180 sekund
Jessica Park
180 sekund
Jessica Park
- Wydawnictwo: Filia
- Rok wydania: 2018
- ISBN: 9788380754072
- Ilość stron: 400
- Format: 14.0x20.0cm
- Oprawa: Miękka
Niedostępna
Opis: 180 sekund - Jessica Park
Wystarczyło sto osiemdziesiąt sekund, by w jej życiu wszystko się zmieniło Allison Dennis przeszła przez tak wiele rodzin zastępczych, że nauczyła się do nikogo nie przyzwyczajać. Adoptowana w wieku szesnastu lat nie wierzy w trwałość związków między ludźmi, jednak na trzecim roku college'u odkrywa, że nie może się wiecznie ukrywać. Pewnego dnia Allison zostaje wplątana w jeden z uczelnianych eksperymentów. Nagle na oczach gapiów musi spędzić sto osiemdziesiąt sekund z chłopakiem, którego nigdy wcześniej nie widziała. Wynik doświadczenia zaskakuje zarówno ją, jak i Esbena Baylora, gwiazdę mediów społecznościowych. Moc eksperymentu niespodziewanie przytłacza i jednocześnie elektryzuje dwoje nieznajomych. Zachęcona przez przyjaciółkę, Allison próbuje dociec czy to, co połączyło ją z Esbenem jest prawdziwe i czy może wreszcie uwierzyć w siebie, w innych, w miłość.
Szczegóły: 180 sekund - Jessica Park
Tytuł: 180 sekund
Autor: Jessica Park
Wydawnictwo: Filia
ISBN: 9788380754072
Języki: polski
Rok wydania: 2018
Ilość stron: 400
Format: 14.0x20.0cm
Oprawa: Miękka
Waga: 0.39 kg
Recenzje: 180 sekund - Jessica Park
Alisson poznajemy tu jako introwertyczkę, której nie brak zadziorności. Jej początkowe narzekanie może zniechęcić innych czytelników, ale moim zdaniem wynika to z przeżyć dziewczyny. W końcu dorastała samotna, niechciana i odrzucona przez ludzi, którym ufała, kochała, a którzy raz za razem ją zawodzili. Nie potrafiła zapomnieć o przeszłości i dlatego wpływała ona na jej życie. Alisson otoczyła się grubym murem, nie dopuszczała do siebie ludzi, bo bała się bólu i zawodu. Świetnie ją rozumiem, bo sama taka kiedyś byłam i myślę, że nadal zdarzają mi się takie momenty, kiedy reaguję strachem na to, że mogę kogoś dopuścić do siebie bliżej niżbym chciała i pozwolić się zranić po raz kolejny.
Esben z kolei to kompletne przeciwieństwo Alisson. Początkowo miałam go za ideał, ale jego postać z czasem pokazywała, że tak naprawdę nie ma ludzi doskonałych, a każdy z nas ma słabsze momenty w życiu i chwile zwątpienia, na które reagujemy różnymi emocjami. Jednak nie można zapomnieć o tym, że Esben pomaga wielu ludziom. Pokazuje im z jakich chwil warto się cieszyć, przywraca im wiarę w siebie oraz motywował. Autorka chciała pokazać, że na świecie nadal istnieje ludzka dobroć i życzliwość, że media społecznościowe dają też duże pole do popisu, kiedy trzeba działać dla czyjegoś dobra, ale w tym tkwi również ta druga strona medalu: ludzka zawiść, która niekiedy dobroć obraca w zło, krzywdząc innych ludzi.
Nie mogłabym też wspomnieć o dwóch innych ważnych postaciach w tej książce. Stefii, przyjaciółce Alisson, która wydaje się żyć pełnią życia, wspiera dziewczynę, motywuje ją, a do tego jest zabawna. No i Simon - idealny przykład ojca, którego nie da się nie pokochać. Obie te postacie bardzo polubiłam.
"180 sekund" to książka o odnalezieniu siebie, o tym, że, każdy z nas ma szansę powstać jak feniks z popiołów. O tym, że w życiu chodzi o to, aby brać z niego garściami, a nie przemykać obok niezauważonym. To cudowna, zabawna, łamiąca serce historia, przy której taka twardzielka jak ja, uroniła łzy. Mogłabym jedynie przyczepić się do tego, że przemiana dziewczyny wyszła nienaturalnie, bo praktycznie z dnia na dzień, a myślę, że to raczej byłoby niemożliwe przy takich zawirowań życiowych jakie miała Alisson. Myślę, że gdyby autorka przedstawiła to stopniowo to odebrałabym to bardziej przekonująco. Jednak książka tak czy siak bardzo mi się podobała i myślę, że z pewnością do niej powrócę. Red Girl Books 2018-05-05 09:13:30
Główna bohaterka Allison do szesnastego roku życia przeszła przez tak wiele różnych rodzin zastępczych, że przestała całkowicie ufać ludziom i wierzyć w związki. Kiedy zostaje adoptowana jako nastolatka i zapewniana o miłości, ciężko jej w to uwierzyć. Zamknięta w sobie, uciekająca od ludzi, z jedną przyjaciółką, od której dzielą ją tysiące kilometrów, pewnego dnia zostaje wciągnięta w eksperyment społeczny. Totalnie zaskoczona i w szoku podpisuje dokument ze zgodą na umieszczenie filmu z eksperymentu w internecie, chociaż w ogóle o tym nie myśli i nawet nie zdaje sobie sprawy że to zrobiła. Eksperyment ma na celu nagrać reakcję nieznajomych ludzi dobranych w pary, którzy mają patrzeć sobie w oczy przez 180 sekund. Jakie reakcje w nich to wywoła, co zrobią, czy wytrzymają i jak się zachowają potem. Nikt nie spodziewał się tego co się stanie, a już szczególnie nie Allison, która z niewidzialnej dziewczyny staje się nagle rozpoznawana i zaczepiana na każdym kroku. Ale nie tylko dziewczyna przechodzi zmianę. Również chłopak, który jest dobrany z nią w parę. Od tej pory zmieni się dla nich wszystko.
Bohaterzy bardzo szybko zapałali do siebie sympatią, mimo że początkowo Allison starała się unikać Esbena. Niestety nie wiem kiedy i jak od przyjaźni przeszli do związku. Dla mnie to było za szybko i po łebkach. Osobiście wolę gdy w książkach mogę obserwować zabieg zakochiwania się w sobie i sama coś poczuć. W tym przypadku nie poczułam nic, jeśli chodzi o ich relację. Mimo to udało im się mnie do siebie przekonać. Choć leciutko niedopracowani, to mieli w sobie coś co polubiłam. Nie mogłabym jednak nie wspomnieć o moim ulubionym bohaterze, którym był ojciec adopcyjny Allison - Simon. Ten bohater nie mniej ważny od głównej pary, zdobył moje serce od pierwszych stron. Był cierpliwy, rozumiał, pomagał i przede wszystkim kochał bezwarunkowo.
To co mnie zaskoczyło najbardziej w tej książce, było to czym zajmował się Esben i jak autorka to wykorzystała. W dzisiejszych czasach prawie każdy młody człowiek korzysta z portali społecznościowych. Po za tym mnóstwo ludzi utrzymuje się z tworzenia czegoś w internecie. YouTube jest przepełniony wręcz takimi ludźmi. Od pokazywania ciuszków czy kosmetyków, po wartościowe i interesujące materiały. Nie ukrywam, że sama mam kilka ulubionych kanałów, które śledzę na bieżąco i po cichu zazdroszczę ludziom pracy, którą kochają i nieźle zarabiają. Bohater książki jest właśnie taką osobą. Przeprowadza eksperymenty społeczne i często pomaga ludziom, Obserwuje go tysiące ludzi a dzięki hashtagom wiele z nich przyłącza się do różnych akcji. Muszę przyznać, że pierwszy raz miałam do czynienia z takim "zawodem" bohatera i ciekawie było obserwować twórcę "od kuchni".
Jessica Park napisała naprawdę dobrą, smutną, ale też z momentami humoru, powieść. Cieszę się, że mogłam ją przeczytać, bo tak jak również pisałam, otworzyła mi oczy na kulisy życia osoby odnoszącej sukcesy w internecie. Pomysł z eksperymentami społecznymi to był strzał w dziesiątkę. Nie obyło się również od pokazania tej ciemnej strony internetu, czyli nienawiści hejterów, która jest walką z wiatrakami. Oni byli, są i będą. Potrafią namieszać, zgnieść poczucie wartości i siać wstręt i nienawiść wszędzie gdzie się pojawią. Najważniejsze jednak to im się nie dać i dalej robić to co się kocha.Małgorzata Sk. 2019-03-16 11:49:08