To nie jest Polska
Piotr Marecki, Regina Mynarska, Kamila Albin
To nie jest Polska
Piotr Marecki, Regina Mynarska, Kamila Albin
- Wydawnictwo: Ha!art
- Rok wydania: 2021
- ISBN: 9788366571358
- Ilość stron: 124
- Format: 12.5x20.0 cm
- Oprawa: broszurowa
Jutro (piątek 2024-11-22)*Przy zamówieniu większej ilości egzemplarzy czas realizacji zamówienia może ulec wydłużeniu
Opis: To nie jest Polska - Piotr Marecki, Regina Mynarska, Kamila Albin
Książka zawiera opis werbalny migawek, klipów z youtube’a, fragmentów programów i filmów fabularnych z minionej dekady w Polsce. Wyselekcjonowane zostały obrazy łatwo rozpoznawalne, często reprodukowane i kojarzące się z tym okresem (marsze, katastrofy, niszczenie symboli itd.). Po wybraniu fragmentów nagrań autor koncepcji Piotr Marecki zwrócił się do profesjonalnej audiodeskryptorki, czyli specjalistki zajmującej się przekładem treści wizualnych dla potrzeb osób z niepełnosprawnością wzroku. Regina Mynarska przygotowała opisy, kierując się zasadami tworzenia tekstów uniwersalnych, czyli takich które w zamierzeniu powinny być zrozumiałe i czytelne dla odbiorców na całym świecie niezależnie od wykształcenia i znajomości kontekstu. Tak przygotowane teksty, celowo pozbawione ocen, ornamentów i komentarza, otrzymała Kamila Albin zajmująca się weryfikacją materiałów audiodeskrypcyjnych od strony użytkownika z niepełnosprawnością wzroku. Efektem jest próba opisu werbalnego Polski ostatniej dekady, która przybiera formułę literacką na styku prozy i projektu społecznego.
Regina Mynarska - absolwentka filologii polskiej na Uniwersytecie Jagiellońskim. Koordynatorka projektów edukacyjno-artystycznych w organizacjach pozarządowych. Audiodeskryptorka. Autorka opisów min. dla Muzeum Narodowego w Krakowie, Muzeum Polskiej Piosenki w Opolu, Teatru im. J. Słowackiego w Krakowie, obiektów architektury drewnianej w ramach projektu Multisensoryczne Unesco. Trenerka w dziedzinie udostępniania przestrzeni publicznej osobom z niepełnosprawnościami.
Kamila Albin – doktorantka w Instytucie Stosowanych Nauk Społecznych Uniwersytetu Warszawskiego. Absolwentka socjologii w Akademii Górniczo-Hutniczej. Od 2015 roku współpracuje jako konsultantka audiodeskrypcji do filmów i dzieł sztuki z Fundacją „Siódmy zmysł”. Konsultowała m.in. audiodeskrypcje do Muzeum Piosenki Polskiej w Opolu, Muzeum Zamkowego w Pszczynie, Muzeum Narodowego w Krakowie (Europeum, Dom Mehoffera, Dom Jana Matejki). Prowadzi szkolenia w zakresie świadomości niepełnosprawności, udostępniania kultury osobom niewidomym, obsługi klienta z dysfunkcją wzroku. Ma doświadczenie w prowadzeniu warsztatów dla różnych grup wiekowych.
Piotr Marecki – wychował się w Trzcinicy na Podkarpaciu, obecnie mieszka w Krakowie. Pracuje jako profesor na Uniwersytecie Jagiellońskim, gdzie zajmuje się mediami cyfrowymi. Był profesorem wizytującym na amerykańskich uczelniach (m.in. MIT, Uniwersytet Kolorado w Boulder, Uniwersytet w Rochester). Jest także redaktorem naczelnym wydawnictwa Korporacja Ha!art. Tworzy literaturę eksperymentalną, m.in. boty, generatory tekstu, poezję flarf, gry. Autor “Polski przydrożnej”.
Fragment [w tle odgłosy kroków i przyspieszony oddech] Mglisty dzień. Młody las. Wśród bezlistnych drzew leżą rozrzucone szczątki samolotu. Nad nimi snuje się dym. Gdzieniegdzie płonie ogień. Przechodzi mężczyzna w granatowym płaszczu i brązowej czapce. Powalone drzewo leży na szaroburej, wyschniętej trawie. Obok poszarpany fragment kabiny samolotu. Ma parę metrów długości. W pogiętych ścianach – okrągłe otwory po oknach. Nad górną krawędzią fragmentu sterczą trzy koła. [odgłos syreny, krzyki kilku mężczyzn po rosyjsku] Obok fragmentu z kołami płonie ogień. Nad nim unoszą się kłęby czarnego dymu. [wypowiedź po rosyjsku, odgłosy wystrzałów] W oddali pomiędzy drzewami majaczy dziób samolotu - kabina pilotów. Przechodzi mężczyzna w granatowym płaszczu i brązowej czapce. [odgłosy wystrzałów, syreny, wypowiedź po rosyjsku] [w tle pokrzykiwanie tłumu demonstrantów] Pochmurny dzień. Rozległy plac w mieście. Na jezdni stoi szereg policjantów. Na głowach mają białe kaski. Noszą czarne mundury. Osłaniają się tarczami z przezroczystej pleksi. Uzbrojeni są w pałki. Naprzeciw szeregu policjantów - setki demonstrantów. Trzymają wiele biało-czerwonych flag i transparentów. Rzucają w stronę policji kawałkami kostki brukowej. Z boku tryska na nich strumień z armatki wodnej. Jeden z budynków stojących przy placu ma szerokie podcienia. Odgradzają je od jezdni szerokie kolumny. Kręci się tutaj niespokojnie kilkunastu mężczyzn. Kilku ma twarze przesłonięte białymi maskami. Jeden z nich trzyma kostkę brukową. Robi zamach. Rzuca ją w stronę placu.
*****
Przezroczyste pisanie, które obnaża kiepską jakość „neutralnego” języka, jakim dziś posługuje się sfera publiczna.
Marta Syrwid
Czyta się to jak didaskalia jakiegoś spektaklu.
Katarzyna Bazarnik, Zenon Fajfer
Szczegóły: To nie jest Polska - Piotr Marecki, Regina Mynarska, Kamila Albin
Tytuł: To nie jest Polska
Autor: Piotr Marecki, Regina Mynarska, Kamila Albin
Wydawnictwo: Ha!art
Seria: Linia konceptualna
ISBN: 9788366571358
Rok wydania: 2021
Ilość stron: 124
Format: 12.5x20.0 cm
Oprawa: broszurowa
Recenzje: To nie jest Polska - Piotr Marecki, Regina Mynarska, Kamila Albin
Zatkało mnie. Nie wiem co napisać. Już dawno po przeczytaniu książki nie czułam się tak dziwnie. Jeszcze nie czytałam tak ekstrawaganckiej lektury.
Autorzy zaprezentowali nam migawki i obrazy z życia wzięte. Krótkie opisy określonych sytuacji, które zapewne miały miejsce w naszym kraju, które można śmiało umiejscowić w określonym miejscu i czasie. Protesty, zamieszki, manifestacje, katastrofa samolotu, skoki narciarskie, niszczenie i dewastacja symboli i mienia. Obrazy smutne i przykre, ale odzwierciedlające rzeczywistość ostatnich lat w naszym kraju. Ukazujące nastroje ludzi i przekonania polityczne, walkę ze złym systemem i prawem. Ta krótkie schematy pokazują świat takim, jakim widzą go autorzy. Obrazy przewijają się szybko i zdecydowanie jak slajdy, klatka po klatce, czasami zatrzymujemy się chwilę dłużej nad ciekawym opisem, czasem nieciekawy fragment życia pomijamy. Uderzyło mnie to, że w tej lekturze dużo jest opisów podobnych sytuacji, prawie identycznych, co było nużące. Te obrazy gdzieś na chwilę odbiły się w mojej wyobraźni, starałam się je „widzieć”. Jednak zabrakło mi emocji. Suche opisy i tylko tyle. Migawki, wyrwane fragmenty z codziennego życia, nic nie znaczące. Autorzy w żaden sposób nie skomentowali przedstawionej rzeczywistości, nie odnieśli się do wybranych sytuacji, nie pokazali swoich emocji i reakcji na te wydarzenia. Ja natomiast obok tych migawek przeszłam obojętnie. Nie angażowałam się emocjonalnie, nie było nawet takiej możliwości. Ta lektura nie wymagała tego ode mnie. Nie potrafię odszyfrować zamysłów autorów, ich zamiarów, co nam chcieli przekazać i na co uwrażliwić. Żadnej wskazówki czy ukierunkowania. Suchy obraz do indywidualnej interpretacji. A może taki był zamysł? Zmusić czytelnika do refleksji i skomentowania realizmów życia. Przecież każdy z nas inaczej odbiera te obrazy, bez sugestii autorów każdy czuje się niezależnym komentatorem życia społecznego, mającym możliwość odegrać rolę swego życia.
Przyszło mi właśnie na myśl, że można te obrazy porównać z migawkami z krótkich kronik filmowych, które cieszyły się popularnością w latach ubiegłych. Podobieństwo jest widoczne w wybiórczej prezentacji wydarzeń, te wygodne i słuszne prezentowane były często, aby przypadkiem o nich nie zapomnieć. Podobnie postępowali z nami autorzy tego dzieła.
Nie wiem czy zachęcać was do tej lektury czy zniechęcać. Niewiele nowego i odkrywczego wniosła do mojego życia. Gdybym miała ją ocenić jednym zdaniem, to powiem, że była dziwna i ekscentryczna. A sami odkryjcie, co miałam na myśli. Sami spróbujcie ocenić i skomentować przedstawioną rzeczywistość ...Ambros 2021-04-16 18:51:02