Patrz, jak spadam
Mons Kallentoft
Patrz, jak spadam
Mons Kallentoft
- Wydawnictwo: Rebis
- Rok wydania: 2021
- ISBN: 9788381880664
- Ilość stron: 416
- Format: 13.5x21.5cm
- Oprawa: miękka
poniedziałek (2024-11-25)*Przy zamówieniu większej ilości egzemplarzy czas realizacji zamówienia może ulec wydłużeniu
Opis: Patrz, jak spadam - Mons Kallentoft
Majorka, jakiej nie znacie – skorumpowana i okrutna.
Zaginiona nastolatka i ojciec, który nigdy nie przestał jej szukać.
Minęły trzy lata, od kiedy szesnastoletnia córka Tima Blancka zaginęła podczas imprezowych wakacji na Majorce. Poprzysiągł, że nigdy nie przestanie jej szukać. Ta przysięga rozbiła jego małżeństwo i sprowadziła go do Palmy, gdzie mieszka i zarabia na życie jako prywatny detektyw.
Kiedy Tim dostaje zlecenie śledzenia kobiety podejrzanej o zdradzanie męża, zamożnego biznesmena, nieoczekiwanie zostaje wciągnięty w świat korupcji. Pod błyszczącą powierzchnią wakacyjnego raju kryje się ciemność, w której Tim dostrzega cień córki. Ryzykując własne życie, rusza na poszukiwanie prawdy o tym, co ją spotkało.
Szczegóły: Patrz, jak spadam - Mons Kallentoft
Tytuł: Patrz, jak spadam
Autor: Mons Kallentoft
Wydawnictwo: Rebis
ISBN: 9788381880664
Tytuł oryginału: Se mig falla
Tłumacz: Kołaczek Natalia
Języki: polski
Rok wydania: 2021
Ilość stron: 416
Format: 13.5x21.5cm
Oprawa: miękka
Recenzje: Patrz, jak spadam - Mons Kallentoft
Nazwisko Kallentoft kojarzy mi się ze szwedzkim pisarzem, który stworzył cykl pod tytułem „Komisarz Malin Fors”. Od zawsze chciałam poznać ten cykl, ale przez ostatnie lata udało mi się przeczytać tylko jedną część. Nadal mam plany, aby nadrobić tę serię, ale w międzyczasie sięgnęła po inną. Pisarz zaczął tworzyć serię pod tytułem „Palma”, którą rozpoczyna książka „Patrz, jak spadam”.
Miałam swoje pewne oczekiwania od książki „Patrz, jak spadam”, gdyż Mons Kallentoft kojarzy mi się z dobrymi kryminałami. Myślałam, że otrzymam książkę, która mnie zachwyci i wciągnie od pierwszej strony. Niestety, nie stało się tak. Dostałam dosyć ciekawą historię oraz bohatera, którym targają silne emocje, które doprowadzają do tego, że jest w stanie zrobić wiele, aby odnaleźć swoją córkę. Ta część książki jak najbardziej mi się podobała. Jednak nie potrafiłam się maksymalnie wciągnąć w czytanie, gdyż książka jest napisana dosyć chaotycznie. Musiałam się porządnie skupić, aby zrozumieć to, co czytam. Fabuła potrafiła znienacka przenieść się na perspektywę innego bohatera czy też przenieść się o kilka lat, co powodowało moje zagubienie.
Książka „Patrz, jak spadam” spodobała mi się, lecz żałuję, że nie mogę o niej powiedzieć, że jest świetna. Opowiadana przez pisarza historia była na tyle ciekawa, że walczyłam z tym chaosem i moim zagubieniem, które się czasem wkradało, gdyż bardzo chciałam poznać zakończenie. Samo zakończenie wpłynęło na mnie emocjonalnie i była zadowolona, że nie odłożyłam jej na bok.
AnnieK 2021-02-23 12:43:32