Turcja obłęd i melancholia
Ece Temelkuran
Turcja obłęd i melancholia
Ece Temelkuran
- Wydawnictwo: Książkowe Klimaty
- Rok wydania: 2017
- ISBN: 9788365595430
- Ilość stron: 270
- Format: 1250x1950
Pojutrze (poniedziałek 2024-11-18)*Przy zamówieniu większej ilości egzemplarzy czas realizacji zamówienia może ulec wydłużeniu
Opis: Turcja obłęd i melancholia - Ece Temelkuran
Turcja to kraj kontrastów i sprzeczności. W ostatnim czasie uwaga świata ponownie skierowana jest na to państwo: rząd Erdoana, choć pozornie demokratyczny, stopniowo zaczął przypominać dyktaturę, wtrącając do więzień swych oponentów i brutalnie tłumiąc wszelkie głosy sprzeciwu. I chociaż Turcja jest państwem świeckim, religijny konserwatyzm staje się istotną siłą. Pozostając w geopolitycznej przestrzeni między zsekularyzowanym Zachodem a muzułmańskim Wschodem, Turcja jest targana wieloma konfliktami, w tym choćby Arabską Wiosną, wojną w Syrii, rozkwitem ISIS.
Książka, w której dwudziestoletnie doświadczenie nagradzanej dziennikarki łączy się ze znakomitym literackim piórem Turcja: obłęd i melancholia relacjonuje historię państwa, które trafiło do piekła, historię jednocześnie przygnębiającą i zabawną. W tej książce czytelnik odnajdzie to, czego nie zobaczy w wiadomościach, gazetach i politycznych analizach: turecką duszę
Szczegóły: Turcja obłęd i melancholia - Ece Temelkuran
Tytuł: Turcja obłęd i melancholia
Autor: Ece Temelkuran
Wydawnictwo: Książkowe Klimaty
Seria: Tureckie klimaty
ISBN: 9788365595430
Rok wydania: 2017
Ilość stron: 270
Format: 1250x1950
Recenzje: Turcja obłęd i melancholia - Ece Temelkuran
Dziś porozmawiamy o jednym z moich koników czyli o Turcji. A to za sprawą Ece Temelkuram i jej książki „Turcja. Obłęd i melancholia”. Mnie osobiście ta literatura faktu się podobała. Opowiada o państwie leżącym między Wschodem i Zachodem nie przez pryzmat seriali zalewających całą Europę ani o nowoczesnym Stambule. Temelkuram pisze dużo o dzisiejszej polityce, o strajkach w parku Gezi, o Kurdach, którzy walczą o swoją własną kulturę i język, o kobietach nadal stojącym daleko od mężczyzn, o ludziach, którzy chcą innej Turcji, świeckiej i nowoczesnej oraz o prezydencie. To taka spowiedź człowieka, który po kilkudziesięciu latach życia w niewoli, w stanie permanentnej wojny, rozdarty między patriotyzmem a lokalnymi bitwami o kawałek swojego miejsca chce w końcu odpocząć. Jednak się nie da, choć nie traci nadziei. Polecam „Turcję. Obłęd i melancholię”. Antonia 2017-09-06 00:50:33
Z czym kojarzy nam się Turcja? Jakie pierwsze obrazy przychodzą nam na myśl? Wakacje? Kebeb? Od niedawna dostępne w Biedronce słodkości? A czym Turcja jest dla rodowitej Turczynki? Co kryje się w kraju na pograniczu kultur Zachodu i Bliskiego Wschodu? O tym w swojej książce opowiada nam Ece Temelkuran. "Turcja: obłęd i melancholia" podzielona jest na trzy części: Wczoraj, Dziś i Jutro. Wczoraj to historia, historia kraju ogarniętego wewnętrznymi konfliktami, ciągłymi zmianami na polu politycznym i społecznym, oparta na pozornie nic nie znaczących obrazach i fotografiach, przypadkowych, a jednak wychodząc od nich, autorka opisuje najważniejsze przemiany i najbardziej wpływowe zmiany w rzeczywistości kraju. Po podróży pośród wspomnień docieramy do Dziś, czyli ostatnich lat, opartych na rządach obecnie prezydenta Erdogana i jego partii, o zmianach w polityce wewnętrznej, drastycznie dążących w kierunku rządów autorytarnych, ale też o zmianie w świadomości mieszkańców, którzy w końcu, po protestach na placu Gezi, zapragnęli i zdobyli się na odwagę, by zawalczyć o normalność w swojej ojczyźnie, pomimo dzielących ich różnic. Jutro, w mojej opinii zbyt optymistycznie daje nadzieję na zmiany, które nie nadeszły do chwili obecnej, jednak rozumiem autorkę, ponieważ w momencie zakończenia pisania partia AKP na krótki czas przestała być dominującą siłą polityczną w Turcji. Niestety nie na długo.
W książce Ece Temelkuran poznamy obraz Turcji, rzeczywisty, bez upiększeń, z jej niedoskonałościami, wadami, mentalnością mieszkańców, wewnętrznymi konfliktami (kto z Was wie o wojnie domowej w tureckim Kurdystanie i jego szczegółach?), politycznymi manipulacjami, obraz pełen emocji, pisany nie tylko umysłem, ale i sercemu. Bez obaw, nie jest to lektura czysto teoretyczna, czy podręcznik. To opowieść, snuta dla bliskich i dalekich przyjaciół. A jednak nazwiska postaci historycznych, polityków, twórców, pisarzy, będą dobrym wstępem, by mocniej zagłębić się w historię tego, skądinąd, niezwykłego kraju.
Chcecie poznać Turcję? Tę prawdziwą? Przeczytajcie. Poznacie tu wiele smutnych, a czasem przerażających historii. Ale i losy, dzięki którym serce się raduje. A może i Wy na koniec zapytacie wraz z mieszkańcami i autorką "Cóż się stanie z tą naszą krainą?".
P.S. Ogromny plus dla tłumacza polskiego wydania za użycie żeńskich form zawodów, co nie zdarza się zbyt często.Nietoperz 2019-02-23 10:54:32