"Układ z milionerem"

Akcja książki odbywa się w Brazylii, dawno nie czytałam książki, której akcja toczy się w kraju, gdzie podział jest na ludzi skrajnie biednych i obłędnie bogatych. Slumsy, miejsce w których życie toczy się innymi prawami, gdzie ludzie żebraja na ulicy, zbierają śmieci aby mieć na miskę ryżu dzięki któremu mogą przeżyć kolejny dzień. Czytając historię Ivon, jej walkę o przetrwanie i dbałość o rodzeństwo, przyprawiało mnie o łzy o oczach. Młoda dziewczyna, której los nie oszczędza i co rusz rzuca kłody pod nogi. Lecz ona z miłości do rodzeństwa, jest w stanie zrobić wszystko nawet za cenę swojej duszy i ciała. Olivier majętny człowiek, który wie jak wygląda życie na ulicy. Mimo swojej mrocznej postawy, maski która nosi na codzien, ma w sobie pokłady dobrego człowieka. Co nie zmienia faktu, że ma swoje za uszami i czasami działał mi na nerwy 🤭
Książka pełna emocji, od łez do uśmiechu na twarzy. Historia niebanalna, brutalna ale też pełna miłości. Chociaż czasami odnosiłam wrażenie, że bohaterka tę swoją miłość pomyliła z wdzięcznością za pomoc, jaką otrzymała. Jednak akcja potoczyła się tak, że miłość opanowała ich oboje i mimo, że ich relacje były dość skomplikowane to odnaleźli siebie, poprzez tragedię jakie napotkali w swoim życiu.
Women_books 2020-12-17 09:24:10

Ivon biedaczka ze slumsów, która w ostateczności zapukała do drzwi Milionera, płacąc wysoką cenę za ratowanie życia młodszej siostrze. Przeszła piekło na ziemi by los w końcu jej dał nadzieję.

Żyła w obozie dla biedaków, gdzie kiedy komuś odrobinę lepiej szło, zadrość i bieda powodowały,że ludzie zmienili się w zwierzęta. A mogli polepszyc swój los gdyby umieli uszanować każdą pomoc, nawet najmniejszą i cieszyć się z tego,że ktoś wreszcie zacząl widzieć światełko w tunelu. Kiedyś Ivon z rodziną mieli pieniądze i żyli godnie. Koleje losu potoczyły się nie tak jak powinny i z raju trafili prosto do piekła. Ivon została kozłem ofiarnym ojca. W chwili gdy życie jej siostry wisiało na włosku poszła prosić o pomoc w jedyne miejsce, gdzie sądziła,że może ją dostać, tym samym została odrzucona przez środowisko, stracona, potraktowana jak najgorszy zbrodniarz. Oliwer był draniem, wyłowionym ze slumsów, wychowanym przez brautala,który sięgnął po coś, czego nie powinien nawet dotykać, nawet jeśli dostał na to pozwolenie, wykorzystując władzę i niebyt ludzki, sam okazał się potworem. Ivone dzielna charakterna, nieugięta nawet w najgorszych chwilach zawsze najpierw myślała o rodzeństwie. Anioł nie dziewczyna traktowana jak śmieć, zabawka, wykorzystana niejednokrotnie, bała się wszystkiego i wszystkich nie bez powodu. Dostrzegając wyrządzone krzywdy, Oliwier spotkał dobrą duszę zaczął cenić wartość. Jej opór, dumę, poświęcenie które było cenniejsze niż wszystkie pieniądze tego świata, ale umiejętnie to wykorzystywał nie raz, nie mając innego wyjścia. Brutalność i błędy będzie mu dane odpokutować i ramach zadośćuczynienia zmienić czyjś los na lepsze. Kiedyś sam zaznał najgorszego teraz przypomniał sobie o tym. Wzruszająca przepełniona bólem i ogromną krzywdą, rusza za serducho. Anioł żyjący w piekle, raz za razem dostający ciosy gdy tylko dostrzega nadzieję. On, burdel albo smierć czy miała jakiś wybór? Sądzę,że dokonała najlepszego. Niebo będzie blisko ale droga wyłożona cierniem. Autorka pokazała zupełnie inną, głęboką, smutną historię gdzie każdy może bawić się ludzkim losem, nie ważne czy ma pieniądze czy jest biedny.kaktus_love_book 2020-12-20 08:06:16

Książka wywołała u mnie mieszane uczucia. Historia inna niż dotąd spotykane. Podział na bogatych i biednych. Ale książka ukazała nam nie ta pikną historię miłosną a całą otoczkę świata. W książce mamy podział na tych biedaków, którzy we własnym mniemaniu są dobrzy i tych bogatych w ich którzy są w ich pojęciu źli. Ci drudzy robią na odwrót.

W książce jest pokazany świat brutalny. Alfonsi, bieda, głód, nienawiść, świat bogaczy ale tych zepsutych do szpiku kości, przemoc. Historia dość ciekawa, pisana w pierwszej osobie, z punktu widzenia Ivon. Trochę zabrakło mi tej wersji z punktu widzenia Oliwiera. Niby są fragmenty, gdzie os sobie opowiada ale pisane z punktu widzenia Ivon są ciut mniej realistyczne.

Ivon, młoda niespełna 20-letnia dziewczyna, która musi zajmować się trójka rodzeństwa. Stara się jak może, zbiera butelki i próbuje zapewnić dzieciom choć odrobinę jedzenia. Historia niby fajna ale trochę nierealny dla nas świat. Opis życia w tej dzielnicy slumsów jest aż dziwny dla nas. Choroba siostry sprawia, że podejmuje dramatyczną decyzję i "sprzedaje" swoje dziewictwo za pieniądze ratujące życie siostry. Od tej pory jej życie się zmienia. Chciałby się powiedzieć na dobre ale się nie da. Zanim będzie happy end spotka ja wiele krzywd. Az trochę za dużo jak dla mnie. Bywały momenty, które sprawiały, że aż czuło się wszystkie emocje Ivon.

Oliwier młody mężczyzna, który nie cieszy się dobrą opinią. Ani wśród biedoty, ani wśród swoich kręgach. Głównym powodem jest to, że po śmierci ojca, nie chciał kontynuować jego biznesu. Świat, jaki poznajemy dzięki niemu i jego "kolegom" jest brutalny. Początkowo była wzmianka, że jest mafiozem. I na wzmiankach się skończyło. Ogólnie ciężko mi było go określić. Z jednej strony bogaty, trochę zepsuty ale z drugiej strony mający serce i gest. Gdy poznaje Ivon jego życie zmienia się zupełnie. Odnajduje jakby cel.

Relacje między tą dwójką są dziwne. Nie czułam tej chemii, zabrakło ciut pikanterii, a ilość krzywd, jakie spotkał Iv jest ciut przytłaczająca. Nie mogę powiedzieć, że historia jest nudna, bo czytało się zadziwiająco szybka. Wciągała a momentami aż łezka się zakręciła tak mi szkoda było Ivon. Jednak była tak nieprawdopodobna, że aż czasem przecierałam oczy. Najgorsze jest to, iż takie dwa światy żyjące obok siebie istnieją naprawdę. Świat i historia mogła się wydarzyć naprawdę.

Podsumowując książkę, która jest debiutem należy uznać za całkiem udany. Co prawd początek był świetny, akcja nabiera rumieńców, jednak mnogość akcji i wątków trochę przytłoczył całość. Zakończenie happy endem ale ciut oderwane od całości. Zabrakło paru rozwinięć akcji tuż przy końcu książki. lalka1 2021-02-02 18:10:01

19 - letnia Ivon doskonale wie, co to jest bieda, uczucie wiecznego głodu i niepewności o jutro. Zastępowała matkę swojemu młodszemu rodzeństwu. Codziennie musi wstawać rano i zbierać butelki, a potem zanosić je na skup,  by mieć pieniądze na jedzenie. Ich ojciec jest alkoholikiem, który nie interesuje się nimi.
Dziewczyna nie widzi szansy na zmianę swojego życia.
Kiedy jej mała siostrzyczka ciężko zachorowała Ivon musi schować swój honor do kieszeni i idzie poprosić o pomoc Olivera Handersona. 
Bogaty mężczyzna ma bardzo złą opinię. Krążą o nim opinie, że jest groźnym i bezwzględnym gangsterem. Oliver zgadza się jej pomóc mimo tego, że każdy jej mówił,  że on jej nie pomoże. Jednak chce aby w zamian za pomoc dziewczyna spędziła z nim noc. Ivon, która jest dziewicą zgadza się na to w obliczu wizji śmierci swojej siostrzyczki.
Czy Ivon uratuje swoją siostrę i jakie konsekwencje będzie miała noc spędzona z przystojnym bogaczem?

Powieść ta przeniosła mnie w inny świat.  Dawno nie czytałam książki pełnej takich emocji.
Autorka wciągnęła mnie w tę historię od pierwszej strony. Wiele razy zaskakiwała mnie zwrotami akcji i szokowała treścią powieści. 
Przeżywałam bardzo to, co działo się z Ivon i jej rodzeństwem.  Oni zaznali biedy, głodu, zimna, braku pieniędzy,  przemocy fizycznej i poniżenia.  Podziwiałam Ivon za to jak sobie radziła.
O tej książce nie da się zapomnieć. To prawdziwy rollercoaster emocji. 
Powieść skłania do refleksji i zastanowienia się nad własnym  życiem. 
Książka pokazuje dwa różne światy,  ludzi biednych i bogatych. 
Książkę czyta się szybko. To nie jest tylko romans, bo jest też tutaj pełno tajemnic, intryg i niebezpieczeństwa.
Oliver to bardzo intrygujący mężczyzna,  którego do końca książki nie potrafiłam rozgryźć. 
Genialna powieść! Debiut autorki bardzo udany. Przepadłam na wiele godzin. Bardzo podobała mi się ta książka. Polecam!BRUNETTE BOOKS 2021-04-06 20:55:00