Książka o bąkach. Leksykon pierdów
Stine Dreyer, Hannah Dreyer
Książka o bąkach.
Leksykon pierdów
Stine Dreyer, Hannah Dreyer
- Wydawnictwo: Czarna Owca
- Rok wydania: 2021
- ISBN: 9788381437202
- Ilość stron: 40
- Format: 20.8x29.7cm
- Oprawa: Twarda
Niedostępna
Opis: Książka o bąkach. - Stine Dreyer, Hannah Dreyer
Nic nie przełamuje lodów tak jak porządny bąk. Chociaż to prawda, że nie zawsze pojawią się w odpowiednim momencie…
Niektóre bąki są głośne. Kanonada sieje strach i przerażenie. Inne są całkowicie bezdźwięczne. Jedne brzydko pachną jak Bąk Zgniłe Jajo, czy bąk nad bąkami, czyli popularny Smrodek. Ostrzegamy: Taki bąk to prawdziwy koszmar! Ale są też takie, które są niemal bezwonne, jak na przykład Salwa z karabinu.
Wszystkie je łączy jednak to, że są zabawne!
Oto leksykon jakiego jeszcze nie było. Zabawna książka o niezręcznym zjawisku, o którym – w przeciwieństwie do dorosłych – dzieci uwielbiają opowiadać. Wiatry, gazy, bąki, pierdy… Głośne, ciche, pojedyncze, w seriach. To jedna z tych rzeczy, które łączą ludzi ze zwierzętami, a której doświadcza każdy – nawet królowa.
Szczegóły: Książka o bąkach. - Stine Dreyer, Hannah Dreyer
Tytuł: Książka o bąkach.
Podtytuł: Leksykon pierdów
Autor: Stine Dreyer, Hannah Dreyer
Wydawnictwo: Czarna Owca
ISBN: 9788381437202
Tytuł oryginału: Pruttebogen
Tłumacz: Frątczak-Nowotny Elżbieta
Języki: polski
Rok wydania: 2021
Ilość stron: 40
Format: 20.8x29.7cm
Oprawa: Twarda
Recenzje: Książka o bąkach. - Stine Dreyer, Hannah Dreyer
Uwaga, wpis dotyczy zjawiska budzącego u niektórych zgorszenie i obrzydzenie. Czytasz na własną odpowiedzialność. 🙂 Etap fascynacji bąkami i kupami Basia ma już chyba za sobą. Uświadomiła mi to ostatnia sytuacja. „Książka o bąkach” przyjechała do mnie, gdy Basia była w przedszkolu. Podekscytowana i pełna entuzjazmu czekałam, aż wróci do domu. Wydawało mi się, że to będzie dla niej ekscytujący temat, wszak o bąkach w naszym domu mówi się i słyszy regularnie 😉 „Basiu, zobacz jaka super książka! O bąkach!!!”. Na co Basia powiedziała – „Fujka! Mamo, co ty, nie ma już innych tematów, tylko bąki?”. Trochę byłam rozczarowana jej podejściem 😉 Po krótkiej chwili siedziałyśmy jednak na kanapie i zaśmiewałyśmy się z opisu bąka perlistego 🙂
„Nic tak nie przełamuje lodów, jak bąk” – pierwsza strona książki i padłam, ze śmiechu oczywiście. Dalej jest jeszcze lepiej. Jak na leksykon przystało, znajdziesz w „Leksykonie pierdów” 23 rodzaje bąków, ich opisy i sugestywne ilustracje. Jak już jestem przy ilustracjach, to napiszę, że są jedyne w swoim rodzaju. Razem z tekstem tworzą integralną całość, są dosyć oszczędne, ale przełamują dystans i zręcznie obrazują nazwy bąków 😉 Nigdy nie wpadłabym na to, jak narysować „bąka ostrzegawczego” albo „bączka cicho, sza”. Dlatego chapeau bas dla Marii Buchman za wyobraźnię!
„Książka o bąkach” będzie odpowiednia zarówno dla dzieci, jak i dla dorosłych. W sumie, dla każdego, bo przecież każdy puszcza bąki. Życiowa książka o śmierdzącym problemie 😉 Rozśmieszy, zdystansuje i co niektórych oswoi z tematem. To idealna książka dla sztywniaków w kwestii pierdów. Czyli, jak twierdzi mój mąż, także dla mnie 😉 Nie ma szans, abyś czytając tę książkę, nie zaśmiał się, nie parsknął albo ups, nie puścił bąka-śmieszka.
Mama Basi Czyta 2021-05-26 16:29:42