Szczury Wrocławia Szpital

Książka

Szczury Wrocławia Szpital

  • Wydawnictwo: Insignis
  • Rok wydania: 2020
  • ISBN: 9788366360006
  • Ilość stron: 240
  • Format: 14.0x21.0cm
  • Oprawa: Miękka
Wysyłka:
Niedostępna
Cena katalogowa 39,99 PLN brutto
Cena dostępna po zalogowaniu
Dodaj do Schowka
Zaloguj się
Przypomnij hasło
×
×
Cena 39,99 PLN
Dodaj do Schowka
Zaloguj się
Przypomnij hasło
×
×

Opis: Szczury Wrocławia Szpital - Robert J. Szmidt

Wrocław, rok 1963. Na tyłach Zakładu Karnego Nr 1 stoi zwalisty poniemiecki gmach mieszczący klinikę psychiatryczną.

To właśnie w jej murach rozegra się kolejna odsłona dramatu mieszkańców miasta. To tutaj późnym popołudniem 9 sierpnia trafia uznany za szaleńca pacjent. Twierdzi, że jego zmarła żona zmartwychwstała, a następnie popełnia samobójstwo. Czyn bredzącego w malignie mężczyzny będzie zarzewiem ciągu krwawych zdarzeń, którym stawi czoło załoga szpitala ? już na pierwszy rzut oka za mało liczna, by odeprzeć śmiertelne zagrożenie.

Szczury Wrocławia. Szpital to kolejna powieść Roberta J. Szmidta ? po Chaosie i Kratach ? opowiadająca o krwawej apokalipsie zombie, która rozgrywa się w odciętym od świata i zmagającym się z epidemią czarnej ospy Wrocławiu. Szpital pozwala czytelnikowi spojrzeć na mrożące krew w żyłach wydarzenia z zupełnie innej perspektywy. Dla tych, którzy czytali Chaos i Kraty, to lektura obowiązkowa. Dla nowych czytelników Szpital jest znakomitym wstępem do wykreowanego z nieprawdopodobnym rozmachem fantastycznego świata, w którym przerażająca fikcja splata się z mroczną rzeczywistością ? a wszystko to w krwawych, tragicznych, sensacyjnych, ale przede wszystkim niezwykle wciągających okolicznościach.


Szczegóły: Szczury Wrocławia Szpital - Robert J. Szmidt

Tytuł: Szczury Wrocławia Szpital
Autor: Robert J. Szmidt
Wydawnictwo: Insignis
ISBN: 9788366360006
Języki: polski
Rok wydania: 2020
Ilość stron: 240
Format: 14.0x21.0cm
Oprawa: Miękka
Waga: 0.23 kg


Recenzje: Szczury Wrocławia Szpital - Robert J. Szmidt

Zaloguj się
Przypomnij hasło
×
×

Szpital jest książką zdecydowanie cieńszą niż poprzednie dwa tomy, co wiąże się z faktem, że opisuje historię poboczną w stosunku do wydarzeń przedstawionych w Chaosie i Kratach. Pozwala bowiem spojrzeć z zupełnie innej strony na to, co było jedynie wspominane w drugim tomie, czyli na wydarzenia w klinice psychiatrycznej i dramacie jaki się tam rozegrał. Ponownie akcję obserwujemy z perspektywy całkiem pokaźnej liczby osób, ale jak miało miejsce w poprzednich tomach, mało komu udaje się przeżyć. Autor pokazuje dramaty i historie pojedynczych osób, którym przyszło zmierzyć się z nieznanym i słono za to zapłacić. Nikt nie może czuć się bezpieczny, a gdy wszystko wydaje układać, to można się spodziewać, że zaraz coś się złego wydarzy. Dlatego książka nie pozwala się nudzić i trzyma w napięciu do samego końca. Jest krwawo, brutalnie i nie ma nadziei na ocalenie...

Akcja Szpitala rozgrywa się mniej więcej w tym samym czasie, co Kraty i jedynie wspomina niektóre ważne wydarzenia z tej książki. Dlatego najnowszą część Szczurów Wrocławia można czytać niezależnie od poprzednich tomów i dla wielu osób może to być okazja do poznania tej interesującej apokalipsy zombie, jaką stworzył Szmidt. Niemniej jednak, jak wspomniałem w poprzednim akapicie, jest to historia poboczna. Zatem o epidemii nie dowiadujemy się nic więcej niż z poprzednich tomów, a sama fabuła nie została popchnięta do przodu. Mamy jednak okazję dowiedzieć się, co dokładnie wydarzyło się w szpitalu psychiatrycznym, tuż obok zakładu karnego, znanego z Krat. Choć książkę czytało mi się dobrze i nie nudziłem się przy jej lekturze, to szkoda, że była to tylko historia poboczna, a nie pełnoprawna, kolejna część, która ukazałaby jak wojsko z Biedrzyckim na czele i cywile poradzą sobie dalej z epidemią.

Nie da się jednak ukryć, że autor w każdej książce bardzo rzetelnie podchodzi do odwzorowywania realiów. Czytając Szpital, jak i poprzednie tomy, miałem wrażenie, jakbym naprawdę przeniósł się ponad 60 lat w przeszłość i na własne oczy oglądał Wrocław z 1963 roku - jak ludzie wtedy żyli, co jedli, czy jak się zachowywali. Co więcej, w książce autor znów wiele razy puścił oko do czytelnika, wprowadzając ciekawe nawiązania, czy postacie. Jedną z nich jest bez wątpienia Marcin Przybyłek - jeden z pacjentów szpitala psychiatrycznego, który twierdzi, że przybył z przyszłości, ale utknął w 1963 roku i opowiada, jakie cuda techniki będą na porządku dziennym za ponad 60 lat, czyli w naszych czasach. Ponadto, również w tym tomie wszystkie postacie występujące w książce noszą imiona i nazwiska prawdziwych osób, które zostały wylosowane wśród fanów i znajomych autora.

Szczury Wrocławia. Szpital opowiada o wydarzeniach, jakie rozegrały się w szpitalu psychiatrycznym w alternatywnej historii Wrocławia z 1963 roku podczas epidemii zombie. Jest to historia dodatkowa, którą można czytać nie znając wcześniejszych tomów, jak również jako uzupełnienie poprzednich tomów.
2019-08-18 14:35:48

Całą serię darzę wielkim sentymentem, ponieważ jestem mieszkanką Wrocławia. Większość akcji rozgrywa się w miejscach, gdzie pracuję, mieszkam lub spaceruję w wolne dni. "Szpital" charakteryzuje się specyficzną atmosferą spowijającą stary poniemiecki budynek. Jeśli do tego dodamy zombie, którego nie można unicestwić w żaden sposób, to mamy przepis na bardzo klimatyczną lekturę trzymającą w napięciu od pierwszych stron. Dla tych co nie czytali żadnego tomu "Szczurów Wrocławia" możecie zacząć czytać od "Szpital", będzie to doskonałe wprowadzenie do tego ponurego i wydawałoby się skazanego na zagładę świata. Zaletą tej książki jest też fakt, że jest krótka, dzięki czemu fabuła jest bardziej skoncentrowana i nie rozwodzi się niepotrzebnie na wątki poboczne. Czytając Szpital, jak i poprzednie tomy, miałam wrażenie, jakbym naprawdę przeniosła się ponad 60 lat w przeszłość i na własne oczy oglądała Wrocław z 1963 roku - jak ludzie wtedy żyli, co jedli, czy jak się zachowywali. Co więcej, w książce autor znów wiele razy puścił oko do czytelnika, wprowadzając ciekawe nawiązania, czy postacie. Jedną z nich jest bez wątpienia Marcin Przybyłek - jeden z pacjentów szpitala psychiatrycznego, który twierdzi, że przybył z przyszłości, ale utknął w 1963 roku i opowiada, jakie cuda techniki będą na porządku dziennym za ponad 60 lat, czyli w naszych czasach. Ponadto, również w tym tomie wszystkie postacie występujące w książce noszą imiona i nazwiska prawdziwych osób, które zostały wylosowane wśród fanów i znajomych autora. Szczury Wrocławia. Szpital to mroczna opowieść o najgorszych ludzkich instynktach, perwersjach skrywajacych się w zakamarkach ludzkiego umysłu. Powieść idealnie obrazuje jak funkcjonowały szpitale psychiatryczne w nie aż tak odległej przeszłości, co robiono z pacjentami, jak ich traktowano i leczono. To koszmarny obraz służby zdrowia, która pod przykrywką pomocy i dobra pacjenta posuwała się do okrutnych praktyk. 2019-10-19 09:10:58


Klienci, którzy kupili oglądany produkt kupili także:

Inne pozycje tego autora: Robert J. Szmidt (20)