Turbulencja
Dariusz Kulik
Turbulencja
Dariusz Kulik
- Wydawnictwo: SQN - Sine Qua Non
- Rok wydania: 2020
- ISBN: 9788381296229
- Ilość stron: 360
- Format: 15 x 21.5 cm
- Oprawa: Miękka ze skrzydełkami
Dzisiaj*Zamówienie złożone do godz. 12.00 (nie dotyczy przedpłat zaksięgowanych po godz. 12.00). Przy zamówieniu większej ilości egzemplarzy czas realizacji zamówienia może ulec wydłużeniu.
Opis: Turbulencja - Dariusz Kulik
Szanowni Państwo, mówi kapitan,
witamy na pokładzie Turbulencji. Proszę usiąść wygodnie i zapiąć pasy. To będzie najprzyjemniejsza podróż w Państwa życiu.
Jeśli boicie się latać, po przeczytaniu tej książki przestaniecie. W końcu kapitan zawsze czuwa nad bezpieczeństwem lotu… o ile właśnie nie uciął sobie drzemki.
Jeśli z niecierpliwością wyczekujecie kolejnej podniebnej podróży, po lekturze jeszcze bardziej pokochacie latanie – i będziecie wiedzieli na jego temat dużo więcej. Jaką funkcję na lotnisku pełni marszałek? Ilu pasażerów rocznie obsługuje lotnisko Londyn-Gatwick, a ilu Warszawa Okęcie? Dlaczego japońscy piloci latają w rękawiczkach? A jeżeli marzycie o karierze pilota, dowiecie się, ile to kosztuje – pieniędzy i wyrzeczeń.
Podczas tego lotu wzniesiemy się na ponad 400 stron, by poznać tajniki lotnictwa i zobaczyć, co dzieje się za pancernymi drzwiami kokpitu. Proszę się uważnie rozglądać – nie zabraknie pięknych widoków, które można podziwiać na zdjęciach zrobionych na wysokości kilku tysięcy metrów!
Pogoda sprzyja, szykuje się więc długi lot pełen ciekawostek, obalania mitów i dobrej zabawy. Po udanym zakończeniu lektury można klaskać.
Wasz kapitan Dariusz Kulik, twórca kultowego youtube’owego kanału Turbulencja
Szczegóły: Turbulencja - Dariusz Kulik
Tytuł: Turbulencja
Autor: Dariusz Kulik
Wydawnictwo: SQN - Sine Qua Non
ISBN: 9788381296229
Języki: polski
Rok wydania: 2020
Ilość stron: 360
Format: 15 x 21.5 cm
Oprawa: Miękka ze skrzydełkami
Recenzje: Turbulencja - Dariusz Kulik
Jak zapewne większość z nas miałam pewne wyobrażenie, o tym co robi kapitan. Zawsze wydawało mi się, że to praca dość prestiżowa, dostępna tylko dla nielicznych. O samej pracy na lotnisku czy na pokładzie samolotu, też miałam jakieś zdanie. Jak się okazało dzięki książce „Turbulencja” kpt. Dariusza Kulika, niektóre moje założenia okazały się błędne.
„Turbulencja” składa się z kilku głównych rozdziałów. Dowiadujemy się z nich sporo o wszystkich aspektach związanych z samolotem oraz pracy samego kapitana i jego załogi. Można przeczytać, jak odbywa się odprawa, boarding, o pracy na lotnisku, o starcie samolotu, jak jest zbudowany i co sprawia, że lata, o samym locie i lądowaniu. Na końcu przestawiono, jak wygląda praca pilota na co dzień, wady i zalety takiego zawodu i jak wyglądała kariera autora. Książka napisana jest bardzo przystępnym językiem. Nawet dość skomplikowane rzeczy zostały przestawione w bardzo zrozumiały sposób. W celu ułatwienia zrozumienia niektórych zagadnień zostały umieszczone ilustracje. W książce znajduje się też sporo zdjęć.
Podsumowując, książkę oceniam bardzo dobrze. Czytałam ją z zaciekawieniem. Jeśli ktoś zastanawia się, jak wygląda praca na lotnisku, jak i sam lot zdecydowanie powinien sięgnąć po książkę „Turbulencja”.
Honorata 2020-03-23 12:13:06
Spora dawka wiedzy nie tylko o lataniu, ale i o samym samolocie. Najważniejsze informacje dotyczące budowy, pojemności paliwa i małą lekcję fizyki - jak to wszystko się odbywa, że samolot leci. Informacje podane są w łatwy do przyswojenia sposób i okraszone dużą ilością schematów czy zdjęć. Świetna gratka dla fanów techniki. Poza tym dowiemy się więcej o lotniskach, ich pracownikach, procedurach dotyczących lotów. Czy mieliście pojęcie, ile trzeba zrobić między kolejnymi lotami, gdy wysiadają z samolotu pasażerowie, a kolejni już czekają na wejście na pokład? I to wszystko niekiedy w bardzo krótkim czasie.
Autor dużo opowiada o swojej pracy. Dowiemy się ile pieniędzy i czasu trzeba włożyć w kursy uprawniające do latania, a także czy potrzebne jest kierunkowe wykształcenie. Sporo informacji o liniach lotniczych z różnych miejsc świata oraz ich załogach. Myślę, że zaskoczy Was, jak wiele się różnią. Tak samo jest z rekrutacją na stanowiska pilota - zależnie od firmy będzie inna. Kapitan przybliża nam początki swojej kariery, która może nie była zbyt łatwa ze względu na kryzys, ale jak w końcu doszedł do swojej pozycji kapitana.
Książkę uzupełniają wykresy, mapki, diagramy oraz przede wszystkim piękne zdjęcia wykonane przez kapitana Kulika. Jest to człowiek, który podczas lotu zwraca uwagę na wiele szczegółów i robi mnóstwo pięknych zdjęć. Człowiek z pasją. I tak też opowiada o swojej pracy w Turbulencji - z zaangażowaniem, z humorystyczną nutką, ale bardzo profesjonalnie. Przeczytałam ją z przyjemnością i wzbudziła we mnie zainteresowanie wieloma rzeczami związanymi z lataniem, na które do tej pory nie zwracałam uwagi, bądz wcale nie miałam pojęcia. Polecam naprawdę każdemu!PaulinaWu 2020-04-04 15:11:14
Witamy wszystkich na pokładzie!
Jak tylko zobaczyłam tę książkę to wiedziałam, że muszę ją mieć. Od zawsze interesuje mnie lotnictwo (siostra może potwierdzić, że potrafię na okrągło oglądać „Katastrofy w przestworzach”), więc „Turbulencja” była dla mnie pozycją obowiązkową. Czy jednak udać się w podróż, jaką ma do zaoferowania?
Jak najbardziej! Autor (doświadczony pilot) w różnych częściach książki pokazuje, jak wszystko działa od środka – od szkoleń na pilota, przez obsługę naziemną, po budowę samolotu, na samym locie kończąc. Dodaje także część o tym, jak został pilotem i może wyglądać typowy dzień z życia osoby pracującej w takim zawodzie. Wszystko jest napisane bardzo profesjonalnie i zrozumiale (w końcu wiem, o co chodzi z tym całym ciągiem!), okraszone licznymi anegdotami, garścią ciekawostek i szczyptą humoru. Ten ostatni momentami średnio mnie bawił, no ale każdy ma inne poczucie humoru. Do tego nie o to chodzi w tej książce, by bawiła, a by odpowiedzieć na nurtujące ludzi pytania – a to zostało spełnione w 100% procentach.
Dodatkowy plus książka zyskuje za wydanie. Jest ono równie profesjonalne jak treść. Dzięki zawartej w niej ilustracjom jeszcze dokładniej można zrozumieć takie rzeczy jak zasada działania samolotu. Inne natomiast ukazują ciekawostki, jak ilość pasażerów na poszczególnych lotniskach czy oświetlenie pasa. Ponadto w książce możemy znaleźć zdjęcia, które zapierają dech w piersiach. Dzięki nim chciałoby się wejść na pokład samolotu i udać się w podniebną podróż!
Mam jednak małe „ale”. Momentami książka była lekko nużąca. Jednym z powodów było to, że czytałam ją "na raz". Przez to byłam przesycona informacjami. Drugi powód jest jednak związany z książką. W różnych częściach można znaleźć informacje, które pojawiały się już przedtem. Przez to ma się wrażenie, że czyta się wciąż to samo. Rozumiem jednak, że zamysł był taki, by każdą część można było czytać niezależnie od siebie - dzięki temu można też czytać książkę na raty i wszystko rozumieć pomimo zapomnienia część informacji. Byłam więc w stanie to wybaczyć.
Z całego serca polecam książkę wszystkich pasjonatom lotnictwa. Warto wsiąść na pokład „Turbulencji”. Z dwóch powodów radzę jednak czytać książkę na raty. Dzięki temu unikniecie przesytu informacjami i się nie znudzicie w trakcie, a także dlatego, by więcej zapamiętać z tej lektury.arcytwory 2020-04-27 18:24:05