Wróg mojego brata
Caroline Angel
Wróg mojego brata
Caroline Angel
- Wydawnictwo: Editio
- Rok wydania: 2020
- ISBN: 9788328364974
- Ilość stron: 328
- Format: 14.0x20.8 cm
- Oprawa: miękka
Jutro (piątek 2024-11-22)*Przy zamówieniu większej ilości egzemplarzy czas realizacji zamówienia może ulec wydłużeniu
Opis: Wróg mojego brata - Caroline Angel
Jest idealny w każdym calu. I jest wrogiem!
Zaaranżowane małżeństwo? To w XXI wieku raczej rzadko spotykane, nawet wśród rodzin królewskich. Ale Shannon Foster, chociaż nie jest królową, nie przejmuje się takimi drobiazgami. Skoro postanowiła, że jej wnuczka Abby w dniu osiemnastych urodzin poślubi Nigela, swojego przyjaciela z dzieciństwa, będzie do tego dążyć, nie bacząc na nic. Również na to, że Abby ledwie pamięta Nigela, a swoje uczucia zdaje się kierować w zupełnie inną stronę.
Bo Abby... Abby myśli o Blake'u. Dużo, zdecydowanie za dużo myśli o Blake'u. Chłopaku, którego nienawidzi jej brat i nie cierpi jej babcia. Wszystko wskazuje na to, że z wzajemnością. Do tego Blake jest cichym marzeniem Megan. A ona umie uprzykrzyć życie potencjalnym rywalkom.
Czy wbrew wszelkim przeciwnościom, które los stawia im na drodze, Abby i Blake odnajdą wspólne szczęście? Czy tych dwoje zaufa sobie pośród intryg i kłamstw? Czy rodzina dziewczyny będzie w stanie pokonać niechęć? Aby się tego dowiedzieć, trzeba sięgnąć po powieść Caroline Angel - tak jak zrobiło to już ponad trzy i pół miliona czytelniczek i czytelników serwisu Wattpad.
Szczegóły: Wróg mojego brata - Caroline Angel
Tytuł: Wróg mojego brata
Autor: Caroline Angel
Wydawnictwo: Editio
Seria: Editio Red
ISBN: 9788328364974
Rok wydania: 2020
Ilość stron: 328
Format: 14.0x20.8 cm
Oprawa: miękka
Recenzje: Wróg mojego brata - Caroline Angel
Przyjaciół trzymaj blisko, ale wrogów trzymaj jeszcze bliżej. To powiedzenie nie odnosi się do Blake i Noah. Kiedyś przyjaciele, dziś o ich niechęci wiedzą wszyscy. Zdaje się, że jedyną osobą na świecie, która nic na ten temat nie wie, jest siostra Noah - Abby. Powrót po latach do domu, ze szkoły z internatem przybiera inną formę, niż nastolatka zakładała. Nowa szkoła, znajomości, wyzwania, Abby wreszcie ma okazję żyć pełną piersią. Wszystko zmienia się, kiedy na jej drodze staje przystojny motocyklista Blake.
Nic nie jednoczy tak bardzo, jak wspólni wrogowie. Niby zwyczajne życie nastolatków szybko się zmienia, kiedy muszą poradzić sobie z rodzącymi się uczuciami, kłótniami, kłamstwami i wrogami. Dodatkowo Shannon Foster, wyjątkowa postać tej książki, nie pozwoli o sobie zapomnieć, znacznie ubarwiając życie naszych bohaterów. Relacja powstała między głównymi bohaterami, została wystawiona na wiele niełatwych prób. Swoją postawą i zachowaniem udowodnili wszystkim, którzy w nich nie wierzyli, że połączyło ich prawdziwe uczucie i są w stanie pokonać wszelkie przeciwności.
"Wróg mojego brata" to kolejna bardzo dobra książka Autorki. Napisana jest znacznie dojrzalej, niż jej wcześniejsze książki. Widać większą świadomość pisania i ilość włożonej pracy. Zauważalna jest też większa dbałość o formę i szczegóły. Książkę czyta się bardzo dobrze i szybko. Bohaterowie są zwyczajnymi nastolatkami, dzięki czemu stają się bliżsi Czytelnikowi, a ich problemy są problemami młodzieży w ich wieku. Momenty smutne i radosne przeplatają się ze sobą, są ściśle ze sobą powiązane. Przeważają momenty pozytywne, wesołe z nieodłącznym elementem humorystycznym, który jest doskonale znany z poprzednich książek Autorki. Akcja jest dobrze zaplanowana. Pomysł na fabułę bardzo mi się podoba. Każdy rozdział jest bezpośrednią kontynuacją poprzedniego, dzięki czemu wydarzenia te są spójne. Ciekawą grupą są również bohaterowie drugoplanowi. Ich charakterystyczne poczucie humoru oraz podejście do życia, nie pozwala Czytelnikowi na nudę. Myślę, że jest to dotychczas najlepsza książka Autorki. Polecam!Lubię To Czytam 2021-02-14 19:07:34
Abby to główna bohaterka tej historii, która właśnie wraca do rodzinnego domu z pobytu w żeńskiej szkole. Za namową babci, wysłali ją tam rodzice. W czasie podróży jest świadkiem wypadku motocyklisty i to ona, jako jedna z nielicznych osób,reaguje i stara się mu pomóc.
Kiedy dociera do domu, poznaje dziewczynę brata, której od samego początku nie darzy sympatią. Dowiaduje się również, że chłopak pokłócił się ze swym najlepszym przyjacielem. Jednak nikt nie chce jej powiedzieć o co. Z kolei babcia zaplanowała, że Abby poślubi chłopaka, z którym bawiła się w dzieciństwie.
Blake to były przyjaciel brata Abby, a obecnie największy wróg. Z wypadku motocyklowego zapamiętuje dziewczynę, która udzielała mu pomocy. Gdy w końcu wraca do szkoły zauważa ją i już wie, że ona nie jest mu obojętna. Jednak sprawy się komplikują, bo to siostra jego wroga. Tak więc Blake postanawia zrobić wszystko, by ją do siebie zniechęcić.
Byłam naprawdę ciekawa tej historii: nastolatkowie, ich problemy, miłości, zdrady... To nic w porównaniu z tym, że babcia (stuknięta babcia) zaaranżowała ślub dla swojej wnuczki i nie dociera do niej, że ani Abby nie chce tego ślubu, ani jej rodzice nie wyrażają na to zgody . Jedynie, kto jest chętny na ten ślub, to babcia i wybrany przez ową staruszkę młodzieniec z sąsiedztwa. Tu śmiało można napisać, że oboje – mówiąc kolokwialnie- mają nierówno pod sufitem.
Uwielbiam takie młodzieżowe historie. Czasami trochę drażniła mnie postać Blake’a, bo był bardzo pewny siebie, momentami nawet arogancki. Jednak potrafił walczyć o swoje i naprawdę się starał. Co do Abby, to bardzo mi się podobała jej postać. Mimo, że jest miłą i rozważną dziewczyną, to ma swoje zdanie i nie pozwoli skrzywdzić bliskich sobie osób.
Trochę zdenerwowało mnie to, w jaki sposób wszyscy zwracali się do babci. Rozumiem, że mówiąc kolokwialnie, miała coś nie tak z głową, ale jednak to starsza osoba i należy jej się trochę szacunku. Przecież im nikt nie kazał jeździć do niej na święta i utrzymywać z nią kontaktu.
Książkę czytało mi się w ekspresowym tempie. Już od samego początku wciągnęła mnie niczym tornado i skończyłam ją ciągu jednego dnia. Dosłownie ją pochłonęłam. Naprawdę, aż żal było mi kończyć tę pozycję. Może i była trochę przewidywalna, ale sposób w jaki autorka napisała tę historię, wszystko zrekompensowało. Jeśli tylko lubicie młodzieżowe opowieści, to jak najbardziej polecam.
To było moje pierwsze spotkanie z twórczością tej autorki, ale na pewno nadrobię wszystkie jej książki 😍MrsBookBook 2021-03-24 21:32:56
„Wróg mojego brata” Caroline Angel to typowa książka młodzieżowa, jednak sądzę, że starszemu czytelnikowi (a raczej czytelniczce) także przypadnie ona do gustu.
Fabuła opiera się przede wszystkim na miłosnych perypetiach licealistów i ich życiowych rozterkach. Jednak jeden z wątków okazuje się być bardzo zaskakujący jak na XXI wiek. Mianowicie chodzi o zaaranżowany przez stukniętą babkę ślub niespełna 18-letniej Abby z Nigelem. Chyba nie zdziwi Was, że ślubu tego chce jedynie babka oraz przyszły Pan Młody?
Książka okazał się być lekką i przyjemną lekturą, dzięki czemu bardzo szybko się ją czytało. Momentami była na tyle śmieszna, że zdarzyło mi się nawet popłakać ze śmiechu. Wydarzenia jakie miały miejsce były dość przewidywalne, jednak sposób narracji wszystko rekompensował. Cała historia była opowiadana z dwóch perspektyw - Abby oraz Blake’a - co bardzo lubię. Pozwala nam to głębiej spojrzeć w bohaterów i ich portrety. Sami bohaterowie byli dość ciekawymi postaciami, a do niektórych z nich poczułam prawdziwą sympatię. Zwłaszcza do głównej bohaterki, która okazała się być bardzo silną kobietą, niedającą skrzywdzić bliskich sobie osób. Książka ukazywała także tak bardzo ważną według mnie otwartość pomiędzy nastolatkami, a ich rodzicami. Nie było tam tematów tabu, za to znalazło się zrozumienie i relacje koleżeńskie. Czasami miałam wrażenie, że czytając o rodzicam Blake’a oraz Abby czytam o sobie i swoich rodzicach. Są to rodziny zwariowane, ale co najważniejsze mocno się kochające i wspierające. Caroline Angel pokazała także jak ważna jest przyjaźń oraz miłość. Pokazała jaką potrafią mieć one siłę.
Podsumowując, jeżeli lubicie młodzieżowe historie i szukacie czegoś lekkiego na wieczór to zdecydowanie polecam Wam „Wróg mojego brata”. Gwarantuję Wam, że lektura zafunduje Wam pełen wachlarz emocji. Osobiście, czekam na kontynuację tej historii.
ktomzynska 2021-04-12 18:04:11