Czarne Miasto
Marta Knopik
Czarne Miasto
Marta Knopik
- Wydawnictwo: Lira
- Rok wydania: 2020
- ISBN: 9788366503076
- Ilość stron: 320
- Format: 19.7x13.5cm
- Oprawa: Twarda
Jutro (piątek 2024-11-22)*Przy zamówieniu większej ilości egzemplarzy czas realizacji zamówienia może ulec wydłużeniu
Opis: Czarne Miasto - Marta Knopik
Losy śląskiej rodziny splecione niczym warkocz z tego, co realne, i z tego, co magiczne, prowadzą do odkrycia tajemnicy sięgającej wiele lat wstecz...
Wanda mieszka samotnie w Czarnym Mieście w ogromnym mieszkaniu pełnym mebli i wspomnień. Jej mąż Zdzisiek zginął w kopalni w Roku Zaćmienia, kiedy to zapadały się kolejne podziemne chodniki, a ludzie szukali schronienia w budowanych naprędce tunelach. W umierającym mieście, wśród duchów przeszłości, zaczyna się toczyć codzienne życie. Wanda nadal nie otrząsnęła się z żałoby, a jej córki, zwane siostrami Bebe, wyemigrowały do Białego Miasta. Jednak wspomnienia i sny nie pozwalają im uwolnić się od tragicznych wydarzeń...
Czarne Miasto jest niczym jeden z bohaterów powieści, którego losy, od narodzin do śmierci, utkane są z legend, fragmentów starych kronik i chaosu sprzętów pozostawionych przez kolejne pokolenia.
Czarne Miasto wciąga i ugniata bohaterów, pożera ich metaforycznie... To może być debiut literacki sezonu!
Wojciech Dutka, pisarz.
Szczegóły: Czarne Miasto - Marta Knopik
Tytuł: Czarne Miasto
Autor: Marta Knopik
Wydawnictwo: Lira
ISBN: 9788366503076
Języki: polski
Rok wydania: 2020
Ilość stron: 320
Format: 19.7x13.5cm
Oprawa: Twarda
Redakcja: Kaszubowska Barbara
Recenzje: Czarne Miasto - Marta Knopik
„Czarne Miasto” Marty Knopik opowiada o losach trzech kobiet – wdowy Wandy i jej dwóch córek – Bianki i Belindy. To połączenie realizmu magicznego z opowieściami o ludziach. Wanda żyje sobie w tym tytułowym miasteczku, gdzie wszystko jest szare od pyłu i dymu z pobliskich kopalni. Ale dobrze jej się żyje – ma kochającego męża i zdrowe, śliczne córki. Jednak wszystko co dobre kiedyś się kończy – jej mąż ginie w kopalni a ona zatraca się w cierpieniu i żalu. Wszyscy jej pomagają – i Dzida, i pani Genowefa, i koleżanki z Burgundowych Wdów i jej własne córki ale jednak depresja się pogłębia. Wanda stara się wyjść z tej zapaści jednak… Książka nieśpieszna, filozoficzna, smutna, refleksyjna, bardzo dobra. Polecam. Antonia 2020-04-18 20:01:51