Jak upolować pisarza?
Sally Franson
Jak upolować pisarza?
Sally Franson
- Wydawnictwo: Znak Literanova
- Rok wydania: 2018
- ISBN: 9788324047871
- Ilość stron: 384
- Oprawa: Miękka
poniedziałek (2024-11-25)*Przy zamówieniu większej ilości egzemplarzy czas realizacji zamówienia może ulec wydłużeniu
Opis: Jak upolować pisarza? - Sally Franson
Casey Pedergast jest dyrektorką kreatywną agencji reklamowej. W świecie brandów i marek czuje się jak ryba w wodzie i bezwzględnie pnie się po szczeblach kariery.
W wolnych chwilach czyta. Głównie Instagrama.
Kiedy jej szefowa wpada na genialny pomysł zatrudnienia pisarzy do kampanii reklamowych, Casey ma pozyskać najbardziej gorące nazwiska świata literatury. Ale gdy pierwszą ofiarą ma być przystojny pisarz Ben, sprawy mogą się łatwo wymknąć spod kontroli.
Co wyniknie z polowania Panny Ambitnej na Przystojnego Pisarza?
Kto zyska, a kto straci na zderzeniu wielkiego świata literatury i reklamy?
I czy jest tam miejsce na miłość?
Przezabawna i momentami gorzka opowieść zdradzająca kulisy świata, do którego każdy z nas chciałby zajrzeć. Ale czy chcielibyśmy w nim zostać na dłużej?
Szczegóły: Jak upolować pisarza? - Sally Franson
Tytuł: Jak upolować pisarza?
Autor: Sally Franson
Wydawnictwo: Znak Literanova
ISBN: 9788324047871
Rok wydania: 2018
Ilość stron: 384
Oprawa: Miękka
Recenzje: Jak upolować pisarza? - Sally Franson
Jeśli ktoś lubi książki w stylu „Diabeł ubiera się u Prady” lub „Dziennik Bridget Jones” powinien być zachwycony formułą i perypetiami bohaterki. Jej zmagania z losem, z kłopotami, miłosne rozterki oraz „mowa końcowa” porwą wielbicieli takiej literatury. Ja osobiście nie jestem przekonana. Nie jest to mój ulubiony typ literatury. Momentami czułam się znudzona i zdenerwowana nierozsądnym zachowaniem Casey. Uważam, że książka mogłaby być skrócona o kilka(naście) opisów i odchudzona nie straciłaby niczego z treści. Mnie ta lektura troszkę zmęczyła. Honor oddaje autorce za sposób w jaki ukazała, że autentyczność jest najważniejsza w naszym życiu. Jak upolować pisarza? idealnie pokazuje jak łatwo zgubić siebie w pogoni za pieniędzmi, karierą i blichtrem. Jest to debiut, więc trzymam kciuki za kolejne historie, które wyjdą z pod pióra autorki, które również chętnie przeczytam by przekonać się w jakim kierunku Sally Franson chce podążać budując swoją karierę pisarskąNatalia Róża Świat Tomskiego 2018-07-15 11:34:30
"Jak upolować pisarza?" to historia Casey Pendergast, pracownicy agencji reklamowej, całkowicie oddanej swojej pracy, szefowej Celeste, i powierzanym jej zadaniom. Najnowszym, a jednocześnie najtrudniejszym stojącym przed nią zadaniem jest zachęcenie pisarzy i pisarek do współpracy przy zupełnie nowym projekcie. Jakie zmiany ów projekt spowoduje w życiu? Czy odnajdzie ona miłość i dowie się, co jest dla niej najważniejsze? Czy uda jej się spełnić marzenia? Odpowiedzi znajdziecie na kartkach książki.
"Jak upolować pisarza?" jest książką zupełnie nie z mojej bajki. Praca w korporacji, życie przez pryzmat pieniądza, z coachingowym przesłaniem, że jeśli czegoś bardzo bardzo chcemy, to się nam uda. Nie, nie wierzcie w te bzdury, nie każdemu się uda zostać gwiazdą, osobą znaną, królem czy królową życia. Bullshitt. Co nie znaczy, że nie warto mieć marzeń, bo warto, i warto dążyć do ich spełnienia. Jak dla mnie jest to lektura za bardzo oderwana od rzeczywistości, przynajmniej tej polskiej. Muszę jednak przyznać, że jest to książka dość lekka, pomimo przedstawianych w niej dylematów moralnych i etycznych, które to zawsze schodzą na dalszy plan lub są dość powierzchowne. Idealna lektura dla fanów i fanek reality show czy amerykańskich seriali. Tak jak napisałam wcześniej, to zupełnie nie mój świat. Jest jednak kilka rzeczy, które bardzo w niej doceniam. Podkreślenie wagi kobiecej przyjaźni, udzielanego sobie wzajemnie wsparcia, pomimo dzielących różnic, światopoglądowych, materialnych. Jeśli jesteśmy już przy tym temacie, bardzo polubiłam postać przyjaciółki głównej bohaterki, Susan, pisarkę, antyglobalistkę, lewicową radykalistkę (o wiele łatwiej utożsamiać nam się z tym, co jest nam osobiście bliskie, prawda?). Kolejnym ważnym plusem jest przekazana informacja, że przemocy seksualnej nie można ignorować, bez względu na to, kto jest jej sprawcą. I oczywiście pojawienie się "Osoby zwanej Chris", choć tutaj mam ogromne wątpliwości co do nazewnictwa, "transpłciowy, niebinarny", które wprowadza w błąd, bo ALBO trans ALBO non binary. Fajnie, że książka oswaja z istnieniem osób w Polsce marginalizowalnych, z drugiej jednak strony tworzy zamęt pod kątem pojęć.
Cóż, "Jak upolować pisarza?" nie jest książką dla mnie, ale na pewno znajdzie swoje fanki i fanów. Czy polecam? Zależy od Was i Waszych upodobań:) Do mnie nie trafiła, głównie ze względu na różnice ideologiczne. (Sorry, bez polityki i kwestii społecznych nie umiem;)Nietoperz 2019-02-23 10:17:53