Siła jej piękna
Alicja Wlazło, Zakrzewska Agnieszka, Maria Zdybska
Siła jej piękna
Alicja Wlazło, Zakrzewska Agnieszka, Maria Zdybska
- Wydawnictwo: Inanna
- Rok wydania: 2019
- ISBN: 9788379952830
- Ilość stron: 360
- Format: 14.0x20.5cm
- Oprawa: Miękka ze skrzydełkami
Niedostępna
Opis: Siła jej piękna - Alicja Wlazło, Zakrzewska Agnieszka, Maria Zdybska
WYJĄTKOWE HISTORIE DLA WSZYSTKICH WYJĄTKOWYCH KOBIET
Osiem utalentowanych polskich autorek i jedno niełatwe zadanie - odnalezienie siły i piękna, które tkwią w każdej z nas. Opowiadania wchodzące w skład antologii są tak różnorodne jak kobiety, które je napisały. Autorki opowiadają o zwycięstwie w zmaganiach z przeciwnościami losu i osobistymi dramatami. Czy twoja historia jest podobna? Czy teraz uwierzysz w siebie? Czy dotrzesz do ukrytej w tobie siły? Każda z nas jest inna, piękna na swój wyjątkowy sposób! OD KOBIET DLA KOBIET ODNAJDŹMY W SOBIE SIŁĘ I PIĘKNO!Producent:
MORGANA Katarzyna Wolszczak
Kormoranów 126/31
85-432 Bydgoszcz (Polska)
tel: 796977170
email: sekretariat@morgana.group
Szczegóły: Siła jej piękna - Alicja Wlazło, Zakrzewska Agnieszka, Maria Zdybska
Tytuł: Siła jej piękna
Autor: Alicja Wlazło, Zakrzewska Agnieszka, Maria Zdybska
Wydawnictwo: Inanna
ISBN: 9788379952830
Języki: polski
Rok wydania: 2019
Ilość stron: 360
Format: 14.0x20.5cm
Oprawa: Miękka ze skrzydełkami
Waga: 0.29 kg
Recenzje: Siła jej piękna - Alicja Wlazło, Zakrzewska Agnieszka, Maria Zdybska
"Siła jej piękna" to zbiór opowieści o dziewczynach i kobietach napisany przez polskie autorki: Alicja Wlazło, Agnieszka Zakrzewska, Maria Zdybska, Agnieszka Sudomir, Daria Skiba, Anna Karnicka, Agnieszka Opolska, Małgorzata Falkowska. Historie opublikowane w antologii są bardzo różnorodne, od fantasy po typowo młodzieżowe i obyczajowe, właściwie są tak różne, jak różne są ich autorki. Opowiadań w antologii jest 8.
Pierwsza z nich: "Drugi oddech Inanny" to fantasy, mówiące o sile sióstr, które, wbrew przeszłym wydarzeniom wciąż łączy siostrzana więź. Mamy tu również poruszony temat gwałtu, i kary na którą zasługuje gwałciciel.
Druga to "Ulotne chwile", opowiadająca o wartości rodziny i najbliższych.
Trzecia, "Skrzydła", konfrontuje i rozlicza bohaterkę z traumatyczną przeszłością.
Kolejna, "Kroczek po kroczku", mówi o sile przyjaźni i ogromnej determinacji w walce o odzyskanie najbliższej osoby, jak też o pragnieniu akceptacji w grupie rówieśniczej.
Następna opowieść, "Kariera jest kobietą" wpisuje się w najpopularniejszy w Polsce nurt feminizmu korporacyjnego, mówiąc o tym, że z każdej porażki można się podnieść, założyć biznes i żyć pełnią życia.
Kolejna, szósta już, pt. "Dziewczyna w mojej piwnicy" to science fiction, opowiada o kobiecej inteligencji i wpływie na innych.
Przedostatnia, siódma historia o tytule "Mój strach nosi Twoje imię" to opowiadanie o kobiecej walce, o siebie, z innymi, o niskim poczuciu własnej wartości, i mobbingu w pracy, o podjęciu próby wygrania z sobą i własnym strachem.
Ostatnia, "Alex bez lustra" to opowieść na granicy schizofrenii, o sobie, miłości, lustrzanym odbiciu w sobie i innych.
Wszystkie opowieści bez wyjątku czytało mi się interesująco, z jednymi utożsamiam się bardziej, z drugimi mniej. Cieszy mnie poruszanie niełatwych tematów, walki o własne życie, niepodawania się pomimo niepowodzeń, lesbijskiego związku, przemocy domowej, gwałtu czy mobbingu, na które trzeba reagować. Najbardziej zapadły mi w pamięć "Skrzydła" i nieoczywiste "Alex bez lustra". Nie sposób nie zwrócić uwagi na przepiękną okładkę książki, której nie da się wyrzucić z pamięci po pierwszym jej zobaczeniu. Z minusów, taki konkretny jest jeden: w jednym z opowiadań zachowanie bohaterki podchodzi pod stalking, nie wie, kiedy odpuścić, więc pomimo, że osiąga swój cel, uważam, że promuje toksyczne zachowania wobec innych.
Opowieści zawarte w antologii "Siła jej piękna" są tak różne jak różne jest pojmowanie kobiecości. I choć ja w żadnym z nich nie odnalazłam tego, czego szukałam, będzie to dobra lektura na zbliżające się jesienne wieczory. Niestety po lekturze mam smutny wniosek: w czasach, gdy walczymy o prawa kobiet w Polsce, tematy te wciąż nie przebijają się do literatury popularnej. To przygnębiające.Nietoperz 2019-08-15 11:40:55
Osiem polskich autorek stworzyło portret kobiecego piękna. Odważyły się pokazać oblicze kobiety, kobiety zmęczonej życiem, walczącej o swoją uznanie i pozycję, porzuconej i sponiewieranej przez mężczyzn. Obrazy wzruszające i przytłaczające z jednej strony, ale z drugiej pełne nadziei i optymizmu.
Osiem krótkich opowiadań pozwala nam wczuć się w rolę i miejsce poszczególnych bohaterek. Żyć ich życiem i daną chwilą. Ich życie nie zawsze jest usłane różami i kolorowe. Często muszą zmagać się z problemami, które nie zawsze dotykają mężczyzn. Ale walczą, są odważne i wojownicze, ogarnięte duchem buntu przeciwko złu.
Nie będę opisywać poszczególnych opowiadań, gdyż zabrałabym czytelnikowi emocje dedykowane przez każdą historię. Każde z opowiadań porusza inne życiowe zagadnienie, każde jest inne, każde niesie swój indywidualny przekaz. Każdy powinien sam, w ciszy i spokoju delektować się tymi historiami. Ona są tak realne i prawdziwe, że czytając je, odnosimy wrażenie, że jesteśmy uczestnikami niektórych historii, że to się dzieje obok nas, w naszych najbliższym otoczeniu.
Autorki poruszają bardzo bolesne i trudne zagadnienia: mobbing w pracy, alkoholizm, przemoc w rodzinie, trudne relacje rodzinne. Nienawiść, zazdrość, złość, przemoc psychiczna, znęcanie się fizyczne towarzyszą bohaterom opowiadań na co dzień. Walczą z nimi, ale często jest to walka słabszego z silniejszym, są na przegranej pozycji, nie mają siły przebicia. A inni potrafią to doskonale i z premedytacją wykorzystać. Bezwzględnie.
Jednak tak naprawdę te kobiety są zwyciężczyniami, z determinacją i odwagą radzą sobie z problemami, dumnie z podniesioną głową mogą kroczyć do przodu, chwytać życie za rogi. Przeszły wiele złego, doznały wiele upokorzeń i przemocy, ale to tylko je wzmocniło i zahartowało. Teraz nie mogą o sobie powiedzieć nic złego, przeciwnie powinny czuć się jak prawdziwe bohaterki, dzięki swojej sile wygrały ze złem tego świata.
Ten pełen nadziei i wzruszeń zbiór opowiadań powinny przeczytać wszystkie kobiety. Czasami po to, aby zrobiło się im lżej na sercu, aby doznały olśnienia i potrafiły walczyć o swoje racje i dobro, by miały nadzieję, że nie zawsze musi być tak, jak jest, czyli źle. Ta lektura działa mobilizująco i prowokuje do działania, przełamania się i wyjścia z codziennego marazmu. Do odważnych świat należy, i takie właśnie są bohaterki. Wy również takie bądźcie, odważcie się walczyć z przeciwnościami losu i nie bójcie się innych. Pan jest przy was i zawsze będzie was wspierał w odważnych działaniach. Tę antologię czyta się szybko, historie są krótkie i bardzo treściwe. Ale tak naprawdę emocje pojawiają się po przeczytaniu, wtedy ujawnia się cała paleta odczuć. Złość, gorycz, smutek, żal i niemoc ogarniają nas. Ale wkrótce – po chwili zadumy i refleksji – pojawia się nadzieją, odwaga, optymizm i uśmiech na twarzy. Nigdy nie jest aż tak źle, żeby nie było wyjścia i rozwiązania określonej sytuacji. Zawsze może być już lepiej, to co złe już było i mija bezpowrotnie.
Polecam na letnie, ciepłe i długie wieczory. Wiatr niech smaga waszymi włosami, napięcie elektryzuje ciało, a piękna lektura wzrusza i ociepla wasze serca. Godna uwagi i poświęcenia jej kilku chwil, na zawsze pozostawia w nas swój ślad. Ambros 2019-08-25 16:35:55