Marriage Games Tom 1 Małżeńska gra
C.D. Resiss
Marriage Games Tom 1 Małżeńska gra
C.D. Resiss
- Wydawnictwo: Kobiece
- Rok wydania: 2018
- ISBN: 9788365601254
- Ilość stron: 456
- Format: 13.5x20.5cm
- Oprawa: Miękka ze skrzydełkami
Niedostępna
Opis: Marriage Games Tom 1 Małżeńska gra - C.D. Resiss
Uwodzicielska historia o przekraczaniu granic w miłości i życiu.
Kiedy Diana postanawia rozwieść się z mężem, mężczyzna proponuje jej nietypowy układ. Zabierze ją na trzydzieści dni do domku na odludziu, a ona będzie musiała spełnić jego wszystkie żądania. W zamian Adam podpisze papiery rozwodowe i odda jej firmę. Diana chce przejąć interesy tak bardzo, że zgadza się na wszystko. Nie wie jeszcze, że wkrótce pozna nowe oblicze męża, który od początku małżeństwa ukrywał gorącą tajemnicę. Okazuje się, że Adam jest dominatorem. Odcięta od świata Diana wykonuje rozkazy męża. Obiecuje sobie, że chociaż odda mu całe ciało, to serce pozostawi niewzruszone. Przynajmniej tak się jej wydaje...
"Dosłownie pochłonęłam tę książkę! Czarująca, powalająca, emocjonująca i cholernie uzależniająca". - Katy Evans, bestsellerowa autorka serii Manwhore
"Ta książka powala! Fascynująca gra w kotka i myszkę - będziesz przewracać strony w zawrotnym tempie". - Aleatha Romig, bestsellerowa autorka "The New York Times"
Szczegóły: Marriage Games Tom 1 Małżeńska gra - C.D. Resiss
Tytuł: Marriage Games Tom 1 Małżeńska gra
Autor: C.D. Resiss
Wydawnictwo: Kobiece
ISBN: 9788365601254
Tytuł oryginału: Marriage Games (The Games Duet #1)
Tłumacz: Skowron Monika
Języki: polski
Rok wydania: 2018
Ilość stron: 456
Format: 13.5x20.5cm
Oprawa: Miękka ze skrzydełkami
Recenzje: Marriage Games Tom 1 Małżeńska gra - C.D. Resiss
Małżeńska gra, to pierwszy tom duetu z serii Marriage Games, autorka odważnie brnie w akcje, nie bojąc się ujawniać coraz większych sekretów ludzkiego charakteru. To zdecydowanie bardzo intrygująca książka.
Każdy z nas marzy aby trwające lub przyszłe małżeństwo było niezniszczalne, takie, w którym miłość i szczęście trwa nieustannie przeplatane nieznaczącymi kłótniami, które podsycają uczucie w związku. Jednak co zrobić, kiedy jedna ze stron zdecydowała się odejść na zawsze? To właśnie spotkało Adama, który do feralnego dnia, w którym znalazł list pożegnalny, myślał, że jego małżeństwo jest udane. Mężczyzna skrywa pewną tajemnicę, chce chronić żonę by jej nie dotknęły jego upodobania, o których Diana nie wie, aczkolwiek kiedy kobieta domaga się firmy i wszystkiego co zdobyli i osiągnęli razem, mężczyzna postanawia pokazać jej prawdziwego siebie i tym sposobem chce wyleczyć się z miłości do niej. Bo kiedy on "złamie" kobietę, wtedy przestaje ją kochać. To wszystko teraz zdecydowanie może Wam się wydawać niejasne, jednak kiedy tylko przeczytacie tę książkę - zrozumiecie sens. Myślę, że seria ta porwie wiele serc, jednak zdecydowanie to lektura dla tych odważnych, bo z Grey'em to ma mało wspólnego (na szczęście!). Tematyka lochów, tajemnych posiadłości i uległości to motyw przewodni. Szczerze mówiąc, w oparciu o opis oczekiwałam czegoś innego niż ta historia, ale jest to zaskoczenie pozytywne. Autorka w ciekawy sposób przedstawiła bohaterów, akcja nie jest monotematyczna co wpływa na to, że nie jesteśmy w stanie szybko się ją znudzić. Specyficzny klimat i szok to coś co towarzyszyło mi przez cały czas spędzony z tą powieścią. Może nie jest ona wartościowa pod względem refleksji nad życiem, ale z pewnością dostarczy Wam wielu różnorodnych emocji, a to jest w książkach ważne, prawda? Dodatkowym plusem jest to, że akcja nie jest poprowadzona do końca. Urywa się w przełomowym momencie, co każe czekać na kontynuację i podsyca czytelniczy apetyt. Ta książka bez wątpliwości zmusi Was do zarwania nocy i spędzenia wielu godzin na lekturze.
Polecam ją czytelnikom mającym dystans do czytanych przez siebie książek, ale jednocześnie odważnych i łakomych mocnych doznań, a nie tylko słodkiej odwzajemnionej miłości. Czekam na tom drugi!Katarzyna Kat 2018-04-17 20:53:47
Przystępując do czytania "Małżeńskiej gry" miałam trochę oczekiwań. Zaintrygował mnie opis oraz fragment powieści na skrzydełku. Pomyślałam "to coś dla mnie, uwielbiam pieprzne książki" i chociaż mi się podobała, to jednak nie wszystko mi w niej zagrało. Od razu napiszę, o co mi chodzi. Mianowicie o sposób wykreowania postaci przez autorkę. Nie mogłam wczuć się w to, co odczuwali. Wydawali się dla mnie bezbarwni, uczucia, które autorka im przepisywała również takie były. Starałam się cokolwiek poczuć, bo uwielbiam wyciskać emocje, ale tu miałam z tym problem. Nic nie czułam. Kompletnie nic i to sprawiło, że na myśl o tej książce czuję jakiś dyskomfort w głowie.
Jednak poza tym uważam, że ta książka mogłaby być nie tylko dobra, ale świetna. Pomysł na fabułę jest naprawdę udany i mega interesujący. Podoba mi się akcja w tej książce, a najbardziej wątek z BDSM, który bardzo mnie ciekawi. Mam wrażenie, że to jedna z niewielu powieści, gdzie ten wątek nie jest potraktowany jako tło czy dodatek, bo on tu faktycznie istnieje i wysuwa się na pierwszy plan. Dialogi są pieprzne i dosadne, co niektórym może przeszkadzać, sceny seksu również, ale to w końcu nie jest waniliowa relacja i trzeba mieć na uwadze. "Małżeńska gra" to historia, którą albo pokochamy, albo znienawidzimy. Nie każdemu w końcu może spodobać się słownictwo oraz brutalność, które niekiedy tu występują.
Autorka stworzyła nie tylko pieprzny erotyk, ale również historię, która coś ze sobą niesie i porusza istotne tematy. Takie jak odnalezienie prawdziwego "ja", w tym nie tylko tego, co wiąże się z naszym charakterem, ale również z naszymi pragnieniami, które skrywamy głęboko w sobie. Jednak przede wszystkim ta powieść kładzie nacisk na zaufanie i szczerość. Adam ukrywał prawdę o sobie, o swoich preferencjach seksualnych. Chciał być dobry dla Diany, bo ją kochał, a dodatkowo uważał, że to, co on uwielbiał, ona nie akceptowała. Doprowadziło to do tego, że mężczyzna udawał kogoś kim nie jest, tłamsił swoją naturę, wypierał ją, co ostatecznie sprawiło, że kobieta zauważała, że coś złego się dzieje i to wpłynęło również na jej samopoczucie. Nieco współczułam Adamowi sytuacji w jakiej się znalazł, ale uważam, że sam na nią zapracował.
W książce teraźniejszość przewija się z przeszłością, co ułatwia nam poznanie tej sytuacji z obu stron i to moim zdaniem autorka zrobiła świetnie. Niby te same sytuacje, ale jednak pokazane z perspektywy drugiej strony dają nam zupełnie inny obraz.
"Małżeńska gra" to historia, która ostatecznie wypada dosyć pozytywnie. Brakowało mi tylko lepszego przedstawienia postaci, sprawienia, by dla mnie stali się oni bardziej realni. Styl autorki mi pasował, przeczytałam tę książkę szybko. Ta historia z pewnością pobudza wyobraźnię i zmysły, żałuję tylko, że nie poruszyła mojego serca. Końcówka za to sprawiła, że miałam jeden, wielki mętlik w głowie. Jestem ciekawa jak autorka rozwinie tę sytuację w kolejnej części.
Red Girl Books 2018-07-07 18:31:56