Malarz dusz
Ildefonso Falcones
Malarz dusz
Ildefonso Falcones
- Wydawnictwo: Albatros
- Rok wydania: 2020
- ISBN: 9788381259613
- Ilość stron: 704
- Format: 15 x 23 cm
- Oprawa: twarda
Jutro (wtorek 2024-11-05)*Przy zamówieniu większej ilości egzemplarzy czas realizacji zamówienia może ulec wydłużeniu
Opis: Malarz dusz - Ildefonso Falcones
Sztuka, miłość, pasja i walka o ideały!
Ildefonso Falcones, autor niezapomnianej Katedry w Barcelonie, wskrzesza ekscytujące czasy wielkich przemian społecznych i buntu wobec odwiecznych tradycji i zakurzonych konwenansów.
Barcelona, rok 1901. Przez miasto przetacza się fala niepokojów społecznych. Ubóstwo najbiedniejszych dzielnic kontrastuje z bogactwem dużych eleganckich alei, wzdłuż których wyrosły już niezwykłe budynki, symbol nadejścia epoki modernizmu.
Dalmau Sala, syn skazanych na śmierć anarchistów, żyje na granicy dwóch światów. Z jednej strony członkowie jego rodziny oraz Emma, kobieta, którą kocha, są zagorzałymi zwolennikami walki o prawa robotników. Z drugiej, zatrudnienie w pracowni ceramiki don Manuela Bello, jego mentora i obrońcy wiary katolickiej, pozwala mu obracać się w towarzystwie, w którym kwitnie sztuka i dobrobyt.
Artyście nie będzie łatwo odnaleźć właściwą ścieżkę, którą powinien podążyć, aby zrozumieć, że tym, co się w życiu liczy, są jego przekonania dotyczące równości i sprawiedliwości społecznej, jego czysta dusza i miłość odważnej i silnej kobiety. A przede wszystkim liczy się jego sztuka obrazy, na których uwiecznia ubóstwo swojego miasta, w którym tli się już iskierka buntu i rewolty.
Szczegóły: Malarz dusz - Ildefonso Falcones
Tytuł: Malarz dusz
Autor: Ildefonso Falcones
Wydawnictwo: Albatros
ISBN: 9788381259613
Rok wydania: 2020
Ilość stron: 704
Format: 15 x 23 cm
Oprawa: twarda
Recenzje: Malarz dusz - Ildefonso Falcones
Ildefonso Falcones w cudowny i liryczny sposób oprowadza nas po najciekawszych zakamarkach Barcelony, pokazuje miejsca, których nie można nie zobaczyć. A w dodatku rozkwit epoki modernizmu zachwyca pięknem planowanych i wznoszonych budowli, charakterystycznych dla tych czasów. W tym czasie tworzą wielcy artyści, ale nie można też zapomnieć o naszym bohaterze, Dalmau. Nie jest gorszy od innych, ale jest nieznany i dopiero ludzie poznają jego sztukę. Jego twórczość zachwyca od pierwszego spojrzenia, jego przenikliwość i umiejętność uchwycenia tego, na co inni nie zwracają uwagi, przysparza mu zwolenników. Ma szansę stać się sławny, tylko czy z niej skorzysta?
Malarz dusz to niewiarygodna historia walki o utraconą miłość, próba jej odzyskania bez patrzenia na możliwe do poniesienia konsekwencje. Ta ciągła wędrówka i poświęcenie, to nieustanne poszukiwanie tej jedynej ukochanej odbiją wielkie i kosztowne piętno na jego życiu. Upadek, zniewolenie, uzależnienie od narkotyków to tylko część konsekwencji, jaki poniesie Dalmau. Ma się pewność, że jest w miejscu, z którego człowiek już się nie jest w stanie podnieść. Ale czegoż nie robi się dla miłości? Prawdziwa i szczera miłość jest warta wszystkich poświęceń i wyrzeczeń, tylko ten, kto potrafi kochać prawdziwie i otwarcie, jest w stanie to zrozumieć. Ta powieść to również wycinek trudnej historii Hiszpanii, targanej wewnętrznymi walkami i niesprawiedliwościami. Nierówności społeczne i wyzysk biednych biją po oczach i wstrząsają czytelnikiem. Walki anarchistów z katolikami powodują, że musimy opowiedzieć się po jednej ze stron. Tylko której? Barcelona przedstawiona przez autora to kraj licznych i bardzo widocznych kontrastów. Biedni walczą o pracę i kawałek chleba, są poniżani i wyzyskiwani, lekceważeni i skazywani na surowe kary więzienia. A bogaci? Bawią się dobrze i z zadowoleniem, bogacą się na krzywdzie i upokarzaniu społeczeństwa, nie wiedzą co to problemy i niedostatek. Za pieniądze są w stanie kupić wszystko, nie ma dla nich rzeczy niemożliwych. Są w stanie zniszczyć każdego, kto stanie im na drodze.
Mnie ta lektura zachwyciła realnością, lirycznością i pięknem przekazu. Zabrała w cudowną podróż, pełną emocji i niecodziennych wrażeń. Od początku miałam nadzieję, że miłość przezwycięży wszelkie przeszkody, nada sens życiu bohaterów i pozwoli im mieć nadzieję, że warto upadać i godnie się z upadku podnosić. Charyzmatyczni i pełni wiary w swoje ideały bohaterowie są wzorem godnym do naśladowania. Żadne niepowodzenia ich nie złamały, wręcz przeciwnie, wzmacniały ich i pozwalały z jeszcze większą energią i odwagą walczyć w słusznej sprawie.
Już dziś możesz się wybrać w refleksyjną i tajemniczą podróż po nieodkrytych i zaskakujących zakątkach Barcelony. Wystarczy odrobina odwagi i intrygującej ciekawości. Mam nadzieję, że spotkasz malarza ludzkich dusz i wspólnie z nim przeżyjesz przygodę swojego życia. Piękna i niezapomniana przygoda przez wami!Ambros 2020-07-17 20:33:23
Moje kolejne letnie odkrycie to niesamowicie klimatyczna i wzruszająca podróż do Barcelony początku XX wieku. Do czasów niespokojnych, ale i twórczych, które miały ogromny wpływ na obecny wygląd miasta.
To czasy kiedy przepaść pomiędzy bogatymi mieszczanami i biedą robotników jest tak drastyczna, że porywa tłumy do walki o poprawę warunków, o szansę na przeżycie. Z drugiej strony rozkwit modernizmu ma uczynić miasto wyjątkowym, pozbawionym pospolitości. To czasy wybitnych twórców jak Domenech, Montaner, czy Gaudi.
Główny bohater, Dalmau Sala, stoi na pograniczu obu tych światów. Wywodzący się z robotniczej rodziny, bardzo zdolny twórca wzornictwa ceramicznego, ma oparcie w jednym z bogatszych ludzi w Barcelonie, czerpiącym niebagatelne zyski z jego pracy. Ten burżuazyjny świat kusi chłopaka, jednak nie jest przychylny dla robotnika nawet tak zdolnego. W pewnym momencie wchłonie go i wypluje. Dalmau straci wszystko - pracę, uznanie, rodzinę i ukochaną. Czy będzie potrafił podnieść się z upadku na samo dno? Po której stronie stanie?
To historia wielowątkowa i wielopłaszczyznowa. Z jednej strony zaglądamy przez ramię wielkim mistrzom, towarzysząc ich pasji tworzenia, z drugiej zagłębiamy się w najmroczniejsze, cuchnące zakamarki miasta śledząc losy naszego bohatera. Stoimy na barykadach wraz z kobietami i dziećmi walczącymi o poprawę egzystencji rodzin robotniczych i jesteśmy świadkami upadku ich nadziei, poniżania i wykorzystywania.
To opowieść o tworzeniu cudów architektury i niszczeniu ludzkich marzeń. O walce tłumów i jednostki w imię ideałów i o własną tożsamość. Napisana językiem tak malowniczym, z tak pełnokrwistymi bohaterami, że czujemy się niemal uczestnikami ówczesnych wydarzeń.
Z Barceloną mam wiele przyjemnych wspomnień, jednak ta książka sprawia, że patrzę na nią inaczej, z innymi emocjami i kocham ją jeszcze bardziej. Jeśli nie mieliście okazji poznać twórczości autora, to gorąco zachęcam.
czytanie.na.platanie 2020-08-19 12:43:32