Jego przesyłka
Penelope Bloom
Jego przesyłka
Penelope Bloom
- Wydawnictwo: Albatros
- Rok wydania: 2020
- ISBN: 9788381258487
- Ilość stron: 256
- Format: 12.5 x 19.5 cm
- Oprawa: Miękka ze skrzydełkami
Niedostępna
Opis: Jego przesyłka - Penelope Bloom
Pikantna komedia romantyczna!
Jego paczuszka wylądowała w mojej skrzynce… Hej, spokojnie, mojej skrzynce pocztowej. I od chwili, kiedy zobaczyłam, co jest w środku, wiedziałam, że ta paczka powinna trafić do mojego gorącego sąsiada. Który najwyraźniej ma brudny sekret…
Niespecjalnie lubię koty, ale jestem trochę jak one – nie znoszę większości ludzi. Ale mój sąsiad nie jest jak większość ludzi. Chodzi w koszulach zapiętych pod szyję, pachnie jak reklama Calvina Kleina i wygląda na takiego, co regularnie używa nici dentystycznej… Słowem – sprawia wrażenie, że ma swoje życie uporządkowane od początku do końca. Pan Idealny, jeśli chcecie znać moje zdanie. I wtedy do tego obrazka wkracza jego długa, gruba paczka wciśnięta w moją skrzynkę pocztową. Ja wiem – to chore. Taka oczywista zagrywka. Przypadkowo otworzyłam tę paczkę i teraz jego brudny sekret gapi się mi prosto w twarz. I staje się jasne, że Pan Idealny wcale nie jest taki idealny… No kto by pomyślał?
Szczegóły: Jego przesyłka - Penelope Bloom
Tytuł: Jego przesyłka
Autor: Penelope Bloom
Wydawnictwo: Albatros
ISBN: 9788381258487
Tytuł oryginału: His Package
Język oryginału: angielski
Tłumacz: Waliś Robert
Języki: polski
Rok wydania: 2020
Ilość stron: 256
Format: 12.5 x 19.5 cm
Oprawa: Miękka ze skrzydełkami
Waga: 0.238 kg
Recenzje: Jego przesyłka - Penelope Bloom
Znacie serię książek Penelope Bloom Owoce pożądania?
Właśnie skończyłam 4 tom "Jego przesyłka". Ta seria jest niezwykle zabawna i lekka.
W tej części poznajemy bliżej Lilith, przyjaciółkę Emilii z trzeciego tomu. Tym razem zawiesza ona oko na nowym sąsiedzie. Ich znajomość zaczyna się od pomylonych paczek. Lilith dostaje paczkę sąsiada i odwrotnie. To początkuje ich znajomość. Następnie okazuje się, że Bob czy raczej Liam nie jest do końca tym za kogo się podaje. Przyrodnia siostra da mu i naszej głównej bohaterce nieźle popalić.
Ta część była naprawdę niezła. Cały czas uważam że "Jego banan" był dotychczas najlepszy jednak humor i zachowanie Lilith bardzo mnie ujęło. Jak ja lubię takie sarkastyczne poczucie humoru 😂 Chyba zacznę się na niej wzorować. Ale wiecie co, to niesprawiedliwe. Bo przecież tacy faceci jak Liam NIE ISTNIEJĄ. Facet bogaty, wrażliwy i jeszcze wyglądający jak młody Bóg? Tylko fikcja literacka. Ale pomarzyć nikt nie zabroni 🙈 Na pewno jak wyjdą kolejne części z chęcią przeczytam.
pola_red 2020-03-08 11:32:14