Noc, kiedy umarła

Książka

Noc, kiedy umarła

  • Wydawnictwo: Albatros
  • Rok wydania: 2020
  • ISBN: 9788381257336
  • Ilość stron: 416
  • Format: 14.0x20.5cm
  • Oprawa: Miękka ze skrzydełkami
Wysyłka:
Dzisiaj*Zamówienie złożone do godz. 12.00 (nie dotyczy przedpłat zaksięgowanych po godz. 12.00). Przy zamówieniu większej ilości egzemplarzy czas realizacji zamówienia może ulec wydłużeniu.
Cena katalogowa 37,91 PLN brutto
Cena dostępna po zalogowaniu
Dodaj do Schowka
Zaloguj się
Przypomnij hasło
×
×
Cena 37,91 PLN
Dodaj do Schowka
Zaloguj się
Przypomnij hasło
×
×

Opis: Noc, kiedy umarła - Blackhurst Jenny

To był najszczęśliwszy dzień w jej życiu. Co więc sprawiło, że skoczyła? Tej nocy stała na klifie i patrzyła w dół, na fale, tak jak dziesiątki razy wcześniej. Ale tym razem było inaczej ? miała na sobie suknię ślubną, na rozwianych blond włosach welon i? tym razem skoczyła. Świadkowie stali na tyle blisko, że wszystko widzieli, nie zdążyli jednak jej zatrzymać. Policja prowadziła poszukiwania ? bez skutku. Evie Bradley przepadła, a jej ciało zmyły fale morza. I tylko jedna osoba wie, dlaczego. Jej najlepsza przyjaciółka, Rebecca. Miesiąc po tej tragedii zdruzgotana Rebecca dostaje wiadomość: Mogłaś mnie uratować. Ale umarli nie mówią ani nie piszą? Kto więc wciąga Rebeccę i męża Evie, Richarda, w chorą grę oskarżeń i iluzji? I, na litość boską, dlaczego?


Szczegóły: Noc, kiedy umarła - Blackhurst Jenny

Tytuł: Noc, kiedy umarła
Autor: Blackhurst Jenny
Wydawnictwo: Albatros
ISBN: 9788381257336
Tytuł oryginału: The Night She Died
Tłumacz: Dobrzańska Anna
Języki: polski
Rok wydania: 2020
Ilość stron: 416
Format: 14.0x20.5cm
Oprawa: Miękka ze skrzydełkami
Waga: 0.44 kg


Recenzje: Noc, kiedy umarła - Blackhurst Jenny

Zaloguj się
Przypomnij hasło
×
×

Autorka przedstawiła ciekawy sposób na główny wątek powieści. Evie Bradley ginie w dniu swojego ślubu, skacze ze skarpy. Kto czyni takie rzeczy w tak ważnym dniu? Od razu pojawiają się liczne pytania i spekulacje, dlaczego to zrobiła? Musiała zapewne mieć powody, aby zdecydować się na tak szaleńczy i odważny krok. Ale co dziwne, nie odnaleziono jej ciała. Więc co wytrawniejszy czytelnik zada pytanie: czy na pewno zginęła? A może to była uknuta misternie mistyfikacja? Im dalej brnie się w gąszcz kłamstw i ujawnianych tajemnic, tym bardziej ta ewentualność staje się realna. Ale jak było naprawdę, warto dowiedzieć się samemu? Trzeba spróbować przeżyć wspólną przygodę z bohaterami i skorzystać z bukietu emocji oferowanych przez autorkę.
Cała fabuła jest przedstawiana z punktu widzenia zarówno Evie, jej męża Richarda oraz jej przyjaciółki Rebeccy. Akcja dzieje się zarówno w czasach obecnych, jak też przenosimy się do przeszłości. Liczne retrospekcje pozwalają nam zrozumieć, dlaczego Evie postąpiła tak, a nie inaczej, ukazują wiele spraw z jej punktu widzenia, dla nas być może niezrozumiałego i niedostępnego. Jej dzieciństwo, buntownicze wkraczanie w świat dorosłości, trudne relacje z ojcem wpłynęły na jej postawę w przyszłości. I jej pierwsza miłość, która odbiła piętno na całym życiu.
Noc, kiedy umarła to świetnie skonstruowana, przemyślana i dopracowana w każdym szczególe powieść, obfitująca w szeroki wachlarz emocji. Każda z postaci jest niezbędnym elementem układanki, nie wyobrażam sobie, aby kogoś z bohaterów nie było, umniejszyłoby to znacznie jej wartość. Każdy z nich dokłada swoją osobistą cegiełkę do całości, sprawia, że całość jest tworem pełnym i skończonym, otoczonym kokonem aury tajemniczości. Autorka stopniuje nam emocje, nie pozwala, abyśmy od początku zmagali się z nadmiarem i przesytem wrażeń, nic z tego, powolutku i cierpliwie odkrywany smakowite kąski tej powieści, delektujemy się nimi, aby na długo pozostał ich smak w naszych ustach. Tajemniczość emanująca z tej historii rozprzestrzenia się i unosi wokół nas, nawet po przeczytaniu tej książki, odczuwa się mrok i mrowienie na plecach.
Noc, kiedy umarła to lekcja budowania i zdobywania zaufania bliskich, to historia trudnej i niemożliwej miłości, ale i nadziei i wiary we własne możliwości. Ale z drugiej strony to smutny obraz zakłamania, skrywania tajemnic przed bliskimi. Nie wiem, czy bohaterowie kierują się w tym względzie dobrem bliskiej osoby czy też nie chcą, aby ich przeszłość zaważyła na relacjach z bliskimi, boją się ich stracić ? Na każdym kroku w tej powieści króluje kłamstwo i niewyobrażalne intrygi.
Świetny i przyjazny język, zrozumiały, bez zbędnych upiększeń i udziwnień, szybko mknie się ku zaspokojeniu naszej ciekawości. Krótkie i zwięzłe rozdziały bardzo szybko przenoszą nas w czasie, nie ma miejsca na zbędne ceregiele. Bohaterowie prawdziwi i realni, normalni, żądni przeżyć i emocji, potrafiący kochać i nienawidzić, a nawet zabijać, nie potrafiący czasem zapanować nad swoim postępowaniem, zranieni przez życie.
Zaskakujący thriller, z mistrzowskim zakończeniem. Rzeczywisty i prawdziwy. Pełen emocji i mrocznych tajemnic. Czy czegoś potrzeba więcej, aby miło spędzić jesienny wieczór? Tak, dużego kubka gorącej kawy, aby przetrwać do rana, mając w ręce najnowszą powieść Jenny Blackhurst. Obok niej nie można przejść obojętnie.
2019-10-08 19:42:58

Czytałam wcześniejsze książki autorki, więc spodziewałam się wciągającej lektury i rzeczywiście się nie zawiodłam.

Evie rzuca się z klifu w dniu swojego ślubu. Zrozpaczony mąż próbuje znaleźć odpowiedź na nurtujące go pytanie "dlaczego"? Nie wierzy, że Evie umarła. Dopóki nie ma ciała tli się w nim nadzieja.

Czy słusznie? Najlepsza przyjaciółka żony, Rebecca, wspierająca go w najgorszym okresie, jest pewna, że Evie nie żyje. Nawet gdy zaczyna otrzymywać sms-y od przyjaciółki, jest przekonana, że ktoś się pod nią podszywa. Zdecydowanie wie więcej niż mąż i prowadzący śledztwo detektywi. Ale czy znała ją naprawdę? Czy Evie miała tajemnice również przed przyjaciółką?

Czytam i czytam, pół książki za mną i nie mogę doczekać się wyjaśnienia. Czy ona zginęła skacząc, ktoś jej w tym pomógł, czy uciekła od męża mistyfikując swoją śmierć? Zaczęłam podejrzewać w czym rzecz dopiero na 330. stronie, gdy tajemnice z przeszłości zostały odsłonięte.

Akcja książki toczy się dość leniwie, przez co moja ciekawość w pewnym momencie sięgnęła zenitu. Zakończenie, mimo, że częściowo przewidziałam, ostatecznie i tak bardzo zaskakuje. To z pewnością ciekawa i dość lekka, jak na thriller, lektura na zbliżające się jesienne wieczory.
2019-10-09 13:26:46


Klienci, którzy kupili oglądany produkt kupili także: