Książka
  • Wydawnictwo: Oficyna 4eM
  • Rok wydania: 2020
  • ISBN: 9788394933043
  • Ilość stron: 408
  • Format: 12.0x19.5cm
  • Oprawa: Miękka
Wysyłka:
Dzisiaj*Zamówienie złożone do godz. 12.00 (nie dotyczy przedpłat zaksięgowanych po godz. 12.00). Przy zamówieniu większej ilości egzemplarzy czas realizacji zamówienia może ulec wydłużeniu.
Cena katalogowa 37,80 PLN brutto
Cena dostępna po zalogowaniu
Dodaj do Schowka
Zaloguj się
Przypomnij hasło
×
×
Cena 37,80 PLN
Dodaj do Schowka
Zaloguj się
Przypomnij hasło
×
×

Opis: Urzędnik - Michorzewski Sławek

Brawurowo napisana komedia kryminalna. Marian Sopel to urzędnik skarbowy. Seria nieprzewidywalnych zdarzeń, którą zapoczątkowała kolejna kontrola, uruchamia gonitwę zbiegów okoliczności, które odkrywają prawdziwe oblicze tego na wskroś złego człowieka.
Autor już się pojawiał w księgarniach, miał niezłe wyniki, ale jako selfpublishing. Teraz przeszedł na zawodowstwo i związał się z nami. Świetnie się czyta.


Szczegóły: Urzędnik - Michorzewski Sławek

Tytuł: Urzędnik
Autor: Michorzewski Sławek
Wydawnictwo: Oficyna 4eM
ISBN: 9788394933043
Języki: polski
Rok wydania: 2020
Ilość stron: 408
Format: 12.0x19.5cm
Oprawa: Miękka
Waga: 0.355 kg


Recenzje: Urzędnik - Michorzewski Sławek

Zaloguj się
Przypomnij hasło
×
×

Książka opisuje losy urzędnika skarbowego, który bardzo sumiennie podchodzi do wykonywanej pracy, a przeprowadzane przez niego kontrole są bezwzględne. Jedna z kontroli powoduje zamknięcie warsztatu państwa Gołębiów, a w efekcie utraty przez nich dotychczasowego majątku pozwalającego na utrzymanie siedmioosobowej rodziny. Kolejna kontrola niszczy życie samego urzędnika Sopla, ponieważ przez przypadek zostaje on wplątany w nielegalne interesy trójmiejskiej siatki przestępczej i w efekcie trafia do aresztu. Losy zrujnowanego małżeństwa i urzędnika Sopla nieoczekiwanie splatają się ze sobą,gdy małżeństwo Gołębiów pragnie odegrać się za doznane krzywdy. Wszystko jednak przybiera nieoczekiwany obrót i stają się oni najgłośniejszymi przestępcami poszukiwanym przez policję w całym kraju.

"- Tak, panie komisarzu Sopel, nie poddam się. A... a jeżeli się pomylę... i przeze mnie, przez mój błąd zbankrutuje jakaś firma? Niewinny człowiek straci majątek swojego życia?
- Wszyscy się mylą. Sędziowie i lekarze również. Mówi się nawet, że każdy lekarz ma swój cmentarzyk. Dla nas pomyła powinna być tylko motywacją do jeszcze dokładniejszej kontroli podatnika. Jeżeli popełniamy błędy, to nie jest nasza wina. To znaczy, że w dokumentacji było coś spieprzone. Zaszuszwolone! W każdym razie nawet jeżeli popełnimy pomyłkę, to i tak nic nam nie grozi."

Niestety po przeczytaniu kilkudziesięciu stron miałam ochotę zostawić książkę nieprzeczytaną, ale postanowiłam dać jej szansę, licząc na to, że może w końcu trafię na jakiś tak licznie opisywany zabawny moment. Chciałam także zrozumieć lepiej styl pisania autora i znaleźć powód fascynacji innych czytelników. Niestety dla mnie książka była bardzo męcząca i nie wywoływała zapowiadanych napadów śmiechu. Po przeczytaniu całej książki nadal nie potrafię zrozumieć jej fenomenu, w związku z czym czas z nią spędzony jest dla mnie czasem straconym. Prawdopodobnie nie potrafię docenić osobliwego stylu pisania autora, po prostu nie trafia do mnie.
2019-02-13 17:05:06

Czasami warto sięgnąć po książkę inną niż wszystkie które czytamy, trochę zmienić klimat, odpocząć od rutyny, może akurat spodoba nam się bardziej niż inne. Książkę "Urzędnik" mogę porównać do bardzo długiego dowcipu który bawi nas od samego początku.
Marian Sopel to prawy obywatel, jest urzędnikiem skarbowym i w każdym właścicielu firmy widzi oszusta. "Widzisz, ja na przykład uważam, że nie ma uczciwych podatników. Wszyscy Polacy to bydlaki. U każdego można znaleźć coś, o co można się zaczepić, i później go zdeptać." Sopel bardzo skrupulatnie wykonuje swoją pracę aż za bardzo, doprowadził już do niejednego bankructwa firmy.
Grzegorz Gołąb odkąd jego firma została zlicytowana został złodziejem, dokonuje drobnych kradzieży bez uszczerbku na zdrowi osób trzecich, niestety pewnego dnia przypadkiem włamuje się do mieszkania mężczyzny przez którego został zmuszony do kradzieży.
Wojciech Jąder vel Jajco, bandyta i gangster, postrach miasta. "Wymuszenia, dziwki, haracze, narkotyki, kradzieże, napady, porwania (...). Oprócz tego podejrzewano go o zlecenie kilkunastu zabójstw i kilku zrealizowanych osobiście". Trzy różne postacie, trzy różne światy a jednak ich drogi się przetną, będą wrogami i współpracownikami, połączy ich wspólny cel i poróżni chęć zagarnięcia wszystkiego dla siebie.
Ta historia wciąga nas od razu i trzyma w napięciu aż do samego końca, dostarcza nam ogromną ilość śmiechu, pomimo to że ciągle ktoś jest zabijany lub zostaje ranny to te sytuacje są tak opisane że bardziej nas śmieszą niż martwią. Wszystkie nowo pojawiające się osoby są powiązane z poprzednimi i każda postać odgrywa ważną rolę i chociaż relacje osób przedstawionych w tej historii są mocno pogmatwane to łatwo odnaleźć się w sytuacjach przedstawionych w książce.
Ciesze się że rok zakończyłam bardzo fajną książką którą będę mile wspominać, śmiałam się od początku aż do końca.
2019-02-26 19:36:43


Klienci, którzy kupili oglądany produkt kupili także: