W tę samą stronę
Marta Radomska
W tę samą stronę
Marta Radomska
- Wydawnictwo: Czwarta Strona
- Rok wydania: 2020
- ISBN: 9788366553538
- Ilość stron: 368
- Format: 13.5 x 20.5 cm
- Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Jutro (piątek 2024-11-22)*Przy zamówieniu większej ilości egzemplarzy czas realizacji zamówienia może ulec wydłużeniu
Opis: W tę samą stronę - Marta Radomska
Czy kochać zawsze oznacza patrzeć w tę samą stronę?
Nina i Adrian nie przepadają za sobą. Ich pierwsze spotkanie zakończyło się kłótnią i obydwoje mieli nadzieję, że już nigdy się nie spotkają. Życie napisało dla nich jednak zupełnie inny scenariusz. Kiedy muszą przez kilka dni dzielić ten sam adres i wspólnymi siłami pomóc najbliższej im osobie, ze zdumieniem odkrywają, jak wiele ich łączy. Na ich relację wpływa również atmosfera pełnego uroku ale i tajemnic dworku, w którym przyszło spędzić im czas.
Adrian jest żonaty, a Nina ma chłopaka. Oboje są szczęśliwi, więc czy warto cokolwiek zmieniać? A może tylko im się tak wydaje?
Szczegóły: W tę samą stronę - Marta Radomska
Tytuł: W tę samą stronę
Autor: Marta Radomska
Wydawnictwo: Czwarta Strona
ISBN: 9788366553538
Języki: polski
Rok wydania: 2020
Ilość stron: 368
Format: 13.5 x 20.5 cm
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Waga: 0.375 kg
Recenzje: W tę samą stronę - Marta Radomska
Wrzesień rozpoczął się u mnie czytaniem dosyć ciężkich historii. Sięgałam po kryminały, science fiction, grozę, więc czas na coś lżejszego. Postanowiłam, że tą lżejszą historią będzie książka Marty Radomskiej. Do tej pory nie miałam okazji przeczytać jej jakiejś książki. Widziałam, że zbierają one dobre opinie, więc nazwisko tej autorki znalazło się na mojej liście do przeczytania. Zaznajamianie się z twórczością pani Radomskiej zaczęłam od książki „W tę samą stronę”.
Do książki „W tę samą stronę” podeszłam bez większych oczekiwań. Chciałam po prostu spędzić z nią miły wieczór. Nie spodziewałam się, że opisywana historia tak mnie wciągnie. Tak naprawdę już od pierwszych stron czułam, że ta książka mi się podoba i byłam ciekawa jak potoczą się dalsze losy bohaterów. Zapowiadał się romans między głównymi bohaterami, ale oboje mieli swoich partnerów, więc nie do końca było wiadomo czy na pewno coś między nimi zajdzie. Do tego nasi bohaterowie mieli sprawę do rozwiązania, która zapowiadała, że źle może się skończyć bliskiej im osobie. Historia pokazała wiele niewiadomych i stopniowo nam ukazywała rozwiązania.
„W tę samą stronę” to naprawdę dobra książka, która szybko mnie wciągnęła do swojego świata. Czyta się ją błyskawicznie, ale to nie przeszkadza w zaangażowaniu się w historię. Ma jednak też wady. Podczas czytania, niektóre sytuacje i dialogi wydały mi się nierealne. Dobrze to może wyglądało na papierze, ale wątpiłam, aby tak to wyglądało w rzeczywistości. Pojawiło się tylko kilka takich sytuacji, ale nie potrafiłam o nich zapomnieć. Kłuły mnie w oczy i zaniżyły moją ogólną ocenę tej książki. AnnieK 2020-09-15 15:03:53