Dzikusy Tom 1

Książka

Dzikusy Tom 1

  • Wydawnictwo: W.A.B.
  • Rok wydania: 2017
  • ISBN: 9788328043459
  • Ilość stron: 304
  • Format: 14.3x20.6
  • Oprawa: Twarda
Wysyłka:
Niedostępna
Cena katalogowa 39,99 PLN brutto
Cena dostępna po zalogowaniu
Dodaj do Schowka
Zaloguj się
Przypomnij hasło
×
×
Cena 39,99 PLN
Dodaj do Schowka
Zaloguj się
Przypomnij hasło
×
×

Opis: Dzikusy Tom 1 - Louatah Sabri

Poznaj powieść, na punkcie której oszalała cała Francja! Ironiczna i nieprzewidywalna mieszanka thrillera politycznego i rodzinnej sagi, która wciąga jak najlepszy serial! Po raz pierwszy w historii prezydentem Francji może zostać imigrant z Algierii. Tymczasem w podparyskim Saint-Etienne gwarną, algierską rodzinę Nerrouche trawi gorączka ślubnych przygotowań. Tylko młodego Krima, świadka pana młodego, dręczy rosnący niepokój. Nim miną 24 godziny, losy szalonego rodu i politycznej nadziei kraju skrzyżują się z wielkim hukiem.


Szczegóły: Dzikusy Tom 1 - Louatah Sabri

Tytuł: Dzikusy Tom 1
Autor: Louatah Sabri
Wydawnictwo: W.A.B.
ISBN: 9788328043459
Tytuł oryginału: Les Sauvages
Język oryginału: francuski
Tłumacz: Geppert Beata
Języki: polski
Rok wydania: 2017
Ilość stron: 304
Format: 14.3x20.6
Oprawa: Twarda
Waga: 0.348 kg


Recenzje: Dzikusy Tom 1 - Louatah Sabri

Zaloguj się
Przypomnij hasło
×
×

Z ciekawością zerknęłam na „Dzikusów”, ponieważ na własne oczy widziałam, że ich tematyka daleka jest od fantastyki. Debiut Sabri Louatah zahipnotyzował Francuzów, zatem nie dziwi, że autor pracuje już jednocześnie nad telewizyjną adaptacją powieści na scenariusz dla Canal .

„Dzikusy” otwiera scena gwaru weselnych przygotowań arabskiej rodziny. W przeddzień możliwie historycznego dnia – Szawisz, pierwszy w historii arabski kandydat na prezydenta, ma szansę zostać głową państwa. Przyszło nam żyć w czasach kiedy nad Europą i całym światem zawisł upiór zbrodni nienawiści, zatem możemy się domyśleć czym będzie pachnieć tematyka „Dzikusów”. Autor ciekawie łączy tematykę rodzinną i polityczną, czyniąc z niesnasek rodzinnych na tłocznym weselu Slima i Kenzy tło do poważniejszych tematów segregacji, homofobii i islamofobii.

Na początkowych kartach poznajemy Karima z jego „zaspanymi oczami i gęstymi, nastroszonymi i buntowniczymi brwiami”, który stoi u progu dorosłości i będzie jedną z głównych postaci powieści. Mamy jego matkę Rabi’ę, która jest typową, kochającą swoje dzieci matką, gotową poświęcić dla nich wiele. Luna, siostra Karim’a, która stara się wtłoczyć w świat, wstawiając obnażające siebie zdjęcia na Facebook’a.

Po drodze poznamy Zoran’a, który „we wszystkich natychmiast wzbudzał nienawiść; wszyscy rozumieli, że nie jest dziewczyną, ale ich nienawiść wynikała głównie z faktu, że nie był nie-dziewczyną w sposób pewny i ostateczny(…)”. Pojawi się uzależniony od narkotyków, ale odnoszący sukcesy Ra’uf, przewinie się podejrzliwy i grający w telewizyjnych operach mydlanych, uwielbiany przez ciotki, Fu’ad, a Nazir będzie tajemniczo milczeć na kartach powieści.

Mnogość imion i wątków ma tutaj swój cel. Autor próbuje pokazać szerokie spektrum danej mniejszości narodowej we współczesnej Francji. Mamy poznać wszystkie ich cechy, lęki, motywacje, by zaznajomić się z nimi zanim zaczniemy ferować wyroki. Brak wiedzy rodzi ignorancję, która ciągnie za sobą wszelkiego rodzaju nietolerancję.

Książkę autentycznie czyta się jak dobry serial. Zatem szybko i sprawnie mimo wysokich aspiracji autora w sile przekazu. To pewnie kwestia mojego czytelniczego gustu, ale ja preferuję ciężej. Lektura ma mnie zmęczyć, zwłaszcza jeśli bierze się za takie tematy. Ja szybko rozwikłałam wszystkie zapędy, zamiary i cechy bohaterów. Mimo wszystko, czyta się dalej, bo w jakiś sposób przywiązujesz się do bohaterów i ich dalszych losów. Życzysz im dobrze, a wiesz też komu nie kibicujesz. Ale może właśnie o to autorowi chodziło? Dotrzeć do większej ilości ludzi, nie męczyć, nie straszyć, przedstawić i dać ludziom do pomyślenia w książce, która możliwie stanie się bestsellerem. Stała się. Ludzie czytają. Zatem swój cel spełnił. Książka kończy się w takim momencie fabuły, że człowiek chwyciłby od razu za następną. Akcja się rwie, by pociągnąć czytelnika dalej za sobą. 25 października druga część cyklu „Upiór nawiedził Europę” dociera do Polski.

Chwycicie?

„(…) My siedzimy okrakiem między dwoma krzesłami. Ani tam nie jesteśmy u siebie, ani tu! No więc gdzie możemy się czuć u siebie?
- Oj, ciociu, przesadzasz – mruknął Ra-uf, nie patrząc w jej kierunku.
- Z czym przesadzam? Wy tego nie przeżyliście, ale my w latach siedemdziesiątych, s i e d e m d z i e s i ą t y c h, jak jechaliśmy autobusem, ludzie kazali nam ustępować miejsca Francuzom!”

Oburzeni? Zaciekawieni? Wrażliwi na krzywdę nietolerancji? To chwytajcie:)
2017-09-02 12:21:44


Podobne do: Dzikusy Tom 1 - Louatah Sabri



Klienci, którzy kupili oglądany produkt kupili także: