Iskra
Alice Broadway
Iskra
Alice Broadway
- Wydawnictwo: We need YA
- Rok wydania: 2019
- ISBN: 9788379761197
- Ilość stron: 384
- Format: 14,5 x 20,5 cm
- Oprawa: Miękka
Niedostępna
Opis: Iskra - Alice Broadway
Jest nienaznaczona, chociaz pokryta tatuazami. Nie calkiem taka jak oni, ale tez nie calkiem inna. Nie ma w Saintstone osoby bardziej niebezpiecznej od niej!
Leora zwatpila we wszystko, co do tej pory wiedziala o sobie i swojej rodzinie. Nie jest juz pewna, czy chce zyc w swiecie, w którym kazdy uczynek musi zostac utrwalony na skórze. Po tym, jak dowiedziala sie, ze w jej zylach plynie krew nienaznaczonych, a ksiega upamietniajaca zycie ojca zostala bezwzglednie spalona, postanawia poznac prawde o swojej matce.
Czy w miescie, gdzie zyja wygnani nienaznaczeni, znajdzie pocieszenie i bezpieczenstwo? A moze odkryje tam jeszcze wiecej mrocznych sekretów?
Kazda historia ma dwa oblicza. Zdecyduj, w które z nich chcesz uwierzyc...
Szczegóły: Iskra - Alice Broadway
Tytuł: Iskra
Autor: Alice Broadway
Wydawnictwo: We need YA
Seria: Księgi skór
ISBN: 9788379761197
Języki: polski
Rok wydania: 2019
Ilość stron: 384
Format: 14,5 x 20,5 cm
Oprawa: Miękka
Waga: 0.392 kg
Recenzje: Iskra - Alice Broadway
„Mała iskra buntu, wykrzesana przez jedną dziewczynę, może wkrótce rozgorzeć wielkim płomieniem.”
Po dosyć zaskakującym wyborze, którego dokonała Leora na zakończenie poprzedni części, zostaje wezwana przez samego burmistrza Saintstone, który każe jej natychmiast opuścić miasteczko i zostać ich szpiegiem w krainie nienaznaczonych. Choć Leora czuje się z tym źle, to burmistrz dał jej wybór – albo się zgodzi, albo wszyscy jej bliscy na tym ucierpią. Pełna obaw wyrusza więc do Featherstone, gdzie nie jest zbyt przyjaźnie przywitana. Im dłużej jednak przebywa wśród mieszkańców, tym zaczyna mieć więcej wątpliwości – czy faktycznie nienaznaczeni są tak źli jak opowiadają o tym ludzie w Saintstone. Powoli dostrzega jak burmistrz manipuluje mieszkańcami – a wszystko po to, aby doprowadzić do wojny naznaczonych z nienaznaczonymi. Jak w całej tej sytuacji odnajdzie się Leora? Czy faktycznie dojdzie do wojny i po której stronie stanie Leora?
W tej części zdecydowanie dużo się dzieje. Mamy tu mnóstwo niesamowitych zwrotów akcji, tak jak i w poprzedniej części – zupełnie nie wiedziałam czego mogę się spodziewać. Tutaj doskonale ukazany został sposób, jak za pomocą przekazywanych historii można manipulować otoczeniem. Zarówno w „Tuszu” jak i tutaj bajki odgrywają dosyć istotną rolę – choć niby takie same to jednak sporo się różnią, i tak jak głosi napis na okładce „Iskry” : Każda historia ma dwa oblicza. Zdecyduj, w które chcesz uwierzyć… W miarę postępu wydarzeń razem z Leorą kwestionujemy wszystko co do tej pory poznaliśmy, i w końcu sami zaczynamy się zastanawiać kto w ty wszystkim ma rację i gdzie tak naprawdę leży prawda. A kiedy wydaje nam się, że znamy już odpowiedź na to pytanie, to autorka pokazuje swój doskonały talent i na koniec serwuje nam kolejną niespodziankę, przez co kolejny raz zaczynamy wątpić we wszystko i nie wiemy już kto jest dobry, a kto jest zły. Dostajemy tutaj nie tylko obraz tego, co dzieje się dalej z Leorą. Alice Broadway po raz kolejny nas oczarowuje, dodając kolejne warstwy do opowieści i sprawia, że nie możemy odłożyć książki dopóki nie dowiemy się o co w tym wszystkim chodzi.
Dzięki wielu zwrotom akcji, mnóstwu tajemnic i niespodzianek, „Iskra” to bardzo dobra kontynuacja serii i przede wszystkim świetny wstęp do, mam nadzieję, pełnej akcji książki kończącej serię.motheroftworeads 2019-03-03 11:22:38
Od momentu, gdy skończyłam czytać Tusz, minęło już trochę czasu, jednak i tak nie mogłam dociekać się kontynuacji. Nareszcie dorwałam się do Iskry, która... Przekonajcie się sami.
Leora zostaje za karę wysłana poza granicę miasta Naznaczonych. Trafia do wioski Nienaznaczonych, a jest tam w charakterze szpiega. Większość mieszkańców wierzy w jej chęć znalezienia informacji o rodzicach, jednak są i tacy, którzy pragną jej odejścia. Jak Leora ma zdradzić Nienaznaczonych, jeśli wśród nich odnalazła swoją bratnią duszę? Jak poradzi sobie ze świadomością, że czeka ich wojna?
W poprzedniej części Leora zafascynowała mnie swoją odwagą i wiarą w to, co robi. Tutaj zdobyła mój jeszcze większy szacunek. Choć zdawała sobie sprawę z tego, jak trudno będzie mieszkać wśród obcych jej ludzi, to zgodziła się na tę szaloną wyprawę. Inaczej tego nie mogę nazwać. Ja, będąc na jej miejscu, byłabym w totalnej kropce - zgodzić się na szalony plan władzy Naznaczonych, czy też pozwolić na dożywotne wygnanie? Po prostu: wow.
Pojawiła się tu również postać Gull, Nienaznaczonej. Choć dziewczyna żyje wśród kochających i szanujących się ludzi, to bije od niej ogromny smutek i samotność. Kiedy zaprzyjaźniła się z Leorą i wyjawiała jej swoje wątpliwości i troski, mnie łamało się serce. Gull to postać, która zasługuje na morze współczucia, ale jest przy tym cholernie urocza w swojej często udawanej beztrosce.
Alice Broadway po raz drugi pokazała, że pisać to ona potrafi, ale także porządnie namieszać. W Iskrze czytelnicy mogą poznać bliżej historię Nienaznaczonych, ich opowieści, sposób życia, a także zmartwienia. Myślę, że jest to dobra równowaga dla części pierwszej, gdzie poznawaliśmy Naznaczonych, czyli tych dobrych od podszewki.
Jestem również pod wrażeniem tego, że autorka wykreowała taki świat, gdzie dwie społeczności zostały przedstawione w najmniejszych szczegółach, włączając w to ich całą historię oraz przekazywane legendy. W dodatku te dwie grupy otwarcie planują konflikt między sobą. Szczerze mówiąc, ja już dawno bym się pogubiła, próbując wykreować taki świat.
Tak, jak poprzedni tom, książkę tę czytało mi się bardzo szybko, na co z pewnością wpłynęła lekkość, z jaką pisze Broadway. Przerzucając ostatnią stronę, żałowałam, że powieść ta nie ma więcej stron. Bo oczywiście zakończenie zostawiło we mnie mnóstwo pytań i żądam odpowiedzi na nie już teraz, natychmiast.
Standardowo, jeśli szukacie dobrej powieści młodzieżowej z elementami fantastyki oraz dystopii, to jak najbardziej polecam Wam sięgnąć po książki Alice Broadway. Wiem, że sporo osób nie podziela mojego zdania, ale warto samemu wyrobić sobie opinię na temat tej historii. Drogie wydawnictwo We need YA - czekam na trzeci tom.
Inthefuturelondon 2020-01-12 11:46:14
Czytaliście pierwszy tom przygód Leory "Tusz"? - Dajcie się zabrać w podróż do krainy za murem, gdzie życie płynie w zgodzie z naturą traktowaną jak potęgę, gdzie nie ma klas, zawodów czy podziałów, a wszelkie znaki na skórze traktuje się jako objaw choroby, czy klątwy. Osoby Naznaczone są tu przeklęte. Jak więc zdobyć zaufanie ludzi, których ciała nie zdobią żadne znaki, jak odkryć komu należy się największy szacunek, kto jaką rolę pełni? Nasza bohaterka z pewnością nie będzie miała łatwego zadania. Leora nosi w sobie niesamowity potencjał jako Naznaczona tatuażami i Nienaznaczona jednocześnie, wierna tradycjom i oddana społeczności, która ją wychowywała, a zarazem pochodząca od buntowników, rebeliantów za murem. W drugim tomie przygód bohaterkę czeka niezwykle trudna do wykonania misja ratowania społeczności Saintstone. Leora podąży za mur by wniknąć i stać się prawowitym członkiem społeczności Nienaznaczonych, a następnie wykorzystać zaufanie obecnych w celu spiskowania i całkowitego ich unicestwienia. Potworny ciężar odpowiedzialności jakie spocznie na barkach tej bohaterki, gdyż to w dużej mierze od niej będzie zależeć cała przyszłość Saintstone. Czy Leora do końca pozostanie wierna i oddana społeczności ,która ją wychowała i dawała schronienie ? Co zrobi bohaterka, gdy okaże się, że Nienaznaczeni poza tatuażami niczym nie różnią się od zwykłych ludzi? Co jest więc prawdą, a co fikcją i kto w tym wszystkim pociąga za sznurki? Czy wszystkie z faktów jakie do tej pory jej wpajano na temat buntowniczego odłamu żyjącego za murem okażą się prawdziwe? Czy Leora pokieruje się głosem serca, który nakazuje jej by "zburzyła wszystkie mury, jakie zbudowała, by chronić się przed naszymi tradycjami i zobaczyła świat nowymi oczami".ilona001 2020-05-26 15:30:07
Tak jak i w poprzedniej części początek czytało mi się dość ciężko, bo był po prostu nudny, na szczęście później akcja robi się ciekawsza. W książce podoba mi się to, że pokazane jest jak jedną historię, można interpretować na wiele sposób i jak wiele od tej interpretacji zależy. Główna bohaterka na początku ma być tylko szpiegiem, jednak z biegiem czasu zaczyna zastanawiać się nad tym, czy w to co wierzyła przez całe życie to prawda. Dowiaduje się też sporo o swojej rodzinie. Końcówka książki zaskakuje. Okładka jak poprzednio zachwyca. Honorata 2020-05-29 18:10:31
„Iskra” to druga część serii. W tym świecie najważniejsze są tatuaże. Każda ważna chwila, każdy uczynek i każde potknięcie zostaje uwiecznione na skórze. Jednak istnieją również nienaznaczeni. Osoby te zostały przesiedlone i powszechnie wiadomo, że są bardzo niebezpieczne. W pierwszej części na jaw wychodzi, że Leora jest równocześnie naznaczona oraz nienaznaczona. Nie do końca wpasowuje się zarówno do jednej grupy, jak i do drugiej. Kierowana po części ciekawością, a po części przymusem zmierza do miasta, w którym żyją wygnańcy. Czy faktycznie okażą się tak bardzo niebezpieczni jak w opowieściach?
„Tusz” bardzo mi się podobał. Już ze względu na oryginalny pomysł na fabułę, ale wykonanie również było w porządku. Książka wciągała już od pierwszej strony. W „Iskrze” natomiast akcja rozwija się bardzo powoli. Później jest już znacznie ciekawiej i faktycznie zaczyna się dużo dziać, ale następuje to dopiero w drugiej połowie powieści. W tej części było dużo więcej rozważań i przemyśleń głównej bohaterki. Co ciekawe, liczne opowieści ludowe, które stanowiły dla mnie bardzo pozytywny aspekt w „Tuszu” tutaj niestety okazały się minusem. Wcześniej miało to sens, ponieważ dzięki temu czytelnik mógł lepiej poznać świat przedstawiony przez autorkę. Tutaj opowieści były nieco inne, ponieważ przedstawione z perspektywy nienaznaczonych, ale ze względu na małą ilość akcji w książce wydaje mi się, że było ich po prostu za dużo. Żałuję również, że było tutaj tak mało Obela, który jest moją ulubioną postacią w tej historii. Pojawiła się natomiast Gull, którą również bardzo polubiłam i w pewien sposób zrekompensowała brak swojego brata. Bardzo podobało mi się natomiast zaznaczenie, że istnieje więcej niż jedna prawda i każda strona ma swoją własną. Największym plusem tej części było zaskakujące zakończenie. „Iskra” podobała mi się mniej od poprzednika, natomiast nadal jestem bardzo ciekawa dalszych losów bohaterów i na pewno sięgnę po „Bliznę”.
delinquance 2020-05-31 22:53:45
Po zakończeniu pierwszego tomu byłam przekonana, że w końcu akcja ruszy z kopyta. Tymczasem wydarzenia z poprzedniego tomu zakończyły się jak szkolna pogadanka u dyrektora na dywaniku. Rozczarowałam się. Akcja "Iskry" nadal płynie powoli i spokojnie, bez żadnych szczególnych zwrotów akcji. W tym tomie poznajemy drugą stronę lustra, czyli świat nienaznaczonych. Podoba mi się to, szczególnie, że ten lud nie jest taki jakim go nam opisywano. Poznajemy ich wierzenia, tryb życia, historie i baśnie, bardziej brutalne od tych już nam znanych. Leora zostaje postawiona przed trudnym wyborem. Nie do końca wie, która stronę ma obrać przez co rzucane są jej pod nogi różne przeszkody. Mocno mnie przez to irytuje. Naszczescie ogarnia się w miarę szybko i zaczyna używać rozumu. Większość tego tomu to opis życia nienaznaczonych. Dopiero gdy zbliżamy się do końca tomu akcja się rozkręca ale i urywa w najważniejszym momencie. Dosyć skuteczny zabieg by czytelnik szybko sięgnął po kolejny tom ale mając w pamięci taka sytuację z pierwszym tomem, do kolejnego podchodzę już sceptycznie. Wydarzenia drugiego tomu na swoją obronę mają to, iż pojawił się tu pewien spisek. Gdy już mi się wydawało, że wiem kto za tym stoi, autorka nieźle mnie zaskoczyła. Tego zdecydowanie się nie spodziewałam i to mnie cieszy. Liczę na to, że jeszcze mnie czymś zakończy. Co do stylu pisania autorki nadal jest on zachowany w sposób prosty, zrozumiały, pełen cudownych historii i baśni. To zdecydowanie ratuje całość książki. Hoshi 2020-06-21 20:25:26
Lektura tej książki była dla mnie przyjemnością. Poznajemy tutaj wraz z Leorą, historię, tradycje i zwyczaje drugiej strony konfliktu. Trzeba jednak ustawić filtr na uzyskane informacje, bo nie wszystko okazuje się takie jakim jest na prawdę. Te niespodziewane zwroty akcji, które są zastosowane na końcu książki sprawiają, że chce się szybko sięgnąć po bliznę. Jestem ciekawa jak zakończy się ta historia. Dotychczasowe wydarzenia zapowiadają jednak mnóstwo akcji i emocji.
Jeżeli podobał Ci się Tusz, to Iskra Cię pochłonie. Nie jest to książka tylko dla młodzieży. Starszy czytelnik również może zostać wciągnięty w tę magiczną historię. Przykładem jestem chociażby ja sama.i_love_ksiazka 2020-06-30 12:16:17
Leora po incydencie, którego się dopuściła, dostaje od burmistrza Longsighta możliwość oczyszczenia swojego nazwiska ze skazy. A właściwie to nie jest możliwość, a rozkaz. Jej zadaniem jest udać się do osady nienaznaczonych i zostać szpiegiem. Dziewczyna jest niechętna, ale nie ma wyjścia. Widzi w tym jednak możliwość poznania prawdy o swojej matce.
Po dotarciu do Featherstone Leora jest zaskoczona, że nienaznaczeni nie są bestiami, jak jej to wmawiali w szkole. Wręcz przeciwnie, okazują jej dużo uprzejmości, choć nie do końca jej ufają. Poznaje ich zwyczaje i choć na początku broni się przed ich wizją prawdy, z czasem w jej pewności zaczyna się pojawiać rysa. Czy dziewczyna pozostanie wierna przekonaniom, w jakie wierzyła przez całe swoje życie? Czy naznaczeni mają rację uważając ludność Featherstone za zagrożenie?
Drugi tom serii „Księgi skór” jest skupiony na opisie społeczności, która żyje w cieniu naznaczonych. Przymierający głodem ludzie, którzy zamieszkują nieurodzajne ziemie, zmuszeni są kraść resztki i odpadki by przeżyć. Nękani przez choroby i widmo wiszącej nad nimi wojny, próbują nadal się wspierać i respektować swoje prawa. Leora jest coraz bardziej zagubiona i czuje się obco. Z początku chce jak najszybciej wykonać swoją misję i wrócić do domu. Z czasem jednak zdaje sobie sprawę, że nigdzie nie jest u siebie. Zaczyna zauważać, że obie społeczności mają ze sobą więcej wspólnego niż im wszystkim się wydaje. Zarówno naznaczeni jak i nienaznaczeni chcą dla swoich mieszkańców jak najlepiej. Nawet opowieści przekazywane z pokolenia na pokolenie są identyczne, tylko ich interpretacja jest inna. Trudno ocenić, która strona ma rację? Może żadna, a może obie?
W tej książce zdecydowanie jest więcej akcji. Wydarzenia jakie spotykają społeczność Featherstone, wpływają na dynamikę powieści. Coraz bardziej czuć rosnące napięcie pomiędzy miastami. Jednak nadal uczucia Leory są tutaj najważniejsze. Nasza bohaterka dojrzewa, jej światopogląd się zmienia. Jest rozdarta, bo nadal ma przyjaciół w Saintstone, ale i wśród nienaznaczonych ma przychylne jej osoby, które sobie ceni. Z wielkim przerażeniem obserwuje narastający konflikt.
„Iskra” pozwala nam spojrzeć na wrogów naznaczonych z zupełnie innej strony. Okazuje się, że każdy może mieć swoją wersję prawdy i w nią wierzyć, co bywa krzywdzące dla ludzi o odmiennych poglądach. Porównanie naznaczonych z nienaznaczonymi przypomina mi spory, jakie często można spotkać i w naszym społeczeństwie, choćby wśród wyznawców różnych religii. Przez to autorka daje nam do zrozumienia, że warto spojrzeć na rzeczy, których nie rozumiemy z innych punktów widzenia. A wtedy może odkryjemy, że jest więcej podobieństw między nami, niż różnic. Czytając tę część miałam wrażenie, że z kart powieści bije głębsze przesłanie, jednak nie umiem go za bardzo ubrać w słowa.
Moim zdaniem po książkę warto sięgnąć. Szczególnie warto ją polecać młodym ludziom, aby zdali sobie sprawę, że nasze poglądy mogą być krzywdzące w stosunku do innych.
CherryLadyReads 2020-07-02 18:02:28