Miasto duchów
Ben Creed
Miasto duchów
Ben Creed
- Wydawnictwo: Rebis
- Rok wydania: 2021
- ISBN: 9788381882651
- Ilość stron: 360
- Format: 13.5 x 21.5cm
- Oprawa: broszurowa
Jutro (piątek 2024-11-22)*Przy zamówieniu większej ilości egzemplarzy czas realizacji zamówienia może ulec wydłużeniu
Opis: Miasto duchów - Ben Creed
Są zbrodnie, które będą was dręczyły latami.
Obezwładniający mróz, przerażająca zbrodnia i glina, który zamienił skrzypce na pistolet.
Wojenna przeszłość nie daje o sobie zapomnieć. Rewol Rossel, niegdyś świetnie zapowiadający się skrzypek, przed którym otwierała się wielka kariera, obecnie jest milicyjnym śledczym w Leningradzie.
Pewnej przeraźliwie mroźnej nocy zostaje wezwany do koszmarnej zbrodni. Na przecinających las torach kolejowych znaleziono pięć starannie, wręcz pedantycznie ułożonych zwłok. Dochodzenie okazuje się najtrudniejszym ze wszystkich, które Rossel dotychczas prowadził. I najbardziej niebezpiecznym. Prowadzi go najpierw do muzycznych kręgów miasta, a w końcu aż na sam Kreml, szczyt czerwonej władzy.
W którym z tych światów ukrywa się zabójca…?
Genialny początek kryminalnej trylogii.
Książka nominowana w dwóch kategoriach – za najlepszą powieść roku oraz za najlepszy debiut - do Nagrody Złotego Sztyletu (The Gold Dagger Award), najbardziej prestiżowej nagrody za najlepszą powieść kryminalną przyznawanej przez CWA (Stowarzyszenie Pisarzy Literatury Kryminalnej).
Pięć zmasakrowanych ciał porzuconych na torach kolejowych to początek niesamowicie wciągającej powieści dziejącej się w stalinowskiej Rosji, w scenerii mroźnego Leningradu. Misternie skonstruowana intryga, wyraziste postacie. Absolutnie genialne!
Vincent V. Severski.
Szczegóły: Miasto duchów - Ben Creed
Tytuł: Miasto duchów
Autor: Ben Creed
Wydawnictwo: Rebis
ISBN: 9788381882651
Tytuł oryginału: City of Ghosts
Tłumacz: Kot Radosław
Języki: polski
Rok wydania: 2021
Ilość stron: 360
Format: 13.5 x 21.5cm
Oprawa: broszurowa
Recenzje: Miasto duchów - Ben Creed
Lubię sięgać po różnego rodzaju kryminały, thrillery, powieści sensacyjne. Jednak, kiedy po raz pierwszy spojrzałam na zapowiedź książki „Miasto duchów” to nie byłam nią zaciekawiona. Dopiero drugie napotkanie zapowiedzi sprawiło, że zechciałam po nią sięgnąć. Nie byłam do końca przekonana czy mi się spodoba, lecz chciałam sprawdzić opisaną w niej historię na własnej skórze.
Początki z książką „Miasto duchów” były udane. Podobało mi się, że dosyć szybko napotkałam na trupy, których śmierć wiązała się z wieloma niewiadomymi i pytaniami. Zapowiadało się, że będzie ciekawe śledztwo. Nie wiedziałam w jaki sposób może być prowadzone śledztwo w latach pięćdziesiątych w Leningradzie. To spowodowało, że chciałam się tego dowiedzieć. Jednak z upływem kartek moje przywiązanie do historii malało, a później znowu się coś pojawiało, co powodowało, że moje zainteresowanie rosło.
„Miasto duchów” to książka, która raz mnie zachęcała do siebie, a raz mnie zniechęcała. Moje przywiązanie do niej było bardzo nierówne, co obniżyło moją ocenę. Ta nierówna akcja na pewno zniechęci niejednego czytelnika. Jednak myślę, że te ciekawsze wątki mogą wystarczać dla innych czytelników, aby uznać tę powieść za dobrą. Każdy musi, więc zdecydować, czy to lektura dla niego.
AnnieK 2021-05-08 15:49:56