#EraTindera
Jakub Przytarski
#EraTindera
Jakub Przytarski
- Wydawnictwo: Novae Res
- Rok wydania: 2019
- ISBN: 9788381475709
- Ilość stron: 434
- Format: 13.0x21.0cm
- Oprawa: Miękka ze skrzydełkami
1 - 3 dni robocze*Przy zamówieniu większej ilości egzemplarzy czas realizacji zamówienia może ulec wydłużeniu
Opis: #EraTindera - Jakub Przytarski
#Przeczytaj, jeśli myślisz, że o relacjach damsko-męskich w dobie internetu napisano już wszystko. To nie jest kolejna cukierkowa historia miłosna. To brutalne rozliczenie hedonistycznego pokolenia instant, które gdzieś w odmętach wirtualnej rzeczywistości zagubiło sens nawiązywania trwałych relacji z drugim człowiekiem. Ona jest 23-letnią studentką, która próbuje zagoić rany po ostatnim nieudanym związku. On jest 28-letnim mężczyzną, który od lat jest zamknięty emocjonalnie dla nowo poznanych kobiet. Czy pod sztandarem tinderowej rozpusty i instagramowej atencji jest szansa na znalezienie wartościowej relacji, która nie będzie oparta wyłącznie na powierzchownych uczuciach, tak powszechnych w dobie portali randkowych? Odpowiedź nie jest tak banalna, jak myślisz? Erotyk pisany przez mężczyznę to nadal rzadkość. Jeśli jesteście ciekawi męskiego spojrzenia na miłość i seks w dobie internetowych randek to ?#EraTindera? jest dla Was! Dajcie się porwać w świat portali randkowych, Instagrama i Tindera! Ta nieznana mi wcześniej rzeczywistość okazała się bardzo ciekawa! Sprawdźcie sami... Ewa Rogala, poligondomowy.pl
Szczegóły: #EraTindera - Jakub Przytarski
Tytuł: #EraTindera
Autor: Jakub Przytarski
Wydawnictwo: Novae Res
ISBN: 9788381475709
Języki: polski
Rok wydania: 2019
Ilość stron: 434
Format: 13.0x21.0cm
Oprawa: Miękka ze skrzydełkami
Waga: 0.488 kg
Recenzje: #EraTindera - Jakub Przytarski
#ERATINDERA to bardzo smutny obraz dzisiejszego pokolenia trzydziestolatków. Ludzi mających roszczeniowy stosunek do życia, przyzwyczajonych tylko do dobrej zabawy i uciech, najlepiej cielesnych. Taki hedonistyczny sposób na życie, smutne i bardzo ubogie życie. Ludzie epoki tinderowej są zamknięci w sobie, pozbawieni emocji i nie potrafiący nawiązywać otwartych relacji. Nie potrafią i nie chcą w rzeczywistości poznawać nowych osób, skrywają się w wirtualnym świecie, pozbawionym emocji i jakichkolwiek uczuć. Są samolubni i nieprzystosowani do dzielenie wspólnego życia z tą drugą osobą. Są płytcy i zepsuci, myślą tylko o sobie, o swoich potrzebach. Ta druga osoba i jej świat jest dla nich obcy i niewygodny.
Ta powieść w świetny i bardzo wyrazisty sposób demaskuje dzisiejsze związki, często nawiązywane na chwilę, aby zaspokoić swoje cielesne żądze i potrzeby. Bez konieczności nawiązania stałych, opartych na wzajemnym zaufaniu relacji. Uwidacznia problemy emocjonalne dzisiejszej młodzieży i wyraźnie wskazuje ich problemy z pokochaniem drugiej osoby. Kochać kogoś? Bezinteresownie? To nie dla mnie.
„Tak, jak powiedziałem, rozmowa jest niezwykle istotna. Ludzie w związkach boją się mówić o swoich potrzebach, pragnieniach, marzeniach. Za to bez problemu wyrzucają partnerowi, co im nie pasuje, co im przeszkadza, co ich wkurza i co jest nie tak”.
Ciekawy pomysł na fabułę, obnażający kryzys relacji międzyludzkich. Liczą się znajomości nawiązywane na portalach, bez obecności drugiej osoby, wystarczy, że aplikacja ich połączy. A gdzie potajemne, pod osłoną nocy randki, pierwsze skradzione spojrzenia, pierwszy delikatny pocałunek, złapanie się za rękę? Tak powinna rozkwitać pierwsza miłość, subtelnie i delikatnie. A nie szybki seks, byle gdzie i byle jak. Smutne, ale bardzo prawdziwe.
Ta lektura powinna dać młodym ludziom wiele do myślenia. Pokazuje, że można inaczej, normalniej i spokojniej rozwijać znajomości, umawiać się na randki, a nie na pierwszym spotkaniu wylądować w łóżku, jeszcze się nawet dobrze nie znając. Warto najpierw poznać tę drugą osobę, odkryć wspólne pasje i zamiłowania, poznać jej potrzeby i oczekiwania. Wsłuchać się w nią, poczuć jej magię.
„Jesteśmy pokoleniem zepsutym, owładniętym hedonistycznymi zapędami. Zapędami, które w zarodku zabijają cnoty tak ważne dla naszych dziadków, a dla nas nic nie znaczące. Narcystycznym i egoistycznym pokoleniem masturbującym się do własnego odbicia w lustrze, ograniczającym się tylko do siebie, prze co nie dostrzega innych ludzi. Pokoleniem IKEA, które patrzy w swój własny katalog nazwany życiem, gdzie wszystko, co widzi, musi być idealne, bo inaczej znajdziesz się na marginesie otoczenia”.
Polecam ją młodym ludziom wkraczającym w dorosły świat. Nie myślcie, że jesteście najmądrzejsi i wszystko wiecie najlepiej. Nieprawda, tak naprawdę nic nie wiecie o świecie i drugim człowieku. Dopiero poznajecie ludzi, uczycie się drugiej osoby. Wsłuchajcie się w głos własnego serca i posłuchajcie go tym razem. Nie dajcie się zwieść różnym pseudo rozwiązaniom, które mają wam znaleźć miłość, najlepiej na całe życie. Sami musicie się ruszyć z domu, wyjść naprzeciw tej drugiej osobie, ona gdzieś za rogiem zapewne na was czeka, ale tak ja wy, nie ma odwagi, by to zrobić. Przełamcie się, więcej odwagi i do przodu!Ambros 2019-11-24 19:58:38