Historia kotów
Madeline Swan
Historia kotów
Madeline Swan
- Wydawnictwo: Znak Horyzont
- Rok wydania: 2021
- ISBN: 978-83-240-7940-7
- Ilość stron: 288
- Format: 13.5 x 21.0 cm
- Oprawa: Twarda
Jutro (środa 2024-11-06)*Przy zamówieniu większej ilości egzemplarzy czas realizacji zamówienia może ulec wydłużeniu
Opis: Historia kotów - Madeline Swan
Jeśli myślisz, że kot kiedykolwiek dał się udomowić, to się mylisz!
Ikona popkultury, najpopularniejszy bohater internetu, obiekt zbiorowej histerii – KOT. Teraz możesz poznać jego historię: od czasów boskiego kultu w starożytnym Egipcie, przez stosy średniowiecza i nowożytności, aż po powrót w chwale na współczesne salony.
Koty były zwiastunami nieszczęścia i pupilami czarownic. Zbawcami rolników i gospodarstw domowych. Z czarnych wyrabiano „lek” na ślepotę. Jeden został nawet oficjalnym kandydatem na prezydenta Stanów Zjednoczonych.
Jedni je kochają, inni ich nienawidzą. Koty mają to gdzieś.
„Historia kotów” to dzieje ich trudnego związku z ludźmi, książka pełna ciekawostek i zaskakujących epizodów.
Szczegóły: Historia kotów - Madeline Swan
Tytuł: Historia kotów
Autor: Madeline Swan
Wydawnictwo: Znak Horyzont
Kod paskowy: 9788324079407
ISBN: 978-83-240-7940-7
Tłumacz: Miłosz Wojtyna
Rok wydania: 2021
Ilość stron: 288
Format: 13.5 x 21.0 cm
Oprawa: Twarda
Recenzje: Historia kotów - Madeline Swan
Nie tak dawno czytałam książkę o kotach. Jednak przeczytanie jednej książki o kotach to niewielka ilość informacji o tych zwierzętach. Z wielką chęcią sięgnęłam po drugą. Tym razem miała mnie nauczyć czegoś o historii mruczków. W poprzedniej książce był tylko jeden rozdział o tym, a książka pani Madeline Swan jest poświęcona w całości tej tematyce. Byłam ciekawa czy ta książka również tak bardzo mi się spodoba.
Już pierwszy rozdział książki „Historia kotów” pokazał mi w jaki sposób jest napisana cała książka. Dosyć łatwo się ją czytało, czasem mnie coś zaciekawiło, lecz czasem niektóre historie mnie nudziły. Wielkim plusem tej książki jest to, że czyta się ją naprawdę w ekspresowym tempem. Sprzyjają temu na pewno duże litery. Bardzo podobało mi się też to, że zamieszczono w mniej fotografie, rysunki, które pomogły mi zwizualizować to o czym czytałam w danym fragmencie. W tej książce najbardziej spodobał mi się ostatni rozdział, który mnie rozbawił, a opowiadał on o sławnych kotach, które pracowały.
„Historia kotów” to dobra książka. Zdecydowanie poszerzyła moją wiedzę o historii mruczków. Jednak niedawno czytałam świetną książkę o kotach i mając ją w pamięci to ta wypada gorzej. Nie bawiła ani nie zainteresowała mnie w równym stopniu. Miewa ona ciekawe fragmenty i znalazłam w niej też kilka takich którymi się podzieliłam z innymi. Jednak sądzę, że nie będzie to książka, do której wrócę, aby przeczytać ją ponownie. AnnieK 2021-06-10 13:46:35