Red, White & Royal Blue

Książka

Red, White & Royal Blue

  • Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
  • Rok wydania: 2020
  • ISBN: 9788381693080
  • Ilość stron: 476
  • Format: 13.5 x 19.5 cm
  • Oprawa: miękka
Wysyłka:
Niedostępna
Cena katalogowa 39,99 PLN brutto
Cena dostępna po zalogowaniu
Dodaj do Schowka
Zaloguj się
Przypomnij hasło
×
×
Cena 39,99 PLN
Dodaj do Schowka
Zaloguj się
Przypomnij hasło
×
×

Opis: Red, White & Royal Blue - Casey McQuiston

Co się stanie, gdy Pierwszy Syn Ameryki zakocha się w księciu Walii?



Podczas wesela na brytyjskim dworze królewskim wybucha kłótnia. W jej wyniku książę Henry i Alex - syn prezydentki USA - lądują w torcie weselnym, co wywołuje kryzys dyplomatyczny między państwami. Żeby go zażegnać, PR-owcy wymyślają ustawkę: Henry i Alex mają spędzić razem jeden dzień, pokazując się mediom jako najlepsi przyjaciele. Nikt się nie spodziewa, że fałszywa, instagramowa przyjaźń przerodzi się w uczucie, które młodzi mężczyźni będą zmuszeni ukrywać przed całym światem. Jak długo dadzą radę udawać?



Powieść "Red, White & Royal Blue" była wydarzeniem roku w USA, gdzie pokochały ją miliony młodych czytelników i czytelniczek. Niezwykle wciągająca, zabawna i czuła, udowadnia, że prawdziwa miłość nie zawsze jest dyplomatyczna.



Nagrody i wyróżnienia:

- Bestseller "New York Timesa".

- Najlepsza książka roku według "Vogue", NPR, "Vanity Fair", "Entertainment Weekly" i wielu innych mediów.

- Laureatka nagrody czytelników Goodreads Choice Awards 2019 w kategorii debiut roku oraz romans roku.



Napisali o książce:

Znakomity debiut. Trudno jest patrzeć, jak Alex zakochuje się w Henrym, samemu się trochę nie zakochując – w nich i w tej niezwykłej, cudownej książce.

"The New York Times Book Review"



Arcydzieło. Życie w świecie tej książki naprawdę dodaje otuchy, podobnie jak wyobrażenie sobie, że mogłoby ono stać się rzeczywistością.

"Vogue"



Szaleństwo na punkcie Alexa i Henry’ego dotarło do Polski jeszcze przed naszą premierą, a czytelniczki dzieliły się entuzjastycznymi recenzjami m.in. na LubimyCzytać.pl:



"Tyle dobrego słyszałam, więc stwierdziłam: ja obalę te zachwyty! Nooooo, nie wyszło xD.



Cudowna książka - inna, niż się spodziewałam. Nie czytałam wcześniej powieści, w której wątek romantyczny rozgrywa się między dwiema osobami płci męskiej i się bałam (nie wiedzieć dlaczego). Okazało się, że niepotrzebnie, ponieważ historia tych postaci jest wartościowa, a przede wszystkim przezabawna. Polecam książkę wszystkim wielbicielom komedii czy romansów, a w szczególności osobom, które - tak jak ja - miały opory przed poznaniem historii dwóch nieheteroseksualnych chłopców. Zakochacie się!"

- Sk8er123, LubimyCzytać.pl



"Polecam, ale nie do czytania w miejscu publicznym, bo okrzyki zachwytu i radości pojawiają się u czytelnika bardzo często."

- Spectrum, LubimyCzytać.pl



"Jejciu, ależ to było dobre. Słodka, zabawna, wzruszająca, po prostu CUDOWNA!"

- KamaZa, LubimyCzytać.pl



"Urocza i przezabawna. Aż żałuję, że tak długo zwlekałam z lekturą tej książki, ale serio: Ludzie, to jest jedna z tych książek, na które zawsze jest ochota! :D"

- Blair, LubimyCzytać.pl



[o Autorze]

Casey McQuiston - autorka bestsellera "Red, White & Royal Blue" oraz miłośniczka ciast. Pisze książki o mądrych ludziach, którzy zakochują się nie w tym, w kim trzeba. Urodzona i wychowana w południowej Luizjanie, obecnie mieszka w Nowym Jorku z Pepperem, pudlem na etacie osobistego asystenta.



Szczegóły: Red, White & Royal Blue - Casey McQuiston

Tytuł: Red, White & Royal Blue
Autor: Casey McQuiston
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
ISBN: 9788381693080
Tytuł oryginału: Red, White & Royal Blue
Tłumacz: Skowrońska Emilia
Języki: polski
Rok wydania: 2020
Ilość stron: 476
Format: 13.5 x 19.5 cm
Oprawa: miękka


Recenzje: Red, White & Royal Blue - Casey McQuiston

Zaloguj się
Przypomnij hasło
×
×

Nie ukrywam, że na odbiór tej książki duży wpływ miało jej tłumaczenie z języka angielskiego. Od razu mówię, że oceniłam ją na 5/5 gwiazdek. Bardzo mi się podobała. Była wciągająca, lekka, urocza i szybko się ją czytało. Jednym słowem wszystko, czego potrzebuję od idealnej książki na lato. Uwielbiam głównych bohaterów, którym kibicuje się od samego początku. Każdy z nich był dobrze wykreowany i miał swój własny charakter. Tłumaczenie niestety odbierało część zabawy. Mam wrażenie, że sam początek był pod tym względem najgorszy. Zamiast skupić się na historii musiałam czytać jedno zdanie kilka razy żeby w końcu zrozumieć o co chodziło. Dialogi były bardzo nienaturalne, a zdania nawet jeżeli dobrze przetłumaczone to często długie i zawiłe. W momencie, w którym przebrnęłam przez bardzo źle przetłumaczony początek było już zdecydowanie lepiej. Nie wiem czy to kwestia tego, że dalej było pod tym względem lepiej czy tego, że się przyzwyczaiłam. Książka była bardzo wciągająca i angażująca. Dodatkowym plusem są wyjątkowo dobrze napisane sceny erotyczne. Łatwo jest je zepsuć, natomiast tutaj nie odczuwałam ani trochę cringu, co niestety często się zdarza. Były z jednej strony subtelne, a z drugiej wciągające- czyli dokładnie tak, jak powinno być. Pomijając samo tłumaczenie książka była cudowna i bardzo ją polecam 😊 2020-07-16 13:48:23

Początek książki czytało mi się dość ciężko, ale nie dlatego, że historia mnie nie wciągnęła, ale przez złą pracę osób, które zajmowały się tekstem. I nie chodzi mi tutaj o przecinki czy kropki w złym miejscu, ale tłumaczenie i korektę. Np. już na pierwszej stronie miałam wrażenie, że brakuje fragmentu zdania. Później, gdy była mowa o zakładzie i wielkości nagrody, ta wielkość zmieniała się co stronę. Jednak po kiepskim początku, już większych błędów nie wyłapałam i mogłam skupić się tylko na historii, a ta była bardzo dobra. Autorka ma bardzo przyjemny styl. Sam pomysł na historię również był bardzo ciekawy. Jeszcze nie spotkałam się z takim wątkiem. Jestem przekonana, że historia Henry'ego i Alexa zostanie w mojej pamięci na długo. Jest to książka raczej młodzieżówa, ale z pewnością spodoba się też i starszemu czytelnikowi. Zdecydowanie polecam. 2020-07-18 16:02:27

Słyszałam wiele krzyków odnośnie tłumaczenia książki i już chyba każdy wie, jak wielkiego niedopatrzenia dopuściło się wydawnictwo, ale mimo tego dałam szansę tej historii przed wprowadzeniem poprawek. Nie znam oryginału, więc wiedziałam, że nie będę doszukiwała się różnic między wersją polską a angielską. Ciekawość natomiast była zbyt duża.
Lekkie i zabawne książki nie mają zwyczaju poruszać poważnych tematów. Jeszcze nie spotkałam się z autorką, która zrzuciłaby na siebie tyle pracy, by w tle pokazać nam politykę Stanów Zjednoczonych. Na pierwszym planie daje nam cudowną relację młodych mężczyzn, a wokół nich rozstrzygają się poważne tematy, które nie są zamiatane pod dywan czy spychane w cień. Alex marzy o tym, by kiedyś zostać politykiem, więc bierze aktywny udział w kampanii swojej matki, a Henry... Cóż. Henry jest księciem, którego życie od urodzenia było związane z władzą. Na obu spada ogromna odpowiedzialność i obaj starają się dać z siebie jak najwięcej, jednocześnie wciąż pielęgnując uczucie, które się między nimi rodzi. Podobało mi się, jak prawdopodobnie (tudzież logicznie) wszystko zostało poprowadzone. Nie spodziewałam się, że będzie to jedna z tych historii, w które czytelnik mógłby uwierzyć. Miła niespodzianka.
Nigdy nie jestem pewna, czy narracja to zasługa autora, czy tłumacza (w końcu bardzo różnie z tym bywa), ale ta tutaj to jak dla mnie nic specjalnego. Zdania czyta się szybko, więc to przyjemny styl, ale jednocześnie są tutaj fragmenty, przez które się skrzywiłam, bo były tak niezgrabne. Całość prezentuje się jednak przyzwoicie. Najważniejsze i najlepsze są tutaj relacje między bohaterami, ich rozmowy i przygody – i nie chodzi mi jedynie o dwójkę najważniejszych bohaterów, a również otaczających ich ludzi. Człowiek może się do nich przywiązać, zdecydowanie.
W podziękowaniach autorka napisała: „Nagle to, co miało być równoległym, trochę ironicznym wszechświatem, stało się eskapistyczną, łagodzącą traumę, alternatywą, ale realistyczną rzeczywistością. Nie był to świat idealny – nadal był jebany, ale trochę lepszy, odrobinę bardziej optymistyczny. Nie wiedziałam, czy poradzę sobie z tym zadaniem. Miałam nadzieję, że tak. I mam nadzieję, drogi czytelniku, że po lekturze tej książki odczuwasz to, co miałam nadzieję w tobie wskrzesić: iskrę radości i nadzieję, której potrzebowałeś.”. Te słowa zdają się być konieczną częścią recenzji, bo idealnie pokazują, co jest sednem tej powieści. W obecnych czasach ludzie wciąż na każdym kroku czują się zagrożeni, gdy pragną jedynie szczerze kochać. Po Obamie, który dla wielu był symbolem wolności, przyszedł czas Trumpa, który robi wiele świństw, a na swoim koncie ma chociażby szerzenie nienawiści. Chciałabym, naprawdę bym chciała, by rzeczywiście zamiast niego prezydentem USA była Claremont. By pierwsza kobieta wygrała wybory i dbała o interesy obywateli. By jej syn tworzył historię, która wielu osobom da siłę i nadzieję. Może to jedynie piękny sen, ale na moment mogłam żyć tym optymistycznym światem i jestem za to wdzięczna autorce. Osiągnęła swój cel. A w Polsce nadzieja to jedyne, co nam zostało.
2020-07-21 22:22:26

Genialna! Książka z pomysłem i wyobraźnią. Mnie bardzo ona zaskoczyła i była idealna na niedzielne popołudnie. Lekka i wesoła, a do tego poruszająca ważne i bardzo wartościowe tematy, które dotyczą tak naprawdę każdego z nas. Historia wydawać by się mogło, że nie z tej ziemii, bo jak ksiaże Walii może zakochać się w pierwszym synu USA? A mimo to czyta się ją naprawdę świetnie i nie raz rozbawi Was ona do łez.
Według mnie jest to książka dla każdego i każdy z nas znajdzie w niej cos dla siebie.
2020-08-04 13:48:34

Ile znacie historii o zakochaniu się w księciu? Chyba miliony. Ale co się stanie, gdy w księciu Walii zakocha się dziecko prezydentki USA? I do tego będzie to jej syn? Odpowiedź - „Red, White and Royal Blue”, czyli jedna z książek roku!
Ale ta książka była urocza! Bardzo mi się podobała historia Alexa i Henry'ego, wciągnęłam się w nią na maxa. Do tego stopnia, że przeczytałam ją chyba w dwa dni, a po skończeniu od razu chciałam przeczytać ją jeszcze raz. Ba, w trakcie poznawania jej chciałam jednocześnie szybko ją skończyć i nie kończyć nigdy! Chyba każdy książkoholik tak miał z dobrą książką!
Swoją budową i stylem napisania jej przypomina fanfiction. Ale takie dobre fanfiction, które autorka wiedziała jak napisać. Bohaterom nie brakuje głębi, są dobrze skonstruowani, każdego można polubić (no dobra, prawie każdego). Nie brakuje humoru, wulgaryzmów, a przez to książka sprawia wrażenie bardziej „prawdziwej”.
No ale nie samą miłością człowiek żyje. Oprócz wątku miłosnego (no i LGBT) znajdziecie także wątek polityczny. Nie jestem zbyt dużą fanką tego wątku, ale w tej powieści nie przeszkadzał mi on. Dodawał on książce realizmu, a przez to jest jeszcze lepsza.
Mimo to mam lekkie opory z poleceniem Wam tej książki. A wszystko to z powodu tłumaczenia. Nie czytałam (jeszcze) oryginału, więc nie mogę się wypowiadać o większości błędów, część jednak jest widoczna nawet bez znajomości oryginalnej wersji. przykładowo zmiana żartu z ciastkami z słodkiego, starwarsowego „Jaffa” i „Jabba” na nietrafiony w obecnej sytuacji na świecie i po prostu rasistowski „murzynek” i „czarnuszek”? Słabo to wyszło.
Uważam jednak, że taka książka jest warta przeczytania. Daje powiew świeżości do literatury. Jest urocza, pełna nadziei i optymizmu. I przy sytuacji ze środowiskiem LGBT w naszym kraju – po prostu potrzebna.
2020-08-06 20:40:50

Co się stanie, gdy Pierwszy Syn Ameryki zakocha się w księciu Walii? To jest bardzo dobre pytanie! i musicie poznać na nie odpowiedź!
Bardzo dawno nie czytałam książki , która tak mnie zachwyciła. Bohaterów da się polubić już od pierwszych stron, a im dalej w książkę, tym lepiej ich poznajemy i kibicujemy im coraz mocnej. Ich relacja wydaje się bardzo prawdziwa i naturalna. Na dodatek historia jest pełna humoru. Co ważniejsze, ani razu nie odniosłam wrażenia, że żarty są przesadzone lub wymuszone.
Tym, co mnie najbardziej kupiło są wszelkie nawiązania do popkultury, literatury angielskiej i poprzednich prezydentów Stanów Zjednoczonych. A książka jest wypełniona tymi rzeczami po brzegi!
2020-08-10 10:36:58

Jeszcze nigdy z tak zapartym tchem i intensywnością nie śledziłam kampanii prezydenckiej. Jeszcze nigdy tak nie zaangażowałam się w to cała. Mój umysł i dusza, kibicowały i czekały na wybuch.

I wiecie co? Jestem cholernie podekscytowana, że udało mi się przeczytać tą książkę, bo jestem w niej zakochana. Dozgonnie. Ale przejdźmy krótko do fabuły.

Zdaje sobie sprawę, że nie każdy lubi wątki, gdzie jest dwie osoby tej samej płci. Nie każdemu to odpowiada i ja to szanuje. Ale ta książka, to największy sztos, jaki przyszło mi czytać o miłości dwóch mężczyzn z wyższych sfer. Jeden jest księciem, przyszłym, potencjalnym kandydatem na króla, a drugi jest synem prezydentki Stanów Zjednoczonych Ameryki, która ubiega się o reelekcję. Dzieli ich kontynent, dzieli ich prawie wszystko...ale łączy jedno, najsilniejsze - miłość.

„Żadnej namiętności. Żadnego dramatu. Miłość według Alexa jest o wiele bardziej szekspirowska.”

Jednak ich uczucie to niczym stąpająca po lodzie stukilowa baba. Nie wiesz, kiedy wpieprzy się do wody. Tak samo tutaj, nie wiesz, kiedy wszystko się wyda, a będzie to szybciej niż mogłoby się wydawać. I jak myślcie, co wtedy? Wtedy oba kraje przeżywają trzęsienie ziemi. Obie rodziny muszą ratować swoją pozycję, więc czy warto ryzykować?

„Czasami po prostu skaczesz i masz nadzieję, że wylądujesz bezpiecznie.”

Uwierzcie mi, jaram się jak niezła pochodnia, bo nawet dzień po lekturze jestem tak nakręcona, że ten tytuł nie chce mi wyjść z głowy. Postaci zarówno główne, czyli Henry i Alex oraz drugoplanowe, były wykreowane w sposób fantastyczny i perfekcyjny. Nie bały się swoich emocji, pomimo tego kim byli, nie wstydzili się przyznać do błędu i stanąć na wysokości zadania. Ich dialogi, wymiany tekstów były idealnie wyważone i subtelnie. Nie ma tutaj na każdej stronie gorących scen seksu, więc tego nie musicie się obawiać. Jest to zrobione bardzo delikatnie, a zarazem dziko. Nie jest to erotyk, tylko romans, który jest czym zakazanym, czym co nie powinno się zdążyć, a jednak serce nie wybiera.
Sama akcja jest bardzo kreatywna i za nic nie spodziewałam się, że tak się wciągnę i będę im kibicować.

Mam nadzieję, że wiele z Was skusi się na nią, bo uwierzcie, nie będziecie żałować. Ani przez chwilę. Wciągnięcie się w całą magię politycznych zagrywek (choć wiem jak to brzmi, ale nie martwcie się, nie ma tego opisanego w taki sposób jak sobie wyobrażacie), miłości zakazanej i szansy, którą każdy powinien mieć, aby żyć.

Polecam, polecam, polecam!!

Jedna z lepszych książek i zdecydowanie mój top w tym roku! To chyba mówi samo za siebie.
2020-08-11 09:38:29

Dziwnie mi się czytało o facetach mówiących do siebie ‘kochanie’, jednak „Red, White and Royal Blue” Casey McQuiston to jeden z lepszych romansów.

Pierwszy Syn Ameryki – Alex oraz książę Walii – Henryk nienawidzą się od lat. Gorycz ich znajomości dosięga zenitu, gdy podczas wesela na brytyjskim dworze ich kłótnia kończy się na lądowisku w torcie, co wywołuje kryzys dyplomatyczny między państwami. Żeby go zażegnać zostaje wymyślona ustawka, aby syn prezydentki USA oraz Walijski książę udawali w mediach najlepszych przyjaciół. Nikt nie spodziewa się, że pomiędzy tą dwójką zaiskrzy.

„Red, White and Royal Blue” chwyta za serducho od pierwszych stron. Narracja jest prowadzona przez Alexa, którego nie da się nie polubić. Śmiały, wygadany, z dystansem do siebie oraz analitycznym umysłem. Mi jednak dużo bliższy jest introwertyczny Henry, który skrywa siebie przed światem. Biorąc tą książkę do czytania trzeba być przygotowanym na masę opisów oraz polityki. Tak naprawdę historie Alexa i Henrego można określić dwoma słowami: polityka i romans – właśnie w tej kolejność. Jest to opowieść, w którą człowiek się wczytuje, jednak nie skończy tak szybko. Całości kunsztu dodają bohaterowi poboczni, między innymi siostry głównych bohaterów, Zahra, Pez i wielu innych. Co się tyczy zakończenia, jak na młodzieżowy romans przystaje, cukierkowe. Polecam, dobra zabawa gwarantowana.

„Historia, co? Ale moglibyśmy stworzyć własną.”
2020-08-13 11:02:01

Tak bardzo byłam ciekawa tej książki. Po przeczytaniu opisu książki, cieszyłam się, że jest to zupełnie coś nowego i będzie to świetna historia. Jednak bardzo się przeliczyłam. Nudziłam się strasznie przy czytaniu. Powielane wątki, za dużo szczegółów. Cała książka praktycznie odnosi się do schadzek pomiędzy Henrym - Księciem Anglii, a Alexem - Pierwszym Synem Ameryki. Ciągle o tym czytać po jakimś czasie staje się nudne. Pięćset stron książki to zdecydowanie za dużo jak na taki romans.

Jednak wielki plus za coś nowego i niebanalnego. Książka uczy tolerancji i tego, żeby się nie wstydzić i nie ukrywać, bo jest się innym. Postacie są bardzo dobrze wykreowane.

„Historia, co? Ale moglibyśmy stworzyć własną.”
2020-08-31 10:33:17


Klienci, którzy kupili oglądany produkt kupili także: