Serca twego chłód
Przemek Corso
Serca twego chłód
Przemek Corso
- Wydawnictwo: Rebis
- Rok wydania: 2021
- ISBN: 978-83-8188-220-0
- Ilość stron: 480
- Format: 13.0 x 20.0 cm
- Oprawa: Miękka ze skrzydełkami
Niedostępna
Opis: Serca twego chłód - Przemek Corso
Jedno miasto. Miłość. Mrok. Ktoś musi zginąć, aby żyć mógł ktoś.
Jaką zapłacilibyście cenę, żeby udawać szczęśliwą rodzinę z Instagrama?
Kuba jest bezwzględnym seryjnym mordercą. Tym razem jednak to nie on grasuje w Warszawie. To ktoś inny zabija, rzucając mu okrutne wyzwanie, zagrażając całej jego rodzinie.
Jak daleko Kuba będzie musiał się posunąć, żeby ratować swoją ciężarną żonę i fasadę szczęśliwego życia? Czy tak naprawdę w ogóle mu na tym zależy? I co ważniejsze, czy pomoc uzależnionego od narkotyków i alkoholu szwagra z policji, który od lat próbuje go zdemaskować, nie będzie dla niego jeszcze bardziej niebezpieczna niż porywający i katujący młode kobiety „Pan Żartowniś”?
Konfrontacja jest nieunikniona, a jedynym ratunkiem może się okazać nie dobro... tylko pożerający wszystko na swojej drodze mrok.
Szczegóły: Serca twego chłód - Przemek Corso
Tytuł: Serca twego chłód
Autor: Przemek Corso
Wydawnictwo: Rebis
Kod paskowy: 9788381882200
ISBN: 978-83-8188-220-0
Rok wydania: 2021
Ilość stron: 480
Format: 13.0 x 20.0 cm
Oprawa: Miękka ze skrzydełkami
Recenzje: Serca twego chłód - Przemek Corso
Z wielką chęcią sięgam po książki polskich autorów. Przemka Corso do tej pory nie kojarzyłam, jednak tytuł jego najnowszej książki sprawił, że zachciałam ją poznać. Tytuł „Serca twego chłód” sprawił, że w mojej głowie zaczęły pojawiać się myśli, że w środku może czekać na mnie ciekawa i mroczna historia. Moje przypuszczenia dotyczące książki sprawiły, że jeszcze bardziej byłam jej ciekawa.
Pierwszą rzeczą, jaka spodobała mi się w tej książce była muzyczna playlista. Każdy rozdział zaczynał się tytułem jakiegoś utworu i z wielką ochotą włączałam sobie każdy utwór i zastanawiałam się, jak będzie wiązać się z rozdziałem. Dopiero w dalszej kolejności polubiłam samą historię, która okazała się być zagadkowa, trochę mroczna oraz z ciekawymi bohaterami. Podczas czytania nie zawsze miałam pewność czy to co czytam to rzeczywistość, czy może jakaś kolejna manipulacja.
Książka „Serca twego chłód” ujawniła chód serca niejednego bohatera. Jest to wciągająca historia z dźwiękami muzyki unoszącymi się w tle, która potrafi zaskoczyć czytelnika. Odkrywa przed nami mroczne natury ludzi i pokazuje do czego człowiek jest zdolny się posunąć. Książka pana Przemka Corso spodobała mi się od pierwszej do ostatniej strony i mam nadzieję, że nie jest to moje ostatnie spotkanie z tym autorem.
AnnieK 2021-03-03 13:56:31
Wzdychałam przy tej książce, zastanawiałam się czy po nią sięgnąć … I straciłam niepotrzebnie czas, już dawno mogłam przeżywać fabułę i zmagać się z niespokojnymi emocjami. Ale wiadomo, kobiety często nie mogą się zdecydować … A później tylko żałują ...
W Warszawie grasuje seryjny morderca. Obiektem jego zainteresowania są młode i ładne kobiety. Wydawać się może, że to Kuba znowu się uaktywnił. Jednak on tym razem nie ma z tym nic wspólnego. Spędza czas ze swoją ciężarną żoną. Justyna jest znaną celebrytką, gwiazdą Instagrama. Ma licznych fanów i wielbicieli, którzy wszystko o niej wiedzą. Jednak atmosfera w ich pozornie idealnym małżeństwie zaczyna się powoli psuć, gdy w ich życie wkracza brat Justyny, Andrzej. Uzależniony od narkotyków i alkoholu nie cierpi szwagra i uważa, że jest on niebezpieczny. Zna jego tajemnicę i dąży do tego, aby go zdemaskować. Ale warto jeszcze na tym trochę ugrać. Wszak kasy mu brakuje i dłużnicy są coraz bardziej niecierpliwi. Kuba stara się ubić z Andrzejem interes życia. Jakie będą konsekwencje ich porozumienia? Warto też zastanowić się, czy można zaufać ćpunowi, który dla jednej działki jest w stanie zrobić prawie wszystko? Kto kogo przechytrzy?
Ta powieść rozłożyła mnie całkowicie. Już dawno nie miałam w ręce tak dobrego i niespokojnego thrillera. Emocje wzniosły się na wyżyny i przez całą lekturę ani na moment nie obniżyły lotów. Ten panujący wkoło mrok, ten przenikliwy klimat strachu i przerażenia, ta wszechogarniająca niemoc zwiastowały niepokojące wydarzenia. Z każdą chwilą przybliżały nas do mordercy – psychopaty, którego przenikliwy wzrok odczuwałam na każdym kroku, w każdej minucie i sekundzie. Nie mogłam się od niego uwolnić, on mnie osaczył i wciągnął w epicentrum akcji.
Serca twego chłód to zjawiskowy obraz psychologicznych aspektów zachowania mordercy. Autor dogłębnie wnika w psychikę sprawcy, z detalami prezentuje nam jego myśli, zachowania i zamiary. Odsłania jego oblicze i ukazuje nagość emocjonalną. Jesteśmy świadkami wewnętrznej walki psychopaty, boimy się go, pomimo że dzieli nas spora odległość.
Wielkim atutem powieści są świetnie wykreowani bohaterowie, rzeczywiści i pełni prawdy, czasami zniszczeni przez życie, ale przez to bardziej wiarygodni. Znakomicie czułam się w ich towarzystwie, chociaż niektórzy z nich to psychopaci. Ale autor umiejętnie sterował czytelnikiem i odnosiło się wrażenie, że to my jesteśmy pośrodku wszechogarniającego mroku, niespokojnego i przenikliwego. Mroku, który osaczał każdego i z każdej strony, atakował niespodziewanie i znienacka …
Wielkie przeżycia, dynamiczna akcja, bardzo chwytliwy styl i język, spora dawka krwawych widoków. Ogromny szacun dla autora za stworzenie unikalnego dzieła. Tą lekturą Przemek Corso zaznaczył wyraźnie swoją obecność i dał się przekonać do swojej twórczości. Nie będę chyba odosobnionym przypadkiem, jak powiem, że liczę na ciąg dalszy. Nie można tak bezwiednie porzucić czytelnika w centrum niejednoznacznych rozwiązań … Panie Przemku, tak nie przystoi!Ambros 2021-03-20 19:25:26
Trzy postacie, trzy perspektywy, choć na pierwszy plan zdecydowanie wysuwa się
Kuba. Zabija, bo lubi i może. Za dnia szczęśliwy mąż oczekujący pierwszego dziecka, nocą bezwzględny morderca.
Andrzej, szwagier Kuby, policjant uzależniony od prochów i alkoholu. On wyczuwa i widzi drzemiącego w Kubie potwora. Tylko jak zdobyć dowody...
I nagle niczym Filip z konopi wyskakuje
"Pan Żartowniś", który zaczyna niebezpieczną zabawę w kotka i myszkę z Kubusiem.
"Ludzie mają tysiące masek, a potwory tysiące twarzy".
Na duże uznanie zasługuje język barwny, bogaty w metafory i porównania.
Kolejny atrybut to wejście w umysł mordercy. Bezwzględny, zimny, nieobliczalny. Autor uczynił to tak wiarygodnie, że momentami odczuwałam ogromny niepokój.
On uwielbia trzymać w rękach czyjś los, decydować o czyimś, być albo nie być... Na dodatek usuwając z tego padołu łez pewne jednostki, w pewien pokrętny sposób, sądzi, że oddaje światu przysługę.
Znajdziecie tu kilka podobieństw do twórczości Adriana Bednarka, tyle że TO jest po prostu lepsze.
Nawiązanie do świata z Instagrama jeszcze dobitniej ukazuje go, jako fantasmagorie, piękną i kuszącą, która nie ma nic wspólnego z rzeczywistością.
Czytało się to naprawdę dobrze. Świetnie poprowadzona fabuła i wszystkie wątki społeczno-obyczajowe. Fenomenalna kreacja postaci, to właśnie na nich skupił się autor i nie zawahał się, przy okazji nieźle ich sponiewierać. Narracja wieloosobowa ukazuje nam całą panoramę zachowań. Ta książka pełna była niespodziewanych zwrotów sytuacyjnych, czytałam niemalże z zapartym tchem, czekając jaki kierunek obierze i co jeszcze czeka mnie za zakrętem.
Ponoć każdy z nas nosi w sobie mrok, czy dasz mu się pożreć?...Coolturka 2021-03-25 07:27:04
Przypomnijcie sobie ostatnią sytuację, w której ktoś was tak zdenerwował, że życzyliście mu jak najgorzej. Jaka jest różnica między wami, a psychopatą opętanym przez mrok? Kuba nie życzy nikomu śmierci, Kuba planuje, jak to zrobić.
Uwaga fani Hannibala i Dextera! Podejdźcie bliżej tęskniący za napięciem rodem z "The Fall" i ci z łezką w oku wspominający stare przeboje Comy. Przed wami powieść, która zawładnie waszymi myślami, wypełni pustkę i będzie przyciągać jak magnes. Zresztą każdy może w nią wsiąknąć, niezależnie od preferencji muzycznych czy filmowych, jest w niej coś niesamowicie intrygującego.
Kuba jakimś dziwnym sposobem staje się przyjacielem czytelnika. Rozumiemy go, spędzamy z nim czas, lubimy go. Jest taki poukładany, rozważny i sympatyczny. Nie rozumiemy jego żony, która krzyczy mu w twarz, że jest pusty w środku i nie ma uczuć. O czym ona mówi? Przecież traktuje ją dobrze! Czyżby się domyśliła, że te nadgodziny w pracy to tak naprawdę planowanie i popełnianie morderstw? Ot, eleganckie hobby, zarezerwowane dla inteligentnych ludzi.
Andrzej - policjant alkoholik, narkoman, zadłużony wrak człowieka. Odpychający typek, wiemy, że powinniśmy być po jego stronie, ale czujemy do niego więcej żalu niż sympatii. Pomyślałam sobie, o nie, kolejny taki sam charakter? Przecież to będzie nudne... Bynajmniej! Ta postać jest świetnie sportretowana, nie jest kalką innych, popularnych teraz stróży prawa z problemami. On się błąka na granicy szaleństwa, a razem z Kubą tworzą duet nie z tej ziemi.
Książka jest po prostu świetna. Jest wypełniona muzyką (każdemu rozdziałowi patronuje jakiś utwór) i duszną atmosferą pełną sekretów. Autorowi genialnie udało się uchwycić zawiłości ludzkiej psychiki. Naprawdę ciekawie się to czyta, możemy na chwilę poczuć się jak dana postać, spojrzeć na świat jej oczami.
Jest w tej powieści coś świeżego i kontrowersyjnego. Na pierwszy rzut oka może się wydać niepozorna, ale to prawdziwa petarda i powinno o niej być głośno. Więcej takich thrillerów proszę!mysilicielka 2021-04-05 20:57:51
“Mrok - antyteza światła.
Wielka ośmiornica, która była we mnie i była mną.
Kiedy go w końcu dopadłem, zaczął wrzeszczeć.
Nawet nie pamiętam, jak się nazywał”
Kuba jest bezwzględnym seryjnym mordercą, swoje tajemnice ukrywa nawet przed swoją żoną. Tym razem zostaje wciągnięty w niebezpieczną grę, która zagraża nie tylko jemu ale także jego rodzinie.
“Serca Twego Chłód” to nie tylko mroczny, trzymający w napięciu thriller ale również wnikliwa analiza umysłu mordercy. Autor zaprasza nas do świata Kuby, którego życiem rządzi Mrok. Historia jest dobra i głęboka. Wciągnęłam się w nią niemal od pierwszej strony. Oprócz niewątpliwie ciekawej historii Kuby mamy tu jeszcze postać Andrzeja, policjanta uzależnionego od narkotyków.
Już dawno nie czytałam tak mrocznej i wciągającej powieści, która trzyma w napięciu i powoli odsłania przed czytelnikiem kolejne tajemnice. Byłam bardzo zdziwiona, kiedy dowiedziałam się, że to debiut Przemka Corso. Czekam na kolejne książki tego autora.
Karkareads 2021-04-08 08:24:01
Informacje:
Klienci, którzy kupili oglądany produkt kupili także:
Inne pozycje tego autora: Przemek Corso (9)
- Maraton (Novae Res) - Miękka
- GrubSon. Na szczycie (Słowne (dawniej Burda Książki)) - Twarda
- Rahim. Ludzie z tylnego siedzenia (SQN - Sine Qua Non) - miękka ze skrzydełkami
- Czesław Mozil. Pocztówki z pandemii (Świat Książki) - Miękka ze skrzydełkami
- Opowieści z Białej Doliny (SQN - Sine Qua Non) - Twarda
- Tak miało być (SQN - Sine Qua Non) - Miękka ze skrzydełkami
- Lato w Białej Dolinie (SQN - Sine Qua Non) - Twarda
- Limes inferior Superprodukcja (Audiobook) (Aleksandria) - Digipack
- Święta w Białej Dolinie (SQN - Sine Qua Non) - Twarda