Burek na śniadanie Serbia dla koneserów
Iwicki Argymir
Burek na śniadanie
Serbia dla koneserów
Iwicki Argymir
- Wydawnictwo: Bernardinum
- Rok wydania: 2017
- ISBN: 9788378238195
- Ilość stron: 320
- Format: 22.0x22.0cm
- Oprawa: Twarda
Jutro (poniedziałek 2024-12-23)*Przy zamówieniu większej ilości egzemplarzy czas realizacji zamówienia może ulec wydłużeniu
Opis: Burek na śniadanie - Iwicki Argymir
Burek może być z mięsem, ze szpinakiem, świeżym serem, a w post z ziemniakami. Od spodu tłusty, w buzi gorący. Popity naturalnym jogurtem daje kopa na pół dnia. Każda piekarnia ma przynajmniej dwa stoliki, przy których rano można usiąść i spokojnie wsunąć trójkącik ciasta w usta. Burek kosztuje grosze, ale nie wstydzi się go zjeść żaden majętny Serb. Normalny obrazek - właściciel mercedesa, w obciętych dżinsach i w klapkach, ze złotą ketą na szyi, drepcze do pekary. Tam zajada gorące śniadanie, a obok to samo robi pracownik komunalki w brudnych ogrodniczkach, który za chwilkę wejdzie na śmieciarę i pojedzie czyścić Belgrad. Dzięki burkowi podróżowanie po Serbii jest zarazem i tanie, i smaczne. A na obiad można zjeść równie tanią pljeskavicę. Mielone, grillowane mięso w bułce. Wygląda jak hamburger, ale każdy Serb wie, że to pljeskavica była pierwsza! Największy kraj byłej Jugosławii nie ma nadmorskich plaż. Amatorzy smażalni pod słońcem nie znajdą tutaj swego miejsca, chyba że zdecydują się na piasek w którymś z naddunajskich kurortów. Amatorzy gór będą zaskoczeni Starą Planiną. Widoki jak w Bieszczadach. Wysokie, prawie dwukilometrowe góry porośnięte tylko trawą. Pomiędzy wierzchołkami przykucnęły wąwozy. Puste. Czasami przejdzie pasterz z owcami. Pionowe ściany i szum kaskad. Chillout do potęgi. Co kilkaset metrów taki nasz wąwóz Homole, tyle że bez tłumów i kas na wejściu. W Serbii słychać ciągle muzykę graną na ulicach, dla zwykłych ludzi, a nie tylko pod turystów. Folk jest ciągle żywy. Największy na świecie festiwal trębaczy musiał narodzić się w tym kraju. Ale najwspanialsi są Serbowie. Wystarczy zagadać w ogólnosłowiańskim języku, a już zapraszają na kawę i rakiję. Pamiętaj, że tutejszy alkohol pije się mikroskopijnymi łyczkami, a przy wznoszeniu toastu trzeba patrzeć swojemu towarzyszowi w oczy.
Kraj produkcji: Polska
Producent:
Wydawnictwo Bernardinum
Biskupa Dominika 11
83-130 Pelplin (Polska)
tel: 585361757
email: bernardinum@bernardinum.com.pl
Szczegóły: Burek na śniadanie - Iwicki Argymir
Tytuł: Burek na śniadanie
Podtytuł: Serbia dla koneserów
Autor: Iwicki Argymir
Wydawnictwo: Bernardinum
ISBN: 9788378238195
Języki: polski
Rok wydania: 2017
Ilość stron: 320
Format: 22.0x22.0cm
Oprawa: Twarda
Waga: 1.195 kg
Redakcja: Małas Janina