Jak nie umrzeć. Radzi patolog sądowy
Jan Garavaglia
Jak nie umrzeć. Radzi patolog sądowy
Jan Garavaglia
- Wydawnictwo: Znak Literanova
- Rok wydania: 2020
- ISBN: 9788324070671
- Ilość stron: 320
- Format: 14.4 x 20.5 cm
- Oprawa: Miękka
Niedostępna
Opis: Jak nie umrzeć. Radzi patolog sądowy - Jan Garavaglia
Dlaczego mężczyźni toną trzy razy częściej niż kobiety?
Ile groźnych bakterii może znajdować się na ubraniu twojego lekarza?
Czy wiesz, że najczęstszą przyczyną śmierci w czasie urlopu jest zawał serca?
Prawdopodobnie nie zabije cię seryjny morderca, terrorysta ani klęska żywiołowa. Do nagłej i gwałtownej śmierci najczęściej prowadzi lekkomyślność, roztargnienie lub błędna ocena sytuacji. Wystarczy chwila nieuwagi, żeby skończyć w kostnicy.
Doskonale wie o tym dr Jan Garavaglia, która od lat pracuje jako patolog sądowy. Wielu jej pacjentów mogłoby wciąż żyć, gdyby tylko byli bardziej rozważni. W swojej książce opowiada o tym, czego nauczyli ją zmarli: jak nie trafić do prosektorium zbyt wcześnie. Ich historie pokażą ci, jak unikać zagrożeń życia codziennego, przeżyć wakacje nad jeziorem, podróż do pracy lub pobyt w szpitalu.
Nie ignoruj nawet lekkiego bólu zęba. Próchnica może doprowadzić do zgonu w ciągu zaledwie 10 dni.
Zawsze sprawdzaj, czy aptekarz wydał ci odpowiedni lek. Jego pomyłka może cię kosztować życie.
Pod żadnym pozorem nie uchylaj okna w samochodzie tylko do połowy. W razie wypadku właśnie ta szczelina może cię zabić.
Lektura obowiązkowa dla fanów Trupiej farmy i dla tych, którzy nie chcieliby na nią za szybko trafić.
Szczegóły: Jak nie umrzeć. Radzi patolog sądowy - Jan Garavaglia
Tytuł: Jak nie umrzeć. Radzi patolog sądowy
Autor: Jan Garavaglia
Wydawnictwo: Znak Literanova
ISBN: 9788324070671
Język oryginału: angielski
Języki: polski
Rok wydania: 2020
Ilość stron: 320
Format: 14.4 x 20.5 cm
Oprawa: Miękka
Waga: 0.35 kg
Recenzje: Jak nie umrzeć. Radzi patolog sądowy - Jan Garavaglia
RECENZJA:
Kto z nas nie oglądał "Doktor G - lekarz sądowy". Uwielbiałam oglądać ten program 🥰. Było to dla mnie takie niesamowicie dziwne, że kobieta pracująca na co dzień w prosektorium, codziennie oglądająca śmierć może być tak pogodnym, prawie zawsze uśmiechniętym człowiekiem. Jak tylko zobaczyłam w zapowiedziach książkę "Jak nie umrzeć. Radzi patolog sądowy" wiedziałam, że musi znaleźć się w moich rękach. Jak widzieliście w ostatniej mojej paczce przyszło 16 książek, ale czułam, że właśnie tą muszę przeczytać pierwszą. I nie żałuję 👌🏼 Ta książka daje dużo do myślenia. Na co dzień żyjemy w stresie, w ciągłej gonitwie, nie dbając o swoje zdrowie jak należy, czasem zdarza nam się nie pójść do lekarza, przeczekać jakąś niedyspozycję, czy nie zażyć przepisanego nam leku, czy nadużywać np. alkoholu, a to wszystko może mieć straszne dla nas skutki “Jak nie umrzeć...” podobnie jak sam program przedstawia przypadki w bardzo zrozumiały sposób, także osoby nie związane w żaden sposób z medycyną również śmiało mogą po nią sięgnąć. Co bardzo mi się podobało? To, że oprócz dość dokładnych opisów przypadków i podejmowanych czynności były też tabele, między innymi z najważniejszymi badaniami przesiewowymi, z nazwami najczęściej mylonych leków, tabela BMI czy ta ze skutkami długotrwałego nadużywania alkoholu 🍻 Wiedzieliście na przykład o tym, że osoby cierpiące na choroby dziąseł są bardziej narażone na zawał serce,
udar mózgu oraz miażdżycę? 🦷
No dobra nie będę zdradzała Wam więcej szczegółów, żeby nie psuć zabawy 😉😉.
PODSUMOWANIE:
Reasumując, książkę polecam każdemu bez wyjątku 😉. Wszyscy jesteśmy ludźmi, każdy z nas prędzej czy później będzie musiał zmierzyć się ze śmiercią, bo jest ona nieuniknioną częścią naszego życia, a Dr. G mówi nam jak nie dopuścić do niej za wcześnie.
Aschlee30 2020-03-03 17:21:34