zjeŻona
Anna Kapczyńska
zjeŻona
Anna Kapczyńska
- Wydawnictwo: Videograf
- Rok wydania: 2018
- ISBN: 9788378356684
- Ilość stron: 304
- Format: 13.5x21.0cm
- Oprawa: Miękka
Niedostępna
Opis: zjeŻona - Anna Kapczyńska
W każdej kobiecie drzemie wielka siła, tylko trzeba ją obudzić. Ale jak obudzić coś, czego istnienia się nawet nie podejrzewa? I w dodatku bliscy w imię źle pojmowanej miłości robią wszystko, żeby tę siłę stłamsić?
Henia ma trzydzieści pięć lat, wyższe wykształcenie, lekką nadwagę, brzydkie włosy, garbaty nos, głupie imię, związek z trzynastoletnim stażem, nudną pracę, odważną przyjaciółkę, wyzwoloną babcię i konserwatywnych rodziców. Nie ma: pierścionka zaręczynowego, pewności, że kiedyś ten pierścionek zobaczy, wiary w siebie, ambicji zawodowych, kobiecych ciuchów i asertywności. Będąc przekonaną, że nie może zmienić rzeczywistości, jak plastelina stara się dopasować do najbardziej nawet niewygodnych sytuacji. Dopóki nie decyduje o sobie, inni robią to za nią. Daje się wessać w wir absurdalnych zdarzeń, żeby w efekcie samą siebie zaskoczyć własnym położeniem. Płynie z prądem, wierząc, że to dobry prąd i dokądś ją prowadzi. I prowadzi, ale niekoniecznie tam, gdzie chciałaby się znaleźć.
Szczegóły: zjeŻona - Anna Kapczyńska
Tytuł: zjeŻona
Autor: Anna Kapczyńska
Wydawnictwo: Videograf
ISBN: 9788378356684
Język oryginału: polski
Języki: polski
Rok wydania: 2018
Ilość stron: 304
Format: 13.5x21.0cm
Oprawa: Miękka
Recenzje: zjeŻona - Anna Kapczyńska
Henia jest po trzydziestce, ma chłopaka, który nie chce się angażować w związek, i pracę, która nie jest może najciekawsza, ale za to stała. Kobieta mieszka z rodzicami, którzy nią rządzą. Marzy o własnym mieszkaniu, najlepiej z ukochanym. Ten jednak ani myśli o wyprowadzce od babci. Na szczęście Henia może liczyć na przyjaciółkę, która proponuje jej wynajęcie pokoju. Czy to początek zmian w życiu Heni?
ZjeŻona Anny Kapczyńskiej to powieść, w której główną bohaterką jest Henia. To kobieta, jakich wiele – z pracą, którą toleruje, facetem, który nie chce się angażować, z marzeniami i pragnieniami, ale bez odwagi do zrobienia kroku w kierunku ich realizacji. Kobieta lubi spędzać czas na mieście, chodzić do knajp, choć równie często siada na kanapie z ukochanym, by obejrzeć film. Ma szaloną babcię, z którą zazwyczaj świetnie się dogaduje, i rodziców, którzy widzą w niej małą dziewczynkę, a każdą próbę usamodzielnienia się traktują jak zdradę.
Książka jest obyczajem, w którym główny wątek stanowi przedstawienie życia Heni. Nie jest to na szczęście powieść z gatunku „zakochuję się co rozdział w innym facecie i nie widzę w tym problemu”. Autorka postawiła na realizm. Henia ma kompleksy, problemy, marzenia, wady i zalety, a wszystko jest jak najbardziej wyważone, nie ma przegięcia w żadną stronę, przez co bohaterka jawi się czytelnikowi jako zwykła kobieta, którą można spotkać na ulicy. To świetne, ponieważ dzięki temu zabiegowi ma się wrażenie, że czyta się o sobie bądź o kimś kogo znamy, a w życiu Heni można odnaleźć takie wydarzenia i sytuacje, które na pewno spotkały kiedyś każdą z nas.
W książce jest kilka wątków. Po pierwsze miłość. Henia ma chłopaka, ale czasem trudno nazwać go jej ukochanym, bowiem ten zachowuje się, jakby widział w dziewczynie jedynie koleżankę. Trzymają się jednak razem, bo znają się od dawna, są ze sobą od wielu lat i chyba przyzwyczaili się do siebie. Henia czasem próbuje coś zmienić, urozmaicić ich wspólne życie, ale ciągle napotyka na mur ze strony chłopaka i w końcu musi odpuścić. Drugim wątkiem jest usamodzielnienie się. Mimo że Henia jest już dojrzałą kobietą, ciągle mieszka z rodzicami i pozwala im sobą kierować. Nie chce ich ranić, ale w tej relacji coraz więcej jest rzeczy, które ją uwierają. Kobieta musi zdecydować – czy zadbać o własne szczęście, czy zaciskać zęby i dawać radość innym. Po trzecie jest też wątek lokalny. Akcja powieści osadzona jest w Poznaniu, można lepiej poznać jego dzielnice, miejsca, które są ważne dla bohaterki. To ciekawe doświadczenie, które na pewno najbardziej docenią osoby dobrze znające miasto.
ZjeŻona to dobra powieść, w której nie brakuje miejsca na śmiech i refleksję. Ciekawa bohaterka, z którą można się utożsamiać, jest najmocniejszą stroną książki. Serdecznie polecam, jeśli szukacie lektury na długie leniwe popołudnia, chcecie się dobrze bawić podczas czytania i poznać kobietę, z którą można mieć się wiele wspólnego.
Agnieszka 2018-07-29 19:43:41
Sięgając po „Zjeżoną” miałam mieszane uczucia. Spodziewałam się kolejnej nudnej przeprawy przez losy młodej znudzonej życiem i kapryśnej bohaterki, nie miałam ochoty na starcie z wykształconym i zarozumiałym korpoludkiem z Poznania. Ale oto Anna Kapczyńska bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła. Bohaterka – Henia jest przeciwieństwem spodziewanej przeze mnie bohaterki. Jest prostą, otwartą dziewczyną, z walizką kompleksów i obaw. Rodzice na co dzień fundują jej dulszczyznę w najgorszym jej wydaniu, liczą się ponad wszystko pozory i zdanie innych ludzi. A Henia chce żyć normalnie, po swojemu. Niespodziewanie los funduje zmiany w jej ustabilizowanym życiu.
Wyprowadza się od rodziców i zamieszkuje w nowoczesnym apartamentowcu z koleżankami z korporacji, ze swoją przyjaciółką Ewą i Kają – dziewczyną o odmiennej orientacji seksualnej. Żyją w pełnej zgodzie, imprezki do białego rana, a między zabawą spotkanie z Waldkiem. Wkrótce - po odrzuceniu zalotów szefa - traci pracę w korporacji i po kilku miesiącach kolejna metamorfoza w jej życiu. Znajduje mało ambitną pracę i zamieszkuje u swojej nowej szefowej, z którą się zaprzyjaźnia. A bliscy żyją w świadomości, że u niej nadal wszystko po staremu. Jedynie jej szalona babcia jest wtajemniczana w jej perypetie życiowe i na każdym kroku jej kibicuje. Henię niespodziewanie czekają kolejne przygody, ale nie będę ich zdradzać, sami przeczytajcie tę książkę do końca.
Kołem napędowym tej powieści jest oczywiście Henia. Nadaje jej niesamowitego kolorytu i blasku. Henia przechodzi w tej powieści szaloną zmianę, z pokornej i skruszonej dziewczyny, szarek myszki, staje się dojrzałą kobietą potrafiącą postawić na swoim, realizować swoje najskrytsze marzenia. Przeistacza się w lwicę, połykająca w jednej chwili swojego znudzonego życiem, leniwego mężczyznę. Stanowczość i zdecydowanie to jej drugie imię.
Przyznam, że z początku mnie denerwowała za swoje pokorne zachowanie, za brak swojego zdania i siły przebicia, taką nijakość. Ale przeszła długą, wyboistą drogę, usypaną kolcami; ale się nie przeraziła i nie uległa, odwaga w niej zwyciężyła. Stała się bohaterką, panią swojego losu, decydującą samodzielnie o swoim życiu. Cenię ją za zdecydowanie i odwagę, przeistoczenie się z małej ropuszki w piękną żabę; za to, że uwierzyła w siebie i pozwoliła sobie na szczęście, u boku wymarzonego księcia.
Oczywiście, cała ta historia ukazana jest z dużą dawką humoru, z przymrużeniem oka. Nie brak w niej sytuacji humorystycznych, zarazem śmiesznych i groteskowych. Bawi nas od pierwszych stron. A co najważniejsze, przy jej lekturze nie ma czasu na nudę. Henia się bawi i zdobywa świat, a my razem z nią. Powieść czyta się na jednym wdechu, gwarantuję, że jak ją chwycicie w dłoń, to jej nie odłożycie, aż się nie dowiecie, czy Henryka w końcu stanie się asertywna …
Polecam tę powieść szczególnie młodym, zakompleksionym kobietom, dodaje ona wiary i nadziei w lepsze jutro, uczy odwagi i pokazuje, jak należy realizować swoje marzenia, nie zważając na to, co powiedzą inni. Bądźcie sobą!Ambros 2018-08-29 21:35:49