Most trzech czasów
Karolina Wiaczewska
Most trzech czasów
Karolina Wiaczewska
- Wydawnictwo: WasPos
- Rok wydania: 2020
- ISBN: 9788366425736
- Ilość stron: 630
- Format: 14,3 x 20,5 cm
- Oprawa: miękka
Niedostępna
Opis: Most trzech czasów - Karolina Wiaczewska
Losy dwóch rodzin zamieszkujących kresy dawnej Rzeczpospolitej zostają brutalnie zaburzone wybuchem wojny. Przesycony magią i spokojem krajobraz Nowo-Święcian oraz Wilna – gwałtownie przestaje istnieć. Wojna staje się nie tylko polem wielkich bitew, ale także sprawdzianem człowieczeństwa…
Rzeczywistość po roku 1945 stoi w przenikliwie wystudiowanym kontraście wobec rzeczywistości przedwojennej. Świat powojenny rysuje się w sposób nieprzewidywalny, zaskakujący – tak samo jak nieprzewidywalne i trudne okazują się ludzkie decyzje obarczone bolesnymi konsekwencjami. Powieść ta w barwny, bogaty sposób maluje zróżnicowane osobowości, formując z nich klucz do zrozumienia tajemnicy czasu – mijającego bez względu na wszystko. Most trzech czasów to także historia podejmowanych przez ludzi prób ułożenia relacji z drugim człowiekiem, wobec których fortuna rzadko kiedy przynosi proste, oczywiste i bezpieczne rozwiązania uczuciowe. Wielość ujęć miłości otwiera bohaterom niełatwą drogę – często drogę bez powrotu. Zmagając się i ze światem, i z samymi sobą, muszą żyć tak, aby budować mosty… Mosty pomiędzy konkretnymi wydarzeniami – po to, by zdołać przetrwać.
Ta pełna, intrygująca opowieść – jak na sagę przystało – toczy się na granicy dwóch światów: zewnętrznego oraz wewnętrznego, złożonego z osobistych przeżyć. Oba determinują bohaterów do zdecydowanych zachowań i postaw moralnych.
Dwie rodziny, dwie wojny. Przekonaj się czy miłość może rozkwitnąć w czasie, kiedy jedynym celem jest przetrwanie...
Szczegóły: Most trzech czasów - Karolina Wiaczewska
Tytuł: Most trzech czasów
Autor: Karolina Wiaczewska
Wydawnictwo: WasPos
ISBN: 9788366425736
Języki: polski
Rok wydania: 2020
Ilość stron: 630
Format: 14,3 x 20,5 cm
Oprawa: miękka
Waga: 0.65 kg
Recenzje: Most trzech czasów - Karolina Wiaczewska
„Most trzech czasów” to wzruszająca i pełna emocji saga rodzinna, przedstawiająca losy rodzin Ziarenków i Łęczyńskich. Akcja dzieje się na przestrzeni trzech okresów, czasów przedwojennych, samej wojny i okresu po wojnie. Właśnie tytułowy most łączy wspomniane okresy dziejowe w jedną piękną historię, dziejącą się w rozległym horyzoncie czasowym. Wraz z bohaterami zmagamy się z losem ich rodzin, przeżywamy ich upadki i wzloty, trudne i smutne chwile, chwile niepokoju i trosk. Ich losy nie są usłane różami, zwłaszcza dlatego, że przyszło im żyć w bardzo trudnych i biednych czasach, gdzie toczyły się walki wojenne, ludzie mieli jeden cel, przeżyć. Nie liczyły się inne wartości, walczono dumnie o zachowanie siebie i swojej rodziny od złego, czasami od drugiego człowieka, który był wrogiem. Takie czasy, gdzie każdy stara się myśleć o sobie są świetnym sprawdzianem dla społeczeństwa z obywatelstwa, bycia człowiekiem. To wtedy najlepiej ujawniają się charaktery ludzi, poznajemy ich prawdziwe oblicze i wiemy, na kogo możemy liczyć i komu możemy zaufać. W tych czasach znajdą się zawsze tacy, którzy chętnie wyciągną pomocną dłoń do drugiego człowieka, którym dobro innych również leży na sercu.
Autorka świetnie i wyraźnie prezentuje cały szpaler bohaterów, pokazuje ich odmienność i różnorodność, co osoba, to innych charakter i podejście do życia. Przez to tak wiele barwnych postaci przewija się przez karty powieści, dotykamy przykłady miłości, często stykając się z różnymi jej obliczami. Nie zawsze to miłość piękna i spełniona, bywa też trudna i raniąca, niezrozumiała i poszukująca. Tak jak każdy z nas jest inny, podobnie miłość przybiera różne barwy i twarze, w całej swej krasie i frywolności. Warto przyjrzeć się losom Cecylii i Jana, ich trudnym i skomplikowanym relacjom, oczekiwaniom i marzeniom. Czy ich miłość ma szansę na realizację, przekonajcie się sami …
Lektura jest obszerna, więc należy zarezerwować sobie kilka wieczorów na delektowanie się nią. Nie czyta się jej łatwo, trzeba poświęcić co jakiś czas chwilę na przemyślenie obrazów, które nam się przewijają przed oczami. Nie brakuje w niej opisów, czasami dość drobiazgowych, co nie każdemu się podoba i przypadnie do gustu. Przyznam, że wolę, jak akcja mknie szybko i z trudem za nią nadążam, tutaj czas płynął spokojnym nurtem, bez niespodziewanych zwrotów akcji czy szybkich i dynamicznych momentów. Warto pochwalić autorkę za piękny subtelny i malowniczy styl, on może wywoływać gęsią skórkę.
Warto po nią sięgnąć, chociaż nie mogę powiedzieć, żeby mnie zachwyciła czy mocno wtargnęła w moje serce. Porusza istotne kwestie, skłania do refleksji i przemyśleń, sieje w nas ziarnko niepokoju. A to znaczy, że jest warta waszej uwagi. Ambros 2020-09-05 12:55:32
To opowieść o życiu ludzi w czasach, gdzie szczęście nie jest na wyciągnięcie ręki, a trzeba o nie walczyć i tylko nadzieja trzyma przy życiu, dodaje otuchy i wiary, że jeszcze będzie normalnie.
Jesteśmy świadkami, jak zmienia się ich codzienność pod wpływem wydarzeń na świecie i jak wiele muszą zbudować nowych mostów, by przejść na druga stronę lepszego życia. To przecież nie bohaterowie opowieści zdecydowali o wojnie. W swych szalonych wizjach świata nie wzięto pod uwagę tragedii pojedynczego człowieka. W takich warunkach próbują przetrwać, żyją w nędzy i szukają wszelkich sposobów, by ochronić dzieci.
Mimo przeciwności losu również miłość chce kiełkować, uczucia dają nadzieję, a bliskość drugiego człowieka oparcie i poczucie bezpieczeństwa. Czas jednak nie sprzyja zakochanymi i wystawia ich na próbę rozstania, nęka uczuciem tęsknoty i zapomnienia.
Piękne opisy, doskonały obraz dawnej wsi, urokliwa przyroda i nieprzyjazne czasy. Bohaterowie barwni, scharakteryzowani z dużą dokładnością, a nadane im cechy inspirują i sprawiają, że są niepowtarzalni. Toczą wewnętrzną walkę ze swoimi słabościami, przekonaniami, a złe cechy charakteru czasem dominują, bo życie wystawia ich na ogromną próbę. Cudownie odtworzony klimat tamtych lat, a wszystkie wydarzenia dostarczają nowych wiadomości, przeżyć, uwrażliwią na los i krzywdę ludzi.
To saga o bardzo wyjątkowych ludziach, gdzie życie każdego bohatera mogłoby być odrębną opowieścią równie ciekawą, jak „Most trzech czasów”. W powieści da się zauważyć zderzenie dwóch światów. Codzienność ludzi, ich marzenia, uczucia, plany oraz wydarzenia na świecie i w kraju, które bezpośrednio wpływają na przyszłość bohaterów. Mimo dużej ilości stron czyta się szybko, gdyż piękny język literacki autorki sprawnie prowadzi przez bardzo bogatą, wielowątkową fabułę. Zdecydowanie warta uwagi publikacja, wciągająca fabuła obfituje w wydarzenia historyczne, a dramaty ludzi wzruszą i pobudzą do refleksji.Sylwia M 2020-09-11 13:13:14
~ "Most trzech czasów" to powieść o zawiłych losach dwóch rodzin, Ziarenków i Łęczyńskich, zamieszkujących kresy danej Rzeczpospolitej. Pojawiają się również inni bohaterowie, którzy odgrywają mniejszą lub większą rolę w całej historii, a ich losy zazębiają się z wyżej wspomnianymi rodzinami. Poznajemy ich perypetie przed wojną, w trakcie, jak i po niej. Ludzie borykający się z problemami codziennej egzystencji, ciężko pracujący by utrzymać rodzinę, mający marzenia i plany. Gdzie bieda zagląda z każdego kąta, a miłość próbuje wszystko załagodzić. Czas wojny, który brutalnie rozdziela rodziny, nie oszczędza nikogo, nawet najmłodszych. Wielki strach i ból, a przede wszystkim niepewność czy uda się przeżyć. Bohaterska, patriotyczna walka o ojczyznę. Jak również czas odrodzenia po wojnie. Stawianie czoła konsekwencjom podjętych wcześniej decyzji. Nauka życia na nowo i rodząca się nadzieja.
~Nigdy wcześniej nie czytałam tak pięknie napisanej książki. Język jakim się posługuje autorka już od pierwszej strony wywołuje zachwyt. Ta powieść zdecydowanie zmusza do refleksji nad życiem, jego ulotnością, jak również nad tym co nam ucieka przez wieczną gonitwę. Podczas czytania poznajemy wiele osób w różnym czasie dlatego do tej książki trzeba usiąść na spokojnie, bez pośpiechu. To chwila by delektować się każdą stroną i chłonąć piękno, które autorka przelała na papier. Ta książka zdecydowanie mogłaby się stać obowiązkową lekturą w szkole, z której każdy młody Polak wyniósłby wartościowe informacje. mopsowe.czytanie 2020-09-23 14:07:13