Śmierć i Małgorzata
Joanna Łopusińska
Śmierć i Małgorzata
Joanna Łopusińska
- Wydawnictwo: Rebis
- Rok wydania: 2020
- ISBN: 9788381881210
- Ilość stron: 404
- Format: 12.8 x 19,7 cm
- Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Pojutrze (poniedziałek 2024-11-04)*Przy zamówieniu większej ilości egzemplarzy czas realizacji zamówienia może ulec wydłużeniu
Opis: Śmierć i Małgorzata - Joanna Łopusińska
Świetnie napisany thriller psychologiczny, w którym nic nie jest takie, jak się wydaje... Warszawa, upalne lato. Młody lekarz, Henryk Wieroński, znajduje zwłoki byłej narzeczonej, Małgorzaty Detman, bestialsko pobitej i prawdopodobnie zgwałconej, w jej własnej sypialni. Dlaczego dziewczyna kazała mu przyjść właśnie tego ranka? Jak to możliwe, że rodzice i bliźniaczka Zosia niczego nie zauważyli? Kto odpowiada za brutalne morderstwo pięknej, młodej kobiety? Co ukrywa Henryk? I kim właściwie była… Małgorzata? Śledztwo rusza pełną parą prowadzone przez prokuratorkę Maję Roch i jej partnera, inspektora Molskiego. Henryk zaś podejmuje dochodzenie na własną rękę. Wielowątkowa narracja to przybliża, to oddala czytelnika od rozwiązania zagadki. Prawda okazuje się bardziej zaskakująca, niż ktokolwiek mógłby przypuszczać.
Szczegóły: Śmierć i Małgorzata - Joanna Łopusińska
Tytuł: Śmierć i Małgorzata
Autor: Joanna Łopusińska
Wydawnictwo: Rebis
ISBN: 9788381881210
Języki: polski
Rok wydania: 2020
Ilość stron: 404
Format: 12.8 x 19,7 cm
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Recenzje: Śmierć i Małgorzata - Joanna Łopusińska
Lubię czytać kryminały. Ostatnio, miewam wątpliwości czy sięgać po debiuty, ale czasem na jakiś się skuszę. Gdy zobaczyłam zapowiedź książki „Śmierć i Małgorzata” to wszystko mnie do niej przyciągało oprócz tego, że jest to debiut literacki pani Łopusińskiej. Jednak chęć poznania historii wymyślonej przez tę autorkę zwyciężyła nad strachem dotyczącym tego jakie błędy mogę znaleźć w tej książce. Czy „Śmierć i Małgorzata” to dobry kryminał?
Do czytania książki „Śmierć i Małgorzata” podeszłam z pewnymi obawami, ale też zaciekawieniem. Poczułam się lekko rozczarowana, gdy znalazłam pierwszy błąd merytoryczny. Od razu nastawiłam się na ich masę i pomyślałam, że książka jednak nie wywrze na mnie pozytywnego wrażenia. Ku mojemu zaskoczeniu dalej te błędy pojawiały się sporadycznie. Jeszcze większy szok wywołało we mnie to, że autorka posłużyła się poprawnie mało znanymi terminami.
„Śmierć i Małgorzata” to dobry kryminał. Dosyć szybko przyłączyłam się do głównych bohaterów i wraz z nimi rozwiązywałam sprawę śmierci Małgorzaty. Zakończenie mnie zaskoczyło, bo ani trochę nie spodziewałam się, że coś takiego mogło się zadziać. Trochę niezrozumiałe jest dla mnie to, że autorka poprawnie posługują się terminologią, która nie jest jakoś szerzej znana poza kręgiem osób, które zajmują się lub interesują się kryminalistyką, a popełnia błędy w podstawach. Mam nadzieję, że to tylko niedopatrzenie i w kolejnych książkach będzie tylko lepiej, bo ja tu czuję duży potencjał na bycie bardzo dobrą pisarką kryminałów. AnnieK 2020-08-13 14:48:48