Udręczeni. Historia prawdziwa
Warren Ed, Warren Lorraine, Ray Garton, Carmen Reed, Al Snedeker
Udręczeni. Historia prawdziwa
Warren Ed, Warren Lorraine, Ray Garton, Carmen Reed, Al Snedeker
- Wydawnictwo: Replika
- Rok wydania: 2020
- ISBN: 9788366481459
- Ilość stron: 336
- Format: 13 x 20 cm
- Oprawa: miękka
Niedostępna
Opis: Udręczeni. Historia prawdziwa - Warren Ed, Warren Lorraine, Ray Garton, Carmen Reed, Al Snedeker
Najbardziej przerażająca sprawa Eda i Lorraine Warrenów!
Wkrótce po przeprowadzce do nowego domu w Connecticut, Snedekerowie zaczynają doświadczać ataków ze strony bluźnierczej siły, a wszelkie próby wypędzenia jej nie przynoszą rezultatów. Jedyną szansę upatrują w światowej sławy demonologach – Edzie i Lorraine Warrenach, którzy postanawiają pomóc. Jednak nawet oni mają problem z pozbyciem się upiornej obecności. Przy okazji otwarcie przyznają, że nigdy wcześniej nie zetknęli się ze sprawą tak przerażającego nawiedzenia…
Udręczona rodzina nie miała pojęcia, że jej nowy dom był niegdyś zakładem pogrzebowym i że koszmar z niewytłumaczalnymi zjawiskami dopiero się zaczyna. To, co z początku rysowało się jako działanie poltergeista, szybko okazało się prawdziwą wojną z najmroczniejszymi siłami zła. Wojną, na przegranie której Snedekerowie nie mogli sobie pozwolić.
Na podstawie niniejszej sprawy nawiedzonego domu nakręcono film pt. "The Haunting in Connecticut" (polski tytuł: "Udręczeni").
Szczegóły: Udręczeni. Historia prawdziwa - Warren Ed, Warren Lorraine, Ray Garton, Carmen Reed, Al Snedeker
Tytuł: Udręczeni. Historia prawdziwa
Autor: Warren Ed, Warren Lorraine, Ray Garton, Carmen Reed, Al Snedeker
Wydawnictwo: Replika
ISBN: 9788366481459
Język oryginału: angielski
Tłumacz: Plisenko Martyna
Języki: polski
Rok wydania: 2020
Ilość stron: 336
Format: 13 x 20 cm
Oprawa: miękka
Recenzje: Udręczeni. Historia prawdziwa - Warren Ed, Warren Lorraine, Ray Garton, Carmen Reed, Al Snedeker
Dziś kilka słów o książce teoretycznie opowiadającej prawdziwą historię rodziny Snedekerów z Connecticut. O tym, co miało miejsce w białym, kolonialnym domu przy Meridian opowiedziano m.in. w dokumencie Discovery z serii "Duchy" ("A haunting in Connecticut") oraz powstałym na jego podstawie horrorze z 2009 roku o tym samym tytule.⠀
⠀
Gdy u czternastoletniego Stephena Snedekera wykryto raka, cała rodzina musiała przeorganizować swoje dotychczasowe życie. Wiązało się to m.in. z przeprowadzką do innego stanu, by osiedlić się bliżej szpitala, w którym chłopak poddawany był terapii polegającej na naświetlaniu kobaltem. Sześcioosobowej rodzinie udaje się wynająć parter dużego, dwupiętrowego domu po bardzo okazyjnej cenie. Rodzice - Carmen i Al szybko odkrywają, że dawniej w nieruchomości prowadzono zakład pogrzebowy. Stephen zdaje się coś przeczuwać, bo odkąd tylko przekroczył próg swojego nowego pokoju w piwnicy, utrzymuje że "w tym domu jest coś złego" i "powinni się stąd natychmiast wynieść". Rodzice ignorują jego uwagi, ale wkrótce nastolatek zaczyna nieustannie słyszeć głosy i widywać tajemnicze postaci. Sytuacja stopniowo się pogarsza, z czasem również pozostali mieszkańcy domu doświadczają nadprzyrodzonych manifestacji. Domownicy wpadają w błędny krąg widziadeł, przerażających szeptów, dziwnych zjawisk (np. niewytłumaczalnego przemieszczania się przedmiotów), a nawet ataków fizycznych i seksualnych. Gdy problem osiąga rozmiary uniemożliwiające jakiekolwiek funkcjonowanie zdesperowana rodzina szuka pomocy u małżeństwa Warrenów.⠀
⠀
Jako, że czytałam poprzednią część serii - "Przeklęty. Historia domu Smurlów" w porównaniach będę odnosić się głównie do niej. Mój problem z tą książką dotyczy przede wszystkim kwestii źródeł. Jeżeli publikacja uznawana jest za literaturę faktu, to uważam, że czytelnikowi należy się chociażby krótki wstęp, przedmowa czy posłowie wyjaśniająca pochodzenie informacji. Tak było w "Przeklętym" - od razu dowiedzieliśmy się, że "książka powstała na podstawie świadectw ośmiorga mieszkańców domu przy Chase Street, jak również zeznań dwudziestu ośmiu innych osób, które doświadczyły zjawisk nadprzyrodzonych w powiązaniu z rodziną Smurlów". Dodatkowo pozycja zawiera wkładkę z fotografiami uwiarygodniającymi opowieść (czego w "Udręczonych" brakuje)." Na okładce "Udręczonych" wymienieni są Snedekerowie oraz Warrenowie, z czego można wnioskować, że treść spisano jedynie w oparciu o ich relacje. Do napisania książki zatrudniono poczytnego pisarza horrorów - Ray'a Gartona i jest to bardzo widoczne. Pozycję odbiera się bardziej jako powieść niż literaturę faktu, głównie ze względu na zastosowaną "subiektywną" narrację pierwszoosobową (w "Przeklętym" mieliśmy do czynienia z bardziej "obiektywną" narracją trzecioosobową).⠀
Osobiście, jako mało wiarygodne odbierałam także podejście rodziców. Teoretycznie, jako rodzina katolicka powinni być bardziej otwarci na manifestacje nadprzyrodzone, tymczasem ich niedowiarstwo przybierało porażające rozmiary. Wydarzenia, których rzekomo doświadczali, zapaliłyby czerwoną lampkę nawet u największego sceptyka, Snedekerowie natomiast bardzo długo pozostawali nieugięci.⠀
Podsumowując, książkę czyta się bardzo dobrze, ale polecałabym ją bardziej w charakterze horroru o nawiedzonym domu. Jak na literaturę faktu to jest jednak moim zdaniem trochę za mało.murder.in.the.library 2020-09-24 23:14:26