Detoks Zdzisław Beksiński Norman Leto Korespondencja/rozmowa
Zdzisław Beksiński, Norman Leto, Jarosław Mikołaj Skoczeń
Detoks Zdzisław Beksiński Norman Leto Korespondencja/rozmowa
Zdzisław Beksiński, Norman Leto, Jarosław Mikołaj Skoczeń
- Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
- Rok wydania: 2019
- ISBN: 9788381231077
- Ilość stron: 852
- Format: 17.0x24.5cm
- Oprawa: Twarda
Niedostępna
Opis: Detoks Zdzisław Beksiński Norman Leto Korespondencja/rozmowa - Zdzisław Beksiński, Norman Leto, Jarosław Mikołaj Skoczeń
Młody malarz i uznany artysta o życiu i sztuce.
Dwóch artystów. Dwie odmienne osobowości. Dwa różne temperamenty. I sztuka, która stała się początkiem przyjaźni.
Młody artysta Łukasz Banach zafascynowany twórczością Zdzisława Beksińskiego postanawia zaryzykować i nawiązać kontakt ze znanym i kontrowersyjnym twórcą. Mimo dzielącej ich różnicy 52 lat zaczynają intensywnie do siebie pisać. Coraz bardziej intymnie, szczerze i odważnie. O sztuce, samotności, depresji i śmierci. Nie boją się stawiać sobie najważniejszych pytań. Fascynującą przyjaźń przerywa morderstwo Zdzisława Beksińskiego.
Została korespondencja, która pozwala zobaczyć mistrza w prywatnej odsłonie.
Książka zawiera niepublikowane zdjęcia prac Zdzisława Beksińskiego z różnych etapów powstawania.
Zdzisław Beksiński (1929?2005) ? fotograf, grafik, malarz. Absolwent architektury na Politechnice Krakowskiej. Jako młody artysta zajmował się fotografią. Malować zaczął dopiero na początku lat 60. Zorganizowana przez Janusza Bogackiego wystawa w Starej Pomarańczarni w Warszawie w 1964 roku spowodowała, że stał się modny i popularny. Od końca lat 90. tworzył także grafiki cyfrowe, sięgając w nich po swoje zdjęcia. Został zamordowany w swoim mieszkaniu w Warszawie w nocy z 21 na 22 lutego 2005 roku. Pochowany w Sanoku. Wszystkie swoje prace zapisał Muzeum Historycznemu w Sanoku.
Norman Leto (ur. 1980) ? właściwie Łukasz Banach. Artysta wizualny, filmowiec i pisarz. Tworzy obrazy, fotografie, prace wideo, obiekty i instalacje, zarówno w przestrzeni fizycznej, jak i w rzeczywistości wirtualnej. Pracuje na pograniczu fabularnej fikcji, filozofii oraz nauk ścisłych. Jego prace znajdują się m.in. w kolekcjach CSW Zamek Ujazdowski, Muzeum Narodowego w Krakowie, Galerii Arsenał w Białymstoku, Fundacji Sztuki Polskiej ING, Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie (MOCAK). Na wczesnym etapie twórczości współpracował m.in. ze Zdzisławem Beksińskim i Krystianem Lupą. Debiutował w 2007 roku w CSW Zamek Ujazdowski.
W 2012 roku nominowany do Paszportów Polityki w kategorii Sztuki wizualne.
W roku 2012 Leto rozpoczął pracę nad drugim pełnometrażowym filmem "Photon", który na siedemnastej edycji festiwalu T-Mobile Nowe Horyzonty we Wrocławiu otrzymał w głównym konkursie Nagrodę Publiczności.
Jarosław Mikołaj Skoczeń (ur. 1961) ? dziennikarz, pisarz, poeta. Autor książek: "Trolejbus ludzie i media", "Beksiński. Dzień po dniu kończącego się życia", oraz tomików poezji, m.in.: "Czarne kolorowe konie", "Stanąłem na dachu Twych zamkniętych powiek", "Litania do M" i "Okna krzykiem otwarte". Jego poezja jest dosadna, przedstawia swoisty bunt przeciw kultowi sztucznego piękna, maluje słowem w drastyczny sposób ? przemijanie, zniszczenie, ból, cierpienie, rozkład i śmierć.
Ma w swoim dorobku dziennikarskim m.in. audycję w Radiostacji pt. ?Jest robota? oraz program telewizyjny w TVP1 pod tym samym tytułem, audycje pt. ?Rozmowy Czarno Białe? i ?Twój interes?, emitowane przez Antyradio.
Zdzisława Beksińskiego poznał w 2000 r., jako przedstawiciel pisma ?Techno Party? i wytwórni fonograficznej SPV Poland. Udał się do malarza z propozycją umieszczenia jego grafik na płycie zespołu Legendary Pink Dots, by uczcić pamięć po niedawno zmarłym Tomaszu Beksińskim, synu malarza, dziennikarzu muzycznym, który był wielkim fanem zespołu. Znajomość ta rozwinęła się, co umożliwiło przeprowadzenie wywiadów radiowych i prasowych ze Zdzisławem Beksińskim. Współpracowali aż do tragicznej śmierci artysty.
Szczegóły: Detoks Zdzisław Beksiński Norman Leto Korespondencja/rozmowa - Zdzisław Beksiński, Norman Leto, Jarosław Mikołaj Skoczeń
Tytuł: Detoks Zdzisław Beksiński Norman Leto Korespondencja/rozmowa
Autor: Zdzisław Beksiński, Norman Leto, Jarosław Mikołaj Skoczeń
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
ISBN: 9788381231077
Języki: polski
Rok wydania: 2019
Ilość stron: 852
Format: 17.0x24.5cm
Oprawa: Twarda
Waga: 1.63 kg
Recenzje: Detoks Zdzisław Beksiński Norman Leto Korespondencja/rozmowa - Zdzisław Beksiński, Norman Leto, Jarosław Mikołaj Skoczeń
Czy między artystami zawsze musi panować rywalizacja? Okazuje się, że nie. Przyjaźń ma różne oblicza, wiek jest wydumanym problemem. Młodość czerpie z doświadczeń starości, starość ze świeżości młodości. Dwa charaktery, wspólna miłość — sztuka.
Łukasz Banach, wówczas dziewiętnastoletni artysta z Bochni. Pewnego razu trafia na zapisek w księdze gości, wystawionej podczas jednej z jego wystaw. W zdaniu zawarto nazwisko malarza, Zdzisława Beksińskiego, pochodzącego z Sanoka, mieszkającego w Warszawie. Zaintrygowany Banach postanawia napisać e-mail do tego niewątpliwie wybitnego twórcy. Tym sposobem zaczyna się ich przyjaźń, której owocem stała się między innymi pokaźna korespondencja. W swoich wirtualnych listach mężczyźni poruszają całą masę zagadnień: komputery, związki, natura człowieka. Beksiński podaje wiele przydatnych wskazówek na temat malarstwa. Dochodzi też do spotkania. Zdzisława i Łukasza dzieli ponad pięćdziesiąt lat, za to sporo łączy, mimo różnic. Uczą się od siebie. Ciągle szczerzy, nie unikają zadawania trudnych pytań, razem poszukują nurtujących ich odpowiedzi. Relacja zostaje brutalnie przerwana przez śmierć. Pozostały e-maile, które zdołano zebrać w niesamowitą książkę. Aktualnie Łukasz posługuje się pseudonimem Norman Leto.
Zdzisław Beksiński jest bez wątpienia moim ulubionym polskim malarzem, fotografem i pisarzem. Wiem, że nie zasłynął swoją literaturą, ale uwielbiam formę jego wypowiedzi. Miał zdolność do opowiadania anegdot, znał dobre dowcipy. Ciężko mi zrozumieć osoby widzące w nim pesymistycznego człowieka, kompletnie zespolonego ze swoimi obrazami. Przeczytałam chyba wszystkie wydane do tej pory książki traktujące o Beksińskim. Po skończonej lekturze zawsze rozpoczynało się oczekiwanie na nową publikację. I oto jest! Zapowiedź zauważyłam jakieś dwa miesiące temu, czas strasznie mi się dłużył. Przyznaję, iż trochę po macoszemu podeszłam do postaci Normana Leto, początkowo skupiając uwagę wyłącznie na Zdzisławie. To był błąd, który szybko naprawiłam. Nie spodziewałam się, że Łukasz/Norman okaże się tak intrygującym artystą. Słyszałam już o nim, lecz dopiero teraz mogłam poznać go bliżej, czego nie żałuję.Erna 2018-01-22 00:21:19