Xavier Cold
Michelle A. Valentine
Xavier Cold
Michelle A. Valentine
- Wydawnictwo: NieZwykłe
- Rok wydania: 2020
- ISBN: 9788381783217
- Ilość stron: 273
- Oprawa: miękka
Niedostępna
Opis: Xavier Cold - Michelle A. Valentine
Kontynuacja fenomenalnej historii Xaviera i Anny! Gdy podczas pojedynku Xavier stracił nad sobą kontrolę, postawił na szali wszystko, na co tak ciężko pracował. Teraz może nie tylko zrujnować swoją karierę, lecz także stracić kobietę, którą kocha. Z całych sił pragnie ocalić związek z Anną i jednocześnie pozostać na ringu. Anna po ostatnich wydarzeniach desperacko próbuje uratować mężczyznę, który zdobył jej serce. W tym celu będzie musiała zapomnieć o strachu i znaleźć w sobie odwagę, żeby pomóc ukochanemu. Xaviera czeka najtrudniejszy pojedynek w jego życiu. Tym razem przeciwnikami będą demony z przeszłości tak mrocznej, że Anna nie potrafiłaby jej sobie wyobrazić, nawet gdyby chciała.
Szczegóły: Xavier Cold - Michelle A. Valentine
Tytuł: Xavier Cold
Autor: Michelle A. Valentine
Wydawnictwo: NieZwykłe
ISBN: 9788381783217
Języki: polski
Rok wydania: 2020
Ilość stron: 273
Oprawa: miękka
Recenzje: Xavier Cold - Michelle A. Valentine
Kontynuacja losów Xaviera i Anny. Sportowiec i zwykła dziewczyna, czy to ma szansę na dobre zakończenie szczególnie, że przeszłość wraca, a rozmowy i wracanie do niej boli. Czy demony zaświatów pozwolą im ruszyć do przodu ze swoim życiem i stawić czoło przyszłości ?
"Teraz już nigdy się mnie nie pozbędziesz. Powiedziałem ci kiedyś, że to, co nas łączy, będzie trwało wiecznie."
Po podnoszącym ciśnienie zakończeniu części pierwszej nadszedł czas na poznanie kontynuacji losów Anny i Xaviera. Czy Xavier poniesie konsekwencje za swoje czyny, czy Anna będzie w stanie mu pomóc ?
"Nie wiedziałem, czym jest miłość, dopóki nie spotkałem Anny.To ona jest dla mnie wszystkim."
Trudno mi cokolwiek napisać, bez ujawniania faktów i spojlerowania, ale ta część zdecydowanie ciągła się niczym flaki. Nie było tutaj zwrotów akcji mrożących krew w żyłach, brakowało mi wstrząsu, dynamiczności w tej części. Bo w skrócie jak ona wyglądała ? Kłócą się o to, że on nie chce wyznać jej swoich sekretów, rozchodzą, schodzą, znów się kłócą, odchodzą i schodzą. Są akty zazdrości, on ciągle mówi, że będzie nad sobą pracował, że jej nie opuści, ona ciągle powtarza, że go kocha, bla bla.
"Stare rany są jeszcze dalekie od zabliźnienia się, ale dzięki jej światłu wiem, że będę w stanie zejść ze ścieżki prowadzącej ku samozagładzie."
Liczyłam na to, że książka się rozkręci do ostatnich chwil, liczyłam że uderzy mnie, wstrząśnie i rozwali na kawałki, niestety nic takiego się nie wydarzyło. Było nudno, przewidywalnie i bez zwrotów akcji. Takie ciepłe kluchy.
Nie wiem co więcej mogę napisać, bo historia miała zdecydowanie duży potencjał, a według mnie wyszedł gniot. Koniec zbyt szybki, nawet jak na mnie. Poddaje się, ale niestety ta książka zniszczyła moje marzenia o wspaniałej sportowej książce do której z chęcią wrócę. Nie wrócę, chyba że pogapić się na okładkę.wioletreaderbooks 2020-06-29 11:59:57