo chyba bym musiała warknąć na autorkę.Zresztą i tak miałam wrażenie, że czytam książkę, która powinna być dłuższa. Taki pro tip od hasacza dla autorów: nie bójcie się pisać dłuższych książek. Opisujcie lepiej konkretne sytuacje, nie róbcie takich przeskoków czasowych, to nie jest szkoła magii, gdzie trzeba wywalać króliki z kapelusza, ej.Nie piszcie książek jak Agnieszka Lis, która na ledwie dwustu stronach, zmieściła blisko dekadę ( albo i ponad ) z życia bohaterki, opisując to naprawdę dziwnie.Ostatecznie Bursztynowy anioł to przyjemna książka, która mimo lekkich braków w fabule i stylu autorki ( proszę Pani, opisy – to główne co mnie bolało. I narracja pierwszoosobowa ), jest naprawdę przyjemną lekturą na jeden wieczór.Przyczajony Hasacz - https://bigdwarf.wordpress.com/ 2017-04-24 16:19:36
Zapraszam do zapoznania się z debiutancką książką Anny Tabak – Bursztynowy anioł. Historii, która powinna przypaść do gustu w szczególności młodszym czytelniczkom, gustujących w połączeni historii obyczajowych i romansu.
W życiu raz bywa lepiej, raz gorzej – przekonuje się o tym Aśka – bohaterka debiutanckiej książki Anny Tabak zatytułowanej Bursztynowy anioł. W jednej chwili świat wali jej się na głowę: kilkuletni związek rozpada się, praca daje jej w kość, a w dodatku zawaliła egzaminy na studiach, z drugiej strony, w następnej los się odmienia, a na jej drodze staje facet jak ze snów, dzięki któremu życie zmienia się w bajkę. Sama bohaterka zaś zaczyna zastanawiać się nad swoim życiem i walczyć o swoje szczęście. Czasami jednak ciężko zdecydować się, która droga jest tą właściwą, tym bardziej gdy samemu nie jest się pewnym czego tak naprawdę chce się od życia.
Bursztynowy anioł stanowi połączenie historii obyczajowej z romansem skierowanej raczej do młodszych czytelników. Aśka jest osobą poszukującą swojej ścieżki, a z jednej strony starająca się nie zawieść oczekiwań innych, z drugiej pragnącą realizować własne marzenia. Rozdarcie między wyzwaniami stawianymi przez każdy dzień i dylematami jakie przynosi ze sobą każdy z życiowych wyborów jest tu równie ważnym elementem co ciepła, pełna uczuć historia o miłości i przyjaźni.
Książka obfituje w spore grono bohaterów, nie raz i nie dwa wypadających ciekawiej od głównej bohaterki. Z Aśką jest bowiem jeden poważny problem, który w pewnym momencie zaczął mnie dość poważnie męczyć – kobieta wydaje się nie wiedzieć czego sama chce od życia. Owszem jest to książka o dokonywaniu wyborów, jednak w pewnym momencie owo niezdecydowanie stało się wyłącznie nużące, a naiwność bohaterki niekiedy wręcz irytowała.
Całość cechuje lekki styl, który sprawia, że książkę czyta się nad wyraz przyjemnie i szybko. Książkę spokojnie można skończyć w jeden wieczór i potraktować jako rozluźniająca odskocznię pomiędzy bardziej wymagającymi pozycjami.
Bursztynowy anioł to idealna pozycja na jeden wieczór, ciepła, rozgrzewająca serce, stanowi dość udany debiut, którą czyta się szybko i przyjemnie. Osobiście zabrakło mi jednak tego czegoś co zachęciłoby mnie do ponownego spotkania się z Aśką i pozostałymi bohaterami książki. Jak dla mnie debiut Anny Tabak pozostaje niezobowiązującą pozycją na jeden raz. Kosz z Książkami 2017-12-17 13:35:20