Zapach Mazur. Tom 1
Małgorzata Manelska
Zapach Mazur. Tom 1
Małgorzata Manelska
- Wydawnictwo: WasPos
- Rok wydania: 2021
- ISBN: 9788366754270
- Ilość stron: 400
- Format: 14.5 x 20.5 cm
- Oprawa: Miękka
Niedostępna
Opis: Zapach Mazur. Tom 1 - Małgorzata Manelska
Dwie kobiety. Dwie płaszczyzny czasowe. Trauma wojny i... miłość.
Julka dostaje pismo z ośrodka pomocy społecznej, z małej miejscowości na Mazurach, z prośbą o zaopiekowanie się nieznaną krewną. Pełna sprzecznych emocji, udaje się do Barwin, gdzie poznaje uroczą staruszkę, Gertrudę Skrocką. Między kobietami tworzy się niewidzialna więź. Podczas ich kolejnych spotkań, Truda opowiada o swoim życiu w Prusach Wschodnich. Na dziewięćdziesiątych urodzinach Trudy pojawiają się niespodziewani goście. Na jaw wychodzą skrzętnie skrywane tajemnice rodzinne.
Akcja książki toczy się na dwóch płaszczyznach: w czasach współczesnych, na Mazurach, i w czasach dzieciństwa oraz młodości Gertrudy – w okresie drugiej wojny światowej, na terenach Prus Wschodnich, obecnych Mazurach. Poruszana jest tu problematyka samotności, przyjaźni, poszukiwania swojego miejsca na ziemi, własnej tożsamości.
Otwierając stronice „Zapachu Mazur” czytelnik słyszy klangor żurawi i cykanie świerszczy. Zagłębiając się w treść książki, zewsząd otacza go zapach skoszonej trawy, rozgrzanych w lipcowym słońcu jagód i sosnowego lasu. Jeszcze długo po przeczytaniu czuje smak świeżej, smażonej ryby…
Jak wygląda wojna widziana oczami młodej Niemki?
Czy wojna może się śnić wiele lat po jej zakończeniu?
Czy czas naprawdę leczy rany?
Cykl Mazurski obejmuje:
- Zapach Mazur. Tom 1
- Barwy Mazur. Tom 2
- Dotyk Mazur. Żółty kajet. Część 1
- Dotyk Mazur. Pożegnanie. Część 2
Szczegóły: Zapach Mazur. Tom 1 - Małgorzata Manelska
Tytuł: Zapach Mazur. Tom 1
Autor: Małgorzata Manelska
Wydawnictwo: WasPos
Seria: Zapach Mazur
ISBN: 9788366754270
Liczba tomów: 3
Numer tomu: 1
Języki: polski
Rok wydania: 2021
Ilość stron: 400
Format: 14.5 x 20.5 cm
Oprawa: Miękka
Recenzje: Zapach Mazur. Tom 1 - Małgorzata Manelska
Bardzo ciekawa książka i z ciepła historią. Bardzo pozytywną częścią tej historii jest wspominanie przez Trude dawnych czasów wojennych. Wzruszająca historia sprzed lat wkomponowana w teraźniejszość głównych bohaterek
Julka, młoda kobieta po rozwodzie. Pracuje w urzędzie i pozornie wiedzie spokojne życie. Nic bardziej mylnego. Jej życie nigdy nie należało do łatwego. Została sama z synem a mąż wyjechał za granice, by zarobić na życie. Jednak jak to bywa troch historia przewidywalna i małżeństwo nie przetrwało. Syn także wyjechał do ojca a Julka została sama. Pewnego dnia otrzymuje wezwani, by zająć się babcią byłego męża. Nie będę opisywać jak to się stało, że Julka podjęła się tego zadania bo musiałbym trochę użyć niecenzuralnych o opisać byłego męża Julki Artura.
Tak zaczyna się ciepła i pełna uczuć historia Julki i Trudy. Starsza pani, która niedługo kończy 90 lat pokazuje Julce co to znaczy mieć kogoś i prawdziwą rodzinę. Obie łapią szybko kontakt i obie odkrywają, że bez siebie nie potrafią już żyć. Dzięki Trudzie poznajemy także historie Niemców, którzy zamieszkiwali tereny mazur. Historia tragiczna i pełna bólu i cierpienia. Historia opowiedziana przez Trudę, przeplata się z historią tych dwóch kobiet.
W książce mamy także wątek miłosny, jaki pojawia się między Julka i Krzyśkiem. Oboje mają za sobą nieudane małżeństwa i ciągnie ich do siebie. Jednak sam wątek jest dość zabawny. Dorośli dojrzali ludzie a zachowują się jak nastolatki i zanim otwarcie powietrza co czują minie trochę czasu.
Książka z dwiema historiami na innych płaszczyznach historycznych to bardzo ciekawy zabieg. Obie czyta się przyjemnie ale ta z wojennej perspektywy budzi więcej wzruszeń. Ta współczesna jest zwyczajna. Teraz zabieram się za czytanie drugiej części i mama nadziej, że będzie jeszcze lepsza. lalka1 2021-03-29 20:00:02
Witam, dziś mam dla was recenzję książki Zapach Mazur autorki Małgorzaty Manelskiej.
Julka wyszła za mąż w młodym wieku czasy, w których mieszkała zmusiły jej męża by wyjechał za pracą do innego kraju, a kobieta została sama z maleńkim dzieckiem. Niedługo po tym rozwiodła się, a przyjaciółka Bożena pomogła pozbierać się po tych niemiłych wydarzeniach. Niespodziewanie dostaje list, że ma zająć się swoją jedyną krewna z Mazur. Co zrobi kobieta z tą informacją? Czy rzuci wszystko i wyjedzie na Mazury?
Książka bardzo mi się podobała, z każdą stroną nie mogłam się od niej oderwać byle by dowiedzieć jakie będą dalsze losy naszych bohaterów.
Miło było czytać jak Julka opiekowała się starszą panią, a obie stawały się coraz bardziej zżyte ze sobą. Opowieści babci Trudy były fantastyczne, opowiadała o swoim dzieciństwie, jak radzili sobie jej rodzice w gospodarstwie, aż w końcu kiedy wybuchła wojna, jakie wtedy nastały czasy. Coraz to ciekawsze tajemnice wychodziły na jaw.
Trochę nie podobała mi się postać Artura męża Julki, to jak jego postępowania wpłynęły na życie babci Trudy jak traktował rodzinę i ogólnie jego charakter. Jeśli przeczytacie będziecie wiedzieć o co mi chodzi 🤭.
Bardzo przyjemnie czytało się o ludziach na Mazurach bardzo przyjaznych pomocnych niestety bardzo rzadko spotyka się takie osoby.
Dużo by pisać o tej książce, ale nie byłoby frajdy dla każdego z nas jeśli sami nie przeczytacie tej opowieści.
Zapach Mazur jest to piękna opowieść o sile kobiet, o tym, że nie zawsze życie jest tak kolorowe jak je malują. Wojna, śmierć, miłość, przyjaźń i to, że nie zawsze zapomina się traumatyczne wydarzenia sprzed lat nawet jeśli bardzo się o to po starasz.Monika Smyk 2021-04-02 09:26:48
Poczuć zapach i magię Mazur. Marzenie wielu osób. Być pośród klimatu tego magicznego i urzekającego miejsca. Oddychać świeżym i rześkim powietrzem, poczuć we włosach delikatny powiew wiaterku. Iść lasem pośród śpiewu ptaków i szumu liści. Nic bardziej pięknego i uroczego. Teraz już wiem, dlaczego bohaterkę powieści tak bardzo urzekło to miejsce, dlaczego postanowiła tutaj na nowo rozpocząć swoje życie. Tutaj dostała drugą szansę od losu, byle tylko jej nie zmarnowała …
Julka stara się otrząsnąć po nieudanym małżeństwie. Niespodziewanie dostaje pismo z ośrodka pomocy społecznej, z drugiego końca Polski, Mazur. Wynika z niego, że jest jedyną krewną nieznanej jej kobiety, Gertrudy Skrockiej, która prosi, aby się nią zaopiekowała. Dziewczyna jest zaskoczona, nieznajoma okazuje się babcią jej byłego męża. Między kobieta szybko rodzi się silna więź i zrozumienie. Truda staje się dla Julki jak babcia, której nie ma. Ale aby się zaopiekować babcią, musiałaby porzucić swoje dotychczasowe życie i przenieść się na Mazury, do Barwin. Czy to jest odpowiedni moment na tak radykalne zmiany w życiu? Co może stracić? Znajomych, przyjaciół i pracę. A co może zyskać? Ma szansę na nowe życie, pozbycie się traumy i złych wspomnień. Może warto zaryzykować? Przekonajcie się, czy Julka jest odważna i postanowi zmienić swoje życie czy też zmiany nie są dla niej ...
Julka zaprzyjaźnia się ze starszą kobietą. Dobrze się czują w swoim towarzystwie, co sprzyja otwarciu się Trudy i licznym opowieściom z przeszłości, z czasów wojennych. Julka jest zachwycona tymi relacjami, na jaw wychodzą skrzętnie skrywane tajemnice z życia Trudy, dziewczyna poznaje trudne życie babci, kiedy okupant pukał do drzwi. Czy jednak będzie w stanie zrozumieć i zaakceptować wszystkie decyzje babci? Czy jest się w stanie wszystko wyjaśnić? W międzyczasie Trudy obchodzi dziewięćdziesiąte urodziny, na których zjawia się liczne grono znajomych, ale nie tylko. Pojawiają się osoby z przeszłości, które skrzywdziły babcię. Czy ta uroczystość będzie okazją do pojednania? Do wybaczenia niefortunnych i krzywdzących zachowań?
Bardzo ciekawy i godny większej uwagi jest sposób prowadzenia akcji tej znakomitej powieści. Toczy się ona w dwóch wymiarach, współcześnie i w przeszłości, czasach wojennych. Do tych czasów wracamy dzięki opowieściom Trudy. Powiedziałabym, że dzięki jej intymnym i bardzo osobistym wspomnieniom możemy się przenieść do czasów drugiej wojny światowej. Mamy niespotykaną okazję wczuć się w atmosferę odległych czasów, czasów niebezpiecznych i pełnych strachu i niemocy. Walka o przetrwanie była najważniejsza, nic innego się nie liczyło.
Zapach Mazur … Co ta autorka ze mną wyprawiała? Ta powieść mnie wchłonęła, byłam nieobecna i szczęśliwa. Piękna i wzruszająca, emocjonalny zakręt uczuciowy. Subtelna i delikatna, tam gdzie to jest konieczne dosadna i stanowcza. Nie sposób jej się oprzeć. Nie sposób odłożyć jej na bok. Nierealne. To niesamowita i wzruszająca historia o samotności, szukaniu prawdziwego szczęścia, poszukiwaniu drogi życiowej. Ukazuje, że każdy ma prawo do drugiej szansy, nie można nikogo skreślać po życiowych niepowodzeniach. Ale też zachęca do odważnych i stanowczych decyzji. Pokazuje, że warto zaryzykować i spróbować nowego życia w całkiem innym środowisku, blisko cudownej natury. Po tej lekturze pojawiają się refleksje i chwila zadumy. Każdy ma prawo do prawdziwego i pełnego szczęścia niezależnie od wieku. Warto się otworzyć na nowe znajomości i zaufać losowi. Jeżeli się do nas uśmiecha, to znaczy, że na pewno nas nie skrzywdzi. Warto pamiętać, że dobro, które niesiemy innym, wróci do nas i to ze zdwojoną mocą. I to w najmniej oczekiwanym momencie.
Wyśmienita historia, wzruszająca i dająca nadzieję na lepszą przyszłość. Nie warto się zastanawiać, szczęściu trzeba dopomóc … Nie będę reklamować tej opowieści, nie ma takiej konieczności. Ona jest wartością sama w sobie … Ambros 2021-04-12 19:33:58
Informacje:
Klienci, którzy kupili oglądany produkt kupili także:
Inne pozycje tego autora: Małgorzata Manelska (8)
- Kilka chwil miłości (WasPos) - miękka
- Zapach Mazur. Tom 1 (WasPos) - Miękka
- Tam, gdzie bzy sięgają nieba (WasPos) - Miękka
- Dotyk Mazur. Tom 3. Żółty kajet. Część 1 (WasPos) - Miękka
- Dotyk Mazur. Tom 3. Pożegnanie. Część 2 (WasPos) - Miękka
- Nawłociowe wzgórze. Stefania. Tom 1 (WasPos) - Miękka ze skrzydełkami
- Nawłociowe wzgórze. Baśka. Tom 2 (Was Pos) - Miękka ze skrzydełkami
- Srebrny węzełek (WasPos) - Miękka ze skrzydełkami