Jazda na rydwanie
Julian Hardy
Jazda na rydwanie
Julian Hardy
- Wydawnictwo: Novae Res
- Rok wydania: 2020
- ISBN: 9788381478052
- Ilość stron: 894
Jutro (poniedziałek 2024-11-25)*Przy zamówieniu większej ilości egzemplarzy czas realizacji zamówienia może ulec wydłużeniu
Opis: Jazda na rydwanie - Julian Hardy
"Jazda na rydwanie" to niezwykle ciekawa i absorbująca powieść od Juliana Hardego. Sięgnij po nią i zanurz się w tej trzymającej w napięciu historii.
Czasami masz wszystkiego dość i nie lubisz swojego życia? Kiedy trafisz w sam środek wojennego piekła, zaczniesz doceniać każdy jego aspekt. I modlić się gorliwie, by udało Ci się wrócić.
Głównego bohatera, Roberta Meissnera, poznajemy w 1938 roku, kiedy mieszka z matką w Bydgoszczy. Ma już serdecznie dość dzielenia z nią wszystkich pomieszczeń, nie może znieść jej marudzenia. Marzy, by wreszcie wyprowadzić się na swoje, jednak nie ma ku temu wielkich perspektyw. Światełkiem w tunelu wydaje się być pobór do wojska, który kojarzy mu się wyłącznie ze zwiedzaniem Europy w mundurze, poznawaniem młodych, zachwyconych jego zawodem dam, oraz beztroskim jeżdżeniem opancerzonym wozem.
Kilka miesięcy po podjęciu decyzji Robert Meissner trafia na front - tam w okamgnieniu przewartościowuje wszystko, co do tej pory myślał o własnym życiu. Będzie starał się z całych sił, by je utrzymać. Decyzją regimentu będzie zmieniał miejsce pobytu, często też uciekał. Wraz z nim podróżować więc będziemy po Egipcie, Anglii, Niemczech i Francji.
Należy przyznać, że autor doskonale odwzorował realia pola bitwy, a także skupił się na detalach dotyczących życia w latach 30. XX wieku w kilku państwach Europy. Postaci, które kreuje, nie są szablonowe i łatwe do zaszufladkowania, a język książki potwierdza dobry, dojrzały warsztat pisarski Hardego. To piękna powieść, która wzrusza i rozbawia, skłania do refleksji i zanurza w marzeniach, a przede wszystkim - uczy pokory i cierpliwości.
Szczegóły: Jazda na rydwanie - Julian Hardy
Tytuł: Jazda na rydwanie
Autor: Julian Hardy
Wydawnictwo: Novae Res
ISBN: 9788381478052
Rok wydania: 2020
Ilość stron: 894
Recenzje: Jazda na rydwanie - Julian Hardy
Wraz z pierwszym zdaniem rozpoczyna się podróż czytelnika przez życie Roberta Meissnera. Choć to postać literacka, wydaje się, jakby żył naprawdę, a my przenieśliśmy się razem z nim do Bydgoszczy 1938 roku. Poznajemy go jako zwykłego nastolatka, któremu podoba się dziewczyna z jego szkoły i którego dręczą koledzy. Jednocześnie obserwujemy niezwykłego młodego człowieka, który stoi u progu międzynarodowej wojny. Jak sobie poradzi i co go czeka?
Na duże brawa zasługuje styl autora i to z jaką łatwością potrafił przybliżyć nam czytającym dawną Polskę. Nie ukrywam, że nie przepadam za historią, często mnie ona nudzi i męczy, bo wielokrotnie zdarzało mi się trafiać na fakty przedstawione w suchy sposób albo wydarzenia ukazane mało wiarygodnie. A tutaj? Te postacie żyją w prawdziwym świecie! Bohaterowie są wyraziści, mają swoje charaktery, wypowiadają się odpowiednio wystylizowanym językiem... to prawdziwa podróż w czasie. Realia epoki wydały mi się świetnie odwzorowane, ciekawostki historyczne były zręcznie wplecione w fabułę albo dopisane do przypisów. To było dla mnie spore zaskoczenie!
Z głównym bohaterem od razu złapałam więź. Polubiłam go, kibicowałam mu, martwiłam się o niego. Jego losy nie były mi obojętne, dlatego czytało się szybko, a fabuła mnie ciekawiła. To ważna sprawa, szczególnie, że książka w ebooku ma prawie 1000 stron. Byłaby jednak o wiele krótsza, gdyby nie...
...sceny erotyczne. Są odważnie i szczegółowo opisane, bardzo plastycznie i realistycznie. Myślę, że nie jedna popularna pisarka "niegrzecznych" powieści mogłaby się z tej książki uczyć. Jest ich po prostu dużo i czasem fabuła schodzi na drugi plan. Często chciałam zwyczajnie wiedzieć, co się będzie dziać dalej, a autor wciąż był skupiony na tej jednej rozrywce. Trzeba się pogodzić z takim konceptem.
Ja odniosłam wrażenie, że "Jazdę na rydwanie" można przerobić na dwie osobne książki - pełnokrwisty erotyk z tłem historycznym albo powieść historyczną z odrobiną seksu - i też byłoby dobrze. Może nawet lepiej? Polecam spróbować lektury i ocenić samemu.mysilicielka 2021-06-13 21:46:17