Niczemu winne
Anna Krzyczkowska
Niczemu winne
Anna Krzyczkowska
- Wydawnictwo: Szara Godzina
- Rok wydania: 2017
- ISBN: 9788365684240
- Ilość stron: 320
- Format: 14.5x20.5cm
- Oprawa: Miękka
Niedostępna
Opis: Niczemu winne - Anna Krzyczkowska
Szczęście nie zawsze można urodzić. Bywa, że trzeba je pochować. Laura od lat jest mężatką. Na pozór spełniona i szczęśliwa, z dnia na dzień coraz silniej odczuwa emocjonalną pustkę. Wydaje się jej, że wszystkie prawdziwe uczucia zatrzasnęła wiekiem białej trumny niewielkich rozmiarów. Mimo to uśmiecha się i zawodowo doradza innym, jak się podnieść po upadku. Strata, rozczarowanie, bolesne wejście w dorosłość, wulkan miłości, namiętności, nadziei i walki ulokowany w krainie smutku, którą należy ukryć przed światem. Jak się w tym odnaleźć?
Szczegóły: Niczemu winne - Anna Krzyczkowska
Tytuł: Niczemu winne
Autor: Anna Krzyczkowska
Wydawnictwo: Szara Godzina
ISBN: 9788365684240
Języki: polski
Rok wydania: 2017
Ilość stron: 320
Format: 14.5x20.5cm
Oprawa: Miękka
Waga: 0.31 kg
Recenzje: Niczemu winne - Anna Krzyczkowska
Już dawno nie czytałam tak emocjonującej i ściskającej za serce powieści, jak tytuł "Niczemu winne". Od pierwszej strony, czytanie tej historii pochłonęło mnie, ale z drugiej strony po prostu mnie bolało. Nie jest to najszczęśliwsze określenie, wiem. Jednak, to ono najbardziej pasuje do tego, co czułam. Nawet teraz, pomimo, że od tej lektury minęło już trochę czasu, nie mogę przestać o tej książce myśleć.
"Niczemu winne", przedstawia historię Laury, mężatki, która wraz z małżonkiem bezskutecznie stara się o dziecko. Poprzednia próba, zakończyła się niestety utratą, tego długo wyczekiwanego szczęścia. Laurę poznajemy w chwili, kiedy całe jej życie znajduje się w punkcie, które ewidentnie aż prosi się o zmianę. Jej relacja z mężem, nie jest aż tak idealna, jak ona chce sobie ją wyobrażać. Relacja z siostrą, z którą najbardziej łączą je traumy z przeszłości, też pozostawia wiele do życzenia. Do tego wszystkiego Laura wciąż nie może przeżyć żałoby i pogodzić się z utratą wymarzonego dziecka. Swoje matczyne uczucia przelewa na siostrzeńca. Chłopiec również darzy swoją ciocię wielką miłością. Tymczasem idzie zima i święta, które na zawsze odmienią losy całej rodziny.
Powieść Anny Krzyczkowskiej jest mocno osadzona w realiach bożonarodzeniowych. Nie jest to jednak książka na święta. Raczej na teraz, na listopad. By do świąt móc ją w sobie zamknąć, przemyśleć, przeżyć. To powieść, dzięki której zasiądziemy do Wigilijnej kolacji z naszymi nieidealnymi rodzinami i będziemy pękać z wdzięczności, miłości i szczęścia.
Zdecydowanie nie mogę doczekać się kolejnych powieści tej Anny Krzyczkowskiej. "Niczemu winne", to mocny, emocjonalny i niezwykle udany debiut. Bardzo gorąco polecam! Szczególnie, jeśli lubicie powieści przyprawiające o ból serca. :) Jestem bardzo wdzięczna autorce, bo tą powieścią przywraca wiarę w dobrą, polską historię skierowaną dla kobiet. Jej powieść jest bowiem nacechowana emocjami, jest napisana pięknym językiem i jest bardzo ambitna jednocześnie, a przecież taka właśnie moim zdaniem powinna być polska literatura kobieca.
kochamciemojezycieblog 2017-11-21 10:15:04