Jesteś moja
Helen Klein Ross
Jesteś moja
Helen Klein Ross
- Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
- Rok wydania: 2017
- ISBN: 9788381230988
- Format: 12,5x19,5 cm
Niedostępna
Opis: Jesteś moja - Helen Klein Ross
Lucy Wakefield jest wykształconą, dobrze zarabiającą młodą kobietą, która w akcie desperacji robi coś szokującego: zabiera niemowlę pozostawione w wózku na zakupy i wychowuje dziewczynkę jako swoje dziecko. Udaje jej się zachować tajemnicę przez ponad dwadzieścia lat przed córką, Mią, krewnymi, współpracownikami i przyjaciółmi. Jej sekret zmienia życie wielu ludzi i wystawia na próbę nasze rozumienie istoty macierzyństwa.
"Jesteś moja" to przejmująca opowieść, przedstawiona z perspektywy Lucy, Mii, a także biologicznej matki dziewczynki i innych, blisko związanych z nimi osób. To opowieść o nadziei i utracie, o jednej, nieodwracalnej decyzji, która zrujnowała życie szczęśliwej rodziny.
Szczegóły: Jesteś moja - Helen Klein Ross
Tytuł: Jesteś moja
Autor: Helen Klein Ross
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
ISBN: 9788381230988
Rok wydania: 2017
Format: 12,5x19,5 cm
Recenzje: Jesteś moja - Helen Klein Ross
Jak tak można? Zabrać dziecko innej kobiecie jakby to była zwykła rzecz, niepotrzebna? „Jesteś moja” Helen Klein Ross opowiada o trzech kobietach i ich rodzinach. I o niszczącej tajemnicy. Bo Lucy zabrała dziecko Marilyn. Oczywiście to był błąd Marilyn, która na chwile odeszła od swojej pociechy ale czy ma za to płacić do końca życia? Zapłaciła. Rozwiodła się z mężem, sprzedała dom ale ciągle miała nadzieję. Po dwudziestu jeden latach znalazła Natalie/Mię ale tych lat nie odda nikt. Lucy zabrała nie tylko dziecko ale i spokój, równowagę. I jak ma się czuć Mia kiedy dowiaduje się że była porwana, wyrwana ze swojego środowiska, ze swojego domu? i co czuje Lucy która tak po prostu zabrała dziecko i poszła do domu. Najgorsze chyba jest to że nie miała wyrzutów sumienia, nie poniosła odpowiedniej kary. I zniszczyła życie kilku rodzin. Zniszczyła życie tej, którą podobno kochała. Czy to możliwe, żeby dobry człowiek popełnił zły czyn? Nie, to była zła osoba. Polecam. Antonia 2018-09-02 22:05:51
