Więcej niż my Tom 1
Jay McLean
Więcej niż my
Tom 1
Jay McLean
- Wydawnictwo: Kobiece
- Rok wydania: 2018
- ISBN: 9788366074941
- Ilość stron: 360
- Format: 13.5x20.5cm
- Oprawa: Miękka ze skrzydełkami
poniedziałek (2024-11-18)*Przy zamówieniu większej ilości egzemplarzy czas realizacji zamówienia może ulec wydłużeniu
Opis: Więcej niż my - Jay McLean
Serce, które zostało złamane i szansa, żeby je poskładać na nowo.
Kiedy Mikayla żegnała się z rodzicami przed wymarzonym balem na zakończenie liceum, nie przypuszczała, że ten wieczór zrujnuje jej życie. Bajkowa noc zmieniła się w prawdziwy koszmar. Dziewczyna utraciła wszystkich, których kochała. W zaledwie kilka godzin jej cały świat się zawalił. Świadkiem jej nieszczęścia był nowo poznany chłopak, Jake. To właśnie on i jego rodzina okazali jej wsparcie, którego tak potrzebowała. Czy w pustym sercu Mikayli znajdzie się miejsce na miłość? Czy w jej sercu jest miejsce na WIĘCEJ?
Szczegóły: Więcej niż my - Jay McLean
Tytuł: Więcej niż my
Podtytuł: Tom 1
Autor: Jay McLean
Wydawnictwo: Kobiece
Seria: Więcej
ISBN: 9788366074941
Tytuł oryginału: More Than This
Tłumacz: Smulewska-Dziadosz Maria
Języki: polski
Rok wydania: 2018
Ilość stron: 360
Format: 13.5x20.5cm
Oprawa: Miękka ze skrzydełkami
Recenzje: Więcej niż my - Jay McLean
To miał być wyjątkowy dzień. Mikayla szykowała się na Bal Szkolny, na który wybierała się ze swoim chłopakiem James'em. Kiedy dziewczyna żegnała się ze swoją rodziną, nie przepuszczała, że to, co w najbliższym czasie się wydarzy, obróci jej życie w zgliszcza, a ona straci wszystkich, których kocha. W jedną noc, która zmieni wszystko. Jednak los, albo przypadek, sprawia, że świadkiem tych przykrych sytuacji, jest nieznajomy o imieniu Jake. Staje się dla niej podporą, domem i jedyną osobą, na którą może liczyć. Nowa znajomość staje się dla nich wstępem do czegoś wyjątkowego. Jake od pierwszego spotkania z dziewczyną wie jedno: nie pozwoli jej tak łatwo odejść. Czy w obliczu dramatu, Mikayla odnajdzie szczęście?
"Więcej niż my", to książka, którą bardzo chciałam przeczytać. Czy bestseller od Wydawnictwa Kobiecego jest warta sięgnięcia? O tym poniżej, ja mogę Wam zdradzić, że z pewnością nie żałuję przeczytania tej młodzieżówki, którą uważam za jedną z lepszych.
Jay McLean wykreowała ciekawe i wyraziste postacie, których nie da się nie darzyć sympatią. Obydwoje są inteligentni, zabawni, a iskier pomiędzy nimi nie sposób było przegapić. Autorka idealnie rozwinęła ich znajomość, w taki uroczy, subtelny sposób, który sprawia, że to co dzieje się pomiędzy nimi, wywołuje uśmiech na twarzy. Jake jest dla Mikayli lekarstwem: uśmierza jej ból, otacza ją opieką i na każdym kroku pokazuje, że nie jest pozostawiona samej sobie. Przyznam szczerze, że dziewczyna szybko się pozbierała, co moim zdaniem wyszło trochę sztucznie, ale uważam, że nie odbiera to uroku tej powieści.
Jake jest troskliwy, czuły i wyrozumiały, ale też za bardzo wybuchowy, co momentami mnie denerwowało, bo zachowywał się niekiedy absurdalnie i ranił tym Mikaylę. Miałam ochotę nim potrząsnąć. Pomimo tego i tak jego postać darzę dużą sympatią.
Jednak nie tylko główni bohaterowie są warci uwagi. Rodzice Jake'a i jego przyjaciele również. Nie miałam wrażenia, że są potraktowani jako tło. Do fabuły wnosili wiele dobra i ludzkiej życzliwości, za co ich pokochałam. Trochę dziwnym może wydawać się fakt, że tak szybko przyjęli do swojego grona Mikaylę, że zastąpili jej bliskich i dali jej dach nad głową, ale chcę wierzyć, że tacy ludzie naprawdę istnieją.
"Więcej niż my" to urocza, zabawna i momentami wzruszająca historia. Nie powoduje ogromu uczuć, ale nie mogę też powiedzieć, że podczas czytania tej powieści nic nie czułam, bo tak nie jest. Historia wypada trochę nierealnie, ale pomimo tego ma w sobie dużo uroku. Jeśli szukacie, przyjemnej, lekkiej i romantycznej powieści, w której nie brak odrobiny ludzkich dramatów, to propozycja od Wydawnictwa Kobiecego będzie w sam raz. Pomimo swojej przewidywalności, ta książka potrafi chwycić za serce. Red Girl Books 2018-11-09 10:09:30
Szkolny Bal miał być tym idealnym, a dzień wyjątkowym, na którym czekały wszystkie nastolatki, w tym też Mikayla główna bohaterka książki „Więcej niż my”, marzyła o spędzeniu wyjątkowego wieczoru ze swoim chłopakiem Jamesem. Nie przypuszczała, że po raz ostatni widzi najbliższych, rodzinny dom i jak wielka spotka ją tragedia. Strata boli i dotyka każdego, czy to rozpadająca się przyjaźń, zrujnowany związek, śmierć kogoś bliskiego, czworonożnego pupila, czy zgubiony przedmiot o silnej sentymentalnej wartości. Nie z każdą można sobie poradzić, kiedy problem dotyka odczuwanych emocji czujemy, jakbyśmy umierali w środku, czy uda nam się ponownie odrodzić? W pogoni codziennej rutyny i nawału obowiązków nie mamy dla siebie czasu, jesteśmy sfrustrowani, nerwowi i wiecznie zalatani. Kiedy ostatni raz przytuliłeś kogoś bliskiego, albo powiedziałeś, że go kochasz?
Ten dzień, dla Mikayli był bardzo ciężki, nie tylko straciła chłopaka i najlepszą przyjaciółkę, którzy za jej plecami ucięli sobie romans, który trwał dwa lata, ale także rodzinę i dom, w którym dorastała. Przypadkowo świadkiem przyłapania na zdradzie okazuje się Jake, chłopak o niesamowicie dobrym i wrażliwym sercu, który postanawia wziąć roztrzęsioną dziewczynę pod swoje skrzydła. Proponuje jej spędzenie czasu z jego znajomymi, Mikayla korzysta z tego zaproszenia chcąc oderwać się od rozczarowania, które zaznała. Mogłoby się wydawać, że wieczór jest uratowany, gdyby nie fakt, że po powrocie do domu świat dziewczyny wypadł jej z rąk tucząc się w drobny mak. Dom płonie, a jej rodzice i dziewięcioletnia siostra stracili życie, już nigdy ich nie zobaczy. Nie tylko została sama na świecie, ale straciła wszystko, jedyne, co jej zostało to sukienka, w której była na balu i Jake, który nie zamierzał zostawić jej z tym wszystkim zupełnie samej.
Bez wątpienia Jay Mclean porusza w swojej powieści bardzo trudne tematy, które się skumulowały dotykając jedną kruchą istotę, która uczyła się, jak przetrwać, jak zdobyć siłę. Oprócz żałoby i zdrady mamy tutaj ciężką walkę o siebie, o zaufanie drugiemu człowiekowi. Chociaż mam wrażenie, że taki bagaż doświadczeń, jaki spada na bohaterkę jest przekoloryzowany, czy też mało realny, zważywszy na to, że obcy ludzie bez wahania ofiarowują jej wszystko, bez udziału odpowiednich organizacji może nieco czytelnika skołować. Dziwnym zachowaniem jest tez przyzwolenie rodziców chłopaka na to, aby sypiali ze sobą w jednym łóżku rzucając uwagę, aby założył, co trzeba, na co trzeba i kiedy trzeba.
Czasami irytowała mnie sama Mikayla, czym? Swoim niezdecydowaniem, grą w kotka i myszkę z pobudzonym osiemnastoletnim chłopakiem, który zrobił dla niej tak wiele. Chciała go, odpychała i igrała z pożądaniem, na jego konkretne pytania dotyczące określenia tego, co ich łączy, czego chce, odpowiadała „nie wiem”. A kto ma to wiedzieć, hmm? Było mi żal Jake’a, wiele musiał znosić, bo był naprawdę opiekuńczy i odpowiedzialny, jakby pozbawiony był wad. No może miał jedną, zazdrość i drobne wybuchy złości, z drugiej strony, nie mogłam się dziwić, skoro bohaterka lawirowała po równi pochyłej swojego niezdecydowania. Zbyt wiele niedopowiedzeń, kłótni, które nie musiały mieć miejsca, gdyby tylko odważyli się szczerze ze sobą porozmawiać.
Snieznooka 2018-12-13 18:57:25
Podobne do: Więcej niż my - Jay McLean
-
Cena dostępna po zalogowaniu
-
Cena dostępna po zalogowaniu