Suma kłamstw
Noemi Vain
Suma kłamstw
Noemi Vain
- Wydawnictwo: WasPos
- Rok wydania: 2021
- ISBN: 9788366754010
- Ilość stron: 430
- Format: 14,5 x 20,5 cm
- Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Pojutrze (poniedziałek 2024-11-04)*Przy zamówieniu większej ilości egzemplarzy czas realizacji zamówienia może ulec wydłużeniu
Opis: Suma kłamstw - Noemi Vain
Czasem wystarczy przelotne spojrzenie, jedno przypadkowe spotkanie, by starannie pielęgnowana latami iluzja runęła niczym domek z kart.
Życie osiemnastoletniej Evangeline mogło uchodzić za idealne: kochający chłopak, grono przyjaciół, wspierająca rodzina. Wszystko ulegnie zmianie, kiedy los postawi na drodze dziewczyny kogoś, kto zamierza raz na zawsze skończyć z grą pozorów.
On zna ją doskonale; pamięta rozkład jej dnia, obserwuje z ukrycia każdy jej ruch… I czeka na odpowiedni moment, by wkroczyć do jej świata. Prawda, która wyjdzie na jaw, gdy wszyscy wreszcie zrzucą maski, może okazać się zbyt trudna do zaakceptowania.
Kłamstwa. Sekrety. Zakazana miłość. Obsesja.
„Miłość, kłamstwa i tajemnice. Niesamowity debiut napisany w doskonałym stylu skradnie Wasze serca już od pierwszej strony. Gorąco polecam!” - Meg Adams, pisarka
„Misternie tkana intryga, której rozwiązania nie domyślicie się do samego końca. Gorące uczucie, które przyspieszy bicie Waszych serc. Noemi Vain koncertowo balansuje na styku thrillera i romansu, umiejętnie dawkując emocje. Dajcie się wciągnąć w labirynt kłamstw, tajemnic i namiętności – gwarantuję, że nie pożałujecie!” - Ludka Skrzydlewska, pisarka
„Suma kłamstw Noemi Vain to istny majstersztyk, powieść, w której z pewnością się rozsmakujecie i na długo zapadnie Wam w pamięć, pozostawiając pragnienie na więcej. W tej książce znajdziecie wszystko, co najlepsze. Tajemnice, które rozpalają ciekawość do czerwoności. Miłość wypalającą piętno w sercach bohaterów. Bolesną zdradę, której nikt się nie spodziewa. A na deser otrzymujemy prześladowcę, którego tożsamości nie sposób się domyślić aż do końca. Wspaniały debiut polskiej autorki, który nie pozwoli Wam zasnąć do ostatniej strony!” - Lilianna Garden, pisarka
„Świetnie skonstruowana fabuła i genialnie wykreowani bohaterowie to zaledwie jeden z atutów rewelacyjnego debiutu Noemi Vain. Suma kłamstw to powieść ociekająca intrygującymi zwrotami akcji, dzięki którym adrenalina i napięcie nie opadają ani na sekundę, a zakończenie dosłownie wgniata w fotel.” - Anna Tuziak, pisarka
„Historia Evageline i Chrisa porwie Cię w świat iluzji, tajemnic, intryg oraz rodzącego się uczucia. Świetny debiut z gatunku new adult, który koniecznie musisz przeczytać! Zawojuje Twoje serce, a jeśli nie on, to na pewno uczyni to Pan Arogancki.” - Sil, blogerka, NiegrzeczneRecenzje
„Kiedy tajemnica goni tajemnicę, jedno kłamstwo poprzedza kolejne, a obsesja przybiera na sile, nawet największa miłość może nie przetrwać. Zapraszam na fascynującą opowieść, która szokuje, wprawia w osłupienie oraz zaskakuje zwrotami akcji. Będziecie nie dowierzać, krzyczeć i błagać o więcej! Gwarantuję!” - D. B. Foryś, pisarka
Szczegóły: Suma kłamstw - Noemi Vain
Tytuł: Suma kłamstw
Autor: Noemi Vain
Wydawnictwo: WasPos
ISBN: 9788366754010
Język oryginału: polski
Języki: polski
Rok wydania: 2021
Ilość stron: 430
Format: 14,5 x 20,5 cm
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Waga: 0.35 kg
Recenzje: Suma kłamstw - Noemi Vain
Evangeline prowadzi zwykłe życie nastolatki. Ma chłopaka, przyjaciół, rodziców, którzy ją kochają a ona ich. Wydaje się, że nic złego nie może się zdarzyć. Ale nagle pojawia się On – stalker. Wie o niej wszystko, śledzi każdy jej ruch, robi zdjęcia z ukrycia. Czeka na moment, aby pojawić się w życiu dziewczyny. I to właśnie przez niego wychodzą tajemnice, które zmieniają życie dziewczyny. Przyjaciele opuszczają Evangeline, ale też dziwi mnie postawa matki dziewczyny, gdy stanąć za córką zaczyna bronić chłopaka nastolatki.
Co do książki mam mieszane uczucia. Sam pomysł na fabułę jest bardzo fajny. Moim zdaniem ma w sobie trochę thrillera psychologicznego, pojawiają się tajemnice i nowe zagadki. A to bardzo lubię nawet gdy książka jest z innego gatunku. A byłam przekonana, że będzie to typowy romans, więc tutaj jest duży plus, że pojawiło się coś poza tym. Tym co mi trochę przeszkadzało to styl pisania autorki. Irytowało mnie gdy bohaterka do wszystkich naokoło mówiła po nazwisku. Nie wiem jak inni, ale ja do swojego faceta nigdy nie powiedziałam po nazwisku, tak samo do przyjaciółki. A chyba jeszcze bardziej wkurzało mnie jak swoją najlepszą koleżankę określała jako blondynką albo panna Mitchel... Mam nadzieję, że z każdą kolejną książką warsztat autorki będzie się poprawiał. A ja czekam na kolejny tom z cyklu “Iluzja”. Jestem ciekawa co się przydarzy Evangeline, bo końcówka mnie zaintrygowała.Monika @onaczytanoca 2021-02-16 21:37:27