Ten sabat nie upadnie
Isabel Sterling
Ten sabat nie upadnie
Isabel Sterling
- Wydawnictwo: We need YA
- Rok wydania: 2021
- ISBN: 978-83-66657-33-5
- Ilość stron: 352
- Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Jutro (piątek 2024-12-27)*Przy zamówieniu większej ilości egzemplarzy czas realizacji zamówienia może ulec wydłużeniu
Opis: Ten sabat nie upadnie - Isabel Sterling
Czarownice z Salem powracają! Czy powstrzymają wroga, który na zawsze chce zniszczyć magię?
Wszystko, czego pragnie Hannah Walsh, to zwyczajne życie. To jej ostatni rok w szkole, dlatego powinna skupić się na zajęciach, spędzaniu czasu z przyjaciółką i flirtowaniu z nową dziewczyną, Morgan. Ale okazuje się, że czyhający za rogiem Łowcy nie pozwolą jej na odpoczynek.
Tropiciele uzbrojeni w serum zdolne do zniszczenia całych sabatów ruszają do ataku. Czarownice w całym kraju mogą stracić najważniejszą rzecz, jaką mają – magiczną moc. Hannah, która uciekła już kiedyś Łowcy, jest ich jedyną nadzieją na ostateczną wygraną z wrogiem. Tylko czy na pewno da radę? Używanie czarów sprawia młodej wiedźmie cierpienie i pomóc może jej jedynie Morgan. Hannah musi wymyślić, jak ją ocalić. Inaczej wszystko, co kiedykolwiek znała, przepadnie.Kraj produkcji: Polska
Producent:
Wydawnictwo Poznańskie
Fredry 8
61-701 Poznań (Polska)
tel: 61 623 38 38
email: handlowy@wydawnictwopoznanskie.com
Szczegóły: Ten sabat nie upadnie - Isabel Sterling
Tytuł: Ten sabat nie upadnie
Autor: Isabel Sterling
Wydawnictwo: We need YA
Seria: Te wiedźmy nie płoną
Kod paskowy: 9788366657335
ISBN: 978-83-66657-33-5
Rok wydania: 2021
Ilość stron: 352
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Recenzje: Ten sabat nie upadnie - Isabel Sterling
Hannah stara się wziąć w garść po wydarzeniach z pierwszego tomu. Jej magia nie działa, każda próba użycia skutkuje bólem, a Łowcy nie odpuszczają, tylko planują kolejne ataki. Tym razem ich broń jest jeszcze gorsza.
Dylogia Isabel Sterling to lekka młodzieżowa fantastyka, która jest zaskakująco dobra. Autorka świetnie przeplata magiczne motywy z życiem współczesnej nastolatki. Byłam zaskoczona, jak naturalnie wyglądało korzystanie bohaterek z tajemniczej energii, by za moment obserwować, jak wrzucają zdjęcia na Instagram. Fajnie to wyszło, aż chce się czarować, tak jak one. Sama magia też jest interesująca, osoby nią władające dzielą się na kilka rodzajów, więc można się z jakąś grupą zidentyfikować. Chyba jeszcze nie czytałam niczego, gdzie wykorzystywano by eliksiry w taki bojowy sposób.
Walka wiedźm i Łowców przypomniała mi o innym tytule tego wydawnictwa - "Gołębiu i wężu". Jakbym miała porównać te dwie książki pod względem takich potyczek klanów, to "Ten sabat nie upadnie" wypada dużo lepiej, bardziej ten konflikt wybrzmiewa.
Autorka duży nacisk kładzie na kwestię LGBT, główna bohaterka jest lesbijką, a dużo osób z jej otoczenia to również postacie nieheteronormatywne. Nie jest to jednak tak nachalne w tym tomie, żeby było dla czytelnika drażniące. Cieszę się, że są wydawane takie książki, całość wysyła w świat taki pozytywny przekaz. Jak to w młodzieżówkach, życiu uczuciowemu jest poświęcone równie dużo czasu co walkom z Łowcami. Według mnie zostało to odpowiednio zrównoważone.
To była po prostu szybka i wciągająca lektura, dobra rozrywka. Wydanie jest piękne, aż cieszy oczy. Fabuła jest interesująca i nieprzewidywalna, ale jednocześnie nie aż tak skomplikowana, żeby ciągnąć się jak niektóre serie-tasiemce. Mogłam się zrelaksować, odciąć na chwilę od rzeczywistości i dać porwać wydarzeniom z książki. Ani przez chwilę nie czułam znudzenia, bo tam się cały czas coś dzieje.
Jeśli ktoś szuka właśnie takiej niezobowiązującej historii o nastoletnich sympatiach i magii, to jak najbardziej polecam. mysilicielka 2021-03-17 21:06:41
Pierwszy tom był lekkim rozczarowaniem ale to chyba moja wina bo słysząc tyle zachwytów na jego temat po prostu za bardzo się nastawiłam na coś dobrego. Książka była w porządku ale bez szału, takie typowe 3/5 gwiazdek. Trochę obawiałam się sięgnąć po „Ten sabat nie upadnie” ale słyszałam dużo opinii, że jest zupełnie inny od „Te wiedźmy nie płoną”. Miało się dużo więcej dziać a szczerze mówiąc obie te książki podobały mi się na równym poziomie. Może właśnie drugi tom delikatnie bardziej przypadł mi do gustu ale trochę za bardzo kojarzył mi się z książkami, które czytałam jakieś 7/8 lat temu. Była też jedna rzecz już pod koniec książki, którą bardzo negatywnie odebrałam. Na ostatnich 20 stronach wyskakują nagle dwa wątki, których zupełnie nie można było się spodziewać. Po pierwsze osoba niebinarna a po drugie operacja biustu Cala. Miałam wrażenie, jakby autorka już po zakończeniu pisania stwierdziła że powieść jest za mało queerowa i musi dodać coś więcej. Te wątki były zupełnie niepogłębione i nie wnosiły nic do fabuły. Jak przeczytałam to jedno zdanie o operacji biustu (więcej chyba nie było?) to aż wracałam się do niego kilka razy i sprawdzałam, czy na pewno dobrze przeczytałam. Wydaje mi się, że jak komuś podobał się pierwszy tom to nie ma opcji, że drugi go zawiedzie. Dla mnie średniak, ale wiem że autorka ma dużo fanów.delinquance 2021-05-04 10:33:28
"Ten sabat nie upadnie" to kontynuacja książki "Te wiedźmy nie płoną". Chociaż to fantastyka młodzieżowa, ta seria ma w sobie coś urzekającego - pełno to magii! Drugi tom jest dużo lepszy, niż pierwszy! Widzimy progres u głównej bohaterki, staje się bardziej dojrzała, mniej tu wątków miłosnych, bardziej skupia się na sobie. Rozbudowany jest wątek Sabatu Czarownic i ich wrogiej relacji z klanem Łowców. Nie brak tu fragmentów trzymających w napięciu i emocji, które nie pozwolą wam się oderwać od książki. Lemonade St. 2021-05-07 09:58:19
Ten sabat nie upadł ale niewiele mu brakowało.
Po pierwszym słabym tomie nie miałam już wysokich oczekiwań względem kolejnego. Byłam ciekawa dlatego sięgnęłam po "Ten sabat nie upadnie". Trochę się tu sytuacja polepszyła. Wątek miłosny przestał być irytujący i w końcu nie osacza czytelnika z każdej strony. Tym razem wypada naturalnie.
Dużo za to dzieje się w kwestii obrony sabatu i walk z łowcami. Plany, misje, akcje. No i pojawiają się plot twisty, których się nie spodziewałam. Powrót krwawych wiedźm, łowców. Pojawiają się nowe postacie jak i te znane jako złe. Pojawia się pytanie komu można ufać i czy ten zły na pewno jest zły. Zakończenie całej książki było całkiem okej. Nawet posmutniałam ze względu na to co spotkało jednego z bohaterów. Niby mamy happy end ale jednocześnie bohaterowie ponieśli trochę strat.
W ogólnej ocenie książka wypada tak średnio na jeża. Nie jest to dla mnie tytuł, którym bym się zachwycała. Myślę, że tu nie zadziałała klątwa drugiego tomu ale czy warto brnąć przez pierwszy tom dla tych niewielu zalet? Chyba nie ale niech każdy wyrobi sobie własną opinię.Hoshi 2021-05-10 21:54:07