Dobrowolski i skarb z Meroe
Artur Pacuła
Dobrowolski i skarb z Meroe
Artur Pacuła
- Wydawnictwo: Oficyna 4eM
- Rok wydania: 2021
- ISBN: 9788366242487
- Ilość stron: 384
- Format: 13.5x20.5 cm
- Oprawa: Miękka ze skrzydełkami
Niedostępna
Opis: Dobrowolski i skarb z Meroe - Artur Pacuła
Przygoda, zagadki z notatnika, pościgi. W pierwszej części nowej serii Artur Pacuła zabiera czytelników w podróż do epoki pary i elektryczności z awanturniczą przygodą oraz poszukiwaniami skarbu egipskiej cywilizacji. Konstanty Dobrowolski, młody polski inżynier, przyjeżdża do Egiptu budować Kanał Sueski.
Poznana w Kairze tajemnicza dziewczyna wplątuje go w polityczną intrygę i poszukiwania legendarnego skarbu z Meroe.
Ścigany przez policję, szpiegów i buntowników, ucieka przez dziewiętnastowieczny Kair. Jednocześnie próbuje rozwiązać zagadkę zostawioną przez sławnego rabusia antycznych klejnotów.
Szczegóły: Dobrowolski i skarb z Meroe - Artur Pacuła
Tytuł: Dobrowolski i skarb z Meroe
Autor: Artur Pacuła
Wydawnictwo: Oficyna 4eM
ISBN: 9788366242487
Języki: polski
Rok wydania: 2021
Ilość stron: 384
Format: 13.5x20.5 cm
Oprawa: Miękka ze skrzydełkami
Recenzje: Dobrowolski i skarb z Meroe - Artur Pacuła
„Dobrowolski i skarb z Meroe” to pierwsza część nowej serii powieści przygodowej Artura Pacuły. Konstanty Dobrowolski „Kostek” to główny bohater, który jest uzdolnionym inżynierem. Główny bohater zaczyna podróż do Egiptu, tam ma pomóc udoskonalić Kanał Sueski. Poprzez poznanie pięknej dziewczyny wplątuje się w misję poszukiwania zaginonego skarbu, który został ukryty przez dziadka dziewczyny. To bardzo wartościowa i zabawna powieść, pełna niespodziewanych zwrotów akcji. Powieść kierowana jest do młodzieży, jednak skutecznie wciąga też osoby starsze :)paciaczyta 2021-03-01 21:07:57
Panna Banino wciąga Dobrowolskiego w rozwiązanie zagadki z notatnika dziadka i znalezienie legendarnego skarbu państwa Kusz – obiekt pożądania Niemców, Brytyjczyków, lokalnej mafii i egipskiej policji. Zaczyna się pościg za Dobrowolskim, jego służącym Hosnim i piękną Włoszką.
Książkę czyta się obrazami, scenami, które przewijają w wyobraźni czytelnika. Widać plastyczność przekazu i dobry warsztat pisarski. To gotowy scenariusz na film w stylu Indiany Jonesa. Wartka akcja osadzona w II połowie XIX wieku, w epoce pary i elektryczności od razu wciąga. Narrator zabiera czytelnika nad Kanał Sueski i do Kairu. Przed trojgiem bohaterów piętrzą się kłopoty. Razem z nimi uciekamy, przeciskamy się w tłumie, przemierzamy uliczki, ukrywamy. I to wszystko w bardzo krótkim czasie. Akcję dynamizują nagłe zwroty i krótkie rozdziały podzielone na sceny. Narrator przenosi czytelnika z jednego miejsca w drugie, przeplata opisy z dialogami, a całość okrasza humorem. Arabski punkt widzenia kontra europejski. Wartość dodana to pobyt w eleganckim hotelu, podziwianie zabytków dziewiętnastowiecznego Kairu, kosztowanie arabskich potraw, wizyta u krawca, ciekawostki historyczne, inżynierskie i geograficzne, a także spotkanie z bohaterami lektury szkolnej. Czarno-białe ilustracje urozmaicają treść.
Powieść przygodowo-awanturniczą czyta się szybko. Emocje się kotłują. Adrenalina krąży. Czuć niepewność. Atmosfera gęstnieje. Niebezpieczeństwa się kumulują. Chętnych na legendarny skarb przybywa. Czuć na karku oddech ścigających. Zagrożone jest życie bohaterów. Zakończenie satysfakcjonuje.
Autor poruszył ważny wątek – tożsamości narodowej potomków powstańców. Kostek jest Francuzem z polskimi korzeniami. Nie chce być utożsamiany z Polską, ale jego postępowanie przeczy jego narodowości. Nieopierzony młokos przykuwa uwagę. Inteligentny, pomysłowy, bystry, ciekawy świata, o szerokich horyzontach czasem bywa nieporadny jak dziecko. Jego zmysł inżynieryjny przekłada się na sferę praktyczną. Jego pomysły, wynalazki i dalekosiężne wizje fascynują.
Hosni to ciekawa postać dwojakiej natury: Egipcjanin patriota i służący Europejczyka. Pomaga, ale ma swoje za uszami. Włoszka wprowadza zamęt, jest materialistką i oszustką. Warto zwrócić uwagę na bohaterów drugiego planu – komisarza policji, kedywa, brytyjskiego konsula oraz na Egipcjan i ich rozległe koneksje rodzinne i koleżeńskie.
Jeśli macie ochotę na dobrą książkę przygodową z poszukiwaniem skarbu, zagadką, intrygą polityczną, to sięgnijcie po ciekawą powieść dla młodzieży. Przenieście się do arabskiego świata i dowiedzcie się, co jest największym skarbem Egiptu.
Martak180 2021-03-09 18:22:04
Do tej pory Artur Pacuła jako autor obijał mi się o uszy, ale nie miałam okazji sięgnąć po jego wcześniejszą serię książek. Przy okazji rozpoczęcia nowej, pełnej przygodowego klimatu, postanowiłam, że w końcu muszę się skusić i przekonać, czy to coś dla mnie. I okazało się, że jak najbardziej!
Głównym bohaterem opowieści, osadzonej XIX-wiecznym Egipcie jest świeżo upieczony inżynier, Kostek Dobrowolski, stojący u progu obiecującej kariery - w końcu nie każdy ma okazję współpracować przy budowie Kanału Sueskiego. Po drodze poznaje tajemniczą Włoszkę, wplątaną w tajemniczą intrygę, a kolejne spotkania z piękna kobietą przynoszą więcej pytań niż odpowiedzi, a Kostek, chcąc, nie chcąc, bierze przymusowy urlop od map i wykresów i staje się poszukiwaczem skarbu! Czy z sukcesem? Więcej nie zdradzę, przeczytajcie sami :)
Od razu rzuca się w oczy erudycja i wiedza historyczna autora oraz zgrabne łączenie różnych faktów i wplatanie miłych niespodzianek, jak chociażby postawionych na drodze Dobrowolskiego bohaterów sienkiewiczowskich. Przestrzeń gorącego Egiptu jest wspaniale zarysowana, aż się czuje momentami suchy piasek i gwar rozmów na targach. Główna intryga jest również całkiem ciekawa, choć brakowało mi nieco większej liczby zagadek do rozwiązania na drodze bohaterów - więcej tu ucieczek i porachunków z antagonistami i trochę za szybko przechodzimy do rozwiązania, przez co czułam tutaj lekki niedosyt. Może to być lekkie uproszczenie spowodowane faktem, że książka jest raczej kierowana do młodzieży, ale mimo wszystko mam nadzieję, że kolejne części będą bardziej rozbudowane - na pewno sięgnę i przeczytam, bo sam styl autora do mnie trafia, a bohaterowie przekonują mnie do siebie i dają się lubić, więc będę zadowolona zarówno, jeśli to będą dalsze przygody tych już poznanych w "Skarbie z Meroe", jak i nowych, ale tak samo zgrabnie napisanych :)
Jest to przyjemna, odprężająca lektura, polecam ją zarówno dla młodzieży, jak i dla dorosłych, lubiących luźniejsze książki i wciągające przygody :) Patrycja Łukaszyk 2021-03-17 20:15:11