Cień. Mroczna pokusa

Książka

Cień. Mroczna pokusa

Wysyłka:
Niedostępna
Cena katalogowa 26,99 PLN brutto
Cena dostępna po zalogowaniu
Dodaj do Schowka
Zaloguj się
Przypomnij hasło
×
×
Cena 26,99 PLN
Dodaj do Schowka
Zaloguj się
Przypomnij hasło
×
×

Opis: Cień. Mroczna pokusa - Marika Ciok

Evelyn jest zwyczajną nastolatką, a przynajmniej jest nią do momentu, kiedy w szkole pojawia się tajemniczy nowy uczeń. Przystojny Lucas z miejsca znajduje się w centrum zainteresowania szkolnej społeczności, której żeńska cześć nie potrafi oprzeć się jego magnetycznemu urokowi. Również Evelyn ulega zauroczeniu, które powoli przeradza się w coś więcej... Przypadek sprawia, że Evelyn i Lucas będą zmuszeni spędzić trochę czasu tylko we dwoje, z dala od codzienności. Wszystko wskazuje na to, że czeka ich romantyczna przygoda. Jednak ich historia nie jest zwykłym romansem, a Evelyn zaczyna powoli odkrywać, że nie jest wcale taką zwyczajną nastolatką... Przebywanie z Lucasem, zamiast dawać odpowiedzi, rodzi coraz więcej pytań... Czy to możliwe, żeby ci dwoje znali się już dużo, dużo wcześniej...?



W opowieść zaczynają wkradać się fantastyczne istoty – pojawiają się wiedźmy, anioły, demony oraz ich rozsierdzona matka, Lilith. Sny Evelyn stają się coraz dziwniejsze, coraz bardziej sugestywne i niepokojące. Mity przeplatają się z rzeczywistością.



Jak Evelyn poradzi sobie w nowej sytuacji, jak przyjmie niewiarygodną prawdę? I najważniejsze – kim jest Lucas?


Szczegóły: Cień. Mroczna pokusa - Marika Ciok

Tytuł: Cień. Mroczna pokusa
Autor: Marika Ciok
Wydawnictwo: Wydawnictwo AlterNatywne
ISBN: 9788395366901
Języki: polski
Rok wydania: 2020
Ilość stron: 214
Oprawa: miękka
Waga: 0.2 kg


Recenzje: Cień. Mroczna pokusa - Marika Ciok

Zaloguj się
Przypomnij hasło
×
×

Pomysł rewelacyjny, ale wykonanie niestety nie przyadlo mi do gustu. Pochłaniałam stronę za stroną, bo byłam ciekawa, co wydarzy się dalej, ale jednocześnie krzywiłam się wiele razy, bo coś zbyt nieprzyjemnie mi zgrzytało.

Bardzo lubię wykorzystanie motywu walki aniołów i demonów, więc odkąd tylko usłyszałam o premierze wydawnictwa AlterNatywnego, to nie mogłam poskromić ciekawości. Wiedziałam, że pomysł ma potencjał i pod tym względem zdecydowanie się nie zawiodłam. W książce mity przeplatają się z rzeczywistością, a wydarzenia szybko po sobie następują. Ani przez moment nie mogłam się nudzić, ale niektóre sceny — jak spotkanie z Lilith — pozostawiły po sobie ogromny niedosyt. Ledwo się zaczęły, a już dobiegły końca! Zdecydowanie brakowało mi w tym rozwinięcia psychiki bohaterów. Umotywowania ich działania odpowiednim opisem uczuć. Dzięki temu może wszystkie wydarzenia byłyby bardziej emocjonujące i dostarczyłyby czytelnikowi więcej przyjemności. A już na pewno bohaterowie mniej by irytowali. Przemyślenia Evelyn momentami ogromnie mnie drażniły, ale nawet nie mogłam jej nie lubić, bo jej emocje były zbyt spłycone, choć to prawdopodobnie odczucie w głównej mierze wynikające z mojego upodobania tonięcia w przeżyciach wewnętrznych bohaterów. Wiadomo, że nie można przeładować nimi treści, ale spłycanie bywa jeszcze bardziej szkodliwe. Bohaterowie wydają się być wtedy mniej rzeczywiści, a ich działania nie do końca znajdują swoje uzasadnienie. Mogę jedynie się domyślać, co Evelyn czuła chociażby po spotkaniu z Lilith, ale nie zostało to tak naprawdę napisane. Temat został ledwo liznięty i zniknął. Tak po prostu. Nie jestem również pewna, co tak właściwie czuła bohaterka poza początkowym strachem, gdy na jaw wyszła sprawa z jej wcześniejszymi życiami, których nie pamiętała. Był to kolejny świetny pomysł autorki, który nie wykorzystał pełni swojego potencjału. Poprzednie wcielenia fantastycznie tłumaczyły wszystko, co czuła względem Lucasa, ale nie zostało to odpowiednio opisane, co okropnie łamało mi serce. Dlczego nie było tam akapitu poświęconemu łączeniu tych kropek? Przecież dzięki temu wielka miłość po kilku dniach znajomości nie była wyssanym z palca uczuciem, a takim którego nawet śmierć nie może pokonać.
Mam wrażenie, że książka ta głównie składa się z świetnych pomysłów i niezgrabnego ich wykonania. Dla nich mam ochotę sięgnąć po kolejny tom, ale jednocześnie czuję, że to nie dla mnie. Chcę wiedzieć, co będzie dalej, ale jednocześnie nie jestem pewna, czy chcę o tym czytać. Ta mieszanka sprawia, że naprawdę nie wiem, co myślę odnośnie tej książki. Miała ona wyraźne plusy i sporo potknięć, więc pozostawiła po sobie mieszane odczucia. W autorce dostrzegam potencjał, ale sporo pracy jeszcze przed nią. Troszkę więcej logiki w książkach jest wskazane. „Cień. Mroczna Pokusa" na pewno jednak świetnie się sprawdzi w ramach odstresowania. Każdy z nas potrzebuje od czasu do czasu czegoś mniej wymagającego i mniej angażującego. Czegoś, co czyta się niemalże na raz.
2020-08-31 22:42:21


Klienci, którzy kupili oglądany produkt kupili także: