Narzeczona mafiosa. Carter. Tom 1
Klara Leończuk
Narzeczona mafiosa. Carter. Tom 1
Klara Leończuk
- Wydawnictwo: NieZwykłe
- Rok wydania: 2021
- ISBN: 9788381785198
- Ilość stron: 224
- Format: 14.0 x 20.5 cm
- Oprawa: miękka ze skrzydełkami
1 - 3 dni robocze*Przy zamówieniu większej ilości egzemplarzy czas realizacji zamówienia może ulec wydłużeniu
Opis: Narzeczona mafiosa. Carter. Tom 1 - Klara Leończuk
Scarlet Johnson jest młodą, dwudziestosześcioletnią kobietą, która na co dzień pracuje jako sekretarka w kancelarii prawnej. Dodatkowo dorabia sobie, pomagając w codziennych obowiązkach mężczyźnie w średnim wieku, Jeremiemu Harrisonowi.
Jej porywaczem okazuje się Carter Cambrini, mężczyzna stojący na czele mafii. O dziwo, nie traktuje dziewczyny jak zakładniczki. Wręcz przeciwnie – przedstawia ją jako swoją narzeczoną. Scarlet nic z tego nie rozumie. Ten facet jest dla niej ogromną zagadką.
Wkrótce jeden z wrogów Cartera dowiaduje się, że w życiu Cambriniego pojawiła się kobieta, która najwyraźniej coś dla niego znaczy. Postanawia to wykorzystać.
Szczegóły: Narzeczona mafiosa. Carter. Tom 1 - Klara Leończuk
Tytuł: Narzeczona mafiosa. Carter. Tom 1
Autor: Klara Leończuk
Wydawnictwo: NieZwykłe
Seria: Narzeczona mafiosa
ISBN: 9788381785198
Rok wydania: 2021
Ilość stron: 224
Format: 14.0 x 20.5 cm
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Recenzje: Narzeczona mafiosa. Carter. Tom 1 - Klara Leończuk
„Była świadkiem mafijnych porachunków. Nie mogła tak po prostu odejść.”
„Carter” to kolejna historia z wątkiem mafijnym. Tym razem jednak nie zostałam niczym zaskoczona. Nie otrzymałam w tej historii nic, czego nie czytałabym już wcześniej. I wydaje mi się, że książka ta była mocno inspirowana książką „365 dni”. Bardzo podobna fabuła, ten sam schemat przebiegu historii. Choć wykonanie tutaj było dużo lepsze.
Scarlet znalazła się w nieodpowiednim miejscu i czasie, przez co stała się świadkiem egzekucji w domu swojego pracodawcy. Nie zdążyła uciec i została porwana przez egzekutora. Obawiała się, że ją też chce zabić, ale traktował ją nadzwyczaj gościnnie. I już tutaj mam duże wątpliwości. Oprawca bardzo szybko zmienił zdanie co do Scarlet. Próbował zrobić wszystko, żeby zaakceptowała swój los. I oczywiście tak się stało. Niemal natychmiast pogodziła się ze swoją sytuacją i nie sprzeciwiała się Carterowi. W żaden sposób nie próbowała wydostać się z rezydencji, w której była przetrzymywana. Bardzo dobrze odnalazła się w sytuacji, co niestety mocno mnie raziło. Generalnie postawa Scarlet nie pokazywała jej w charakterze ofiary lub zakładniczki. Odpowiadał jej nowy styl życia i wcale nie chciała wracać do domu. Plusem w zachowaniu bohaterki było to, że nie od razu uległa Carterowi i musiał się trochę namęczyć, żeby ją zdobyć.
Historię czytało się szybko, a autorka posiada przyjemny styl pisania. Niestety książka nie do końca mnie przekonała. Za bardzo kojarzyła mi się z historią Laury i Massimo. Za dużo łączyło obie historie, a za mało dzieliło. Zakończenie pozwala jednak sądzić, że drugi tom tej historii pójdzie w innym kierunku, więc nie wykluczam, że po niego sięgnę :)
czytaniepogodzinach 2021-04-20 16:17:28
Scarlett dorabia dodatkowo sobie przy codziennych obowiązkach i pomaga Panu Harrisonowi. I gdy pewnego dnia gdy odwiedza starca jest świadkiem jego zabójstwa przez mafię.
Dziewczynie nie udaje się uciec i zostaje porwana przez Cartera i wywieziona na Sycylie.
Książka cięka , łatwa i przyjemna. No i na tyle.
Nie znalazłam tutaj niczego nowego i nic nie zrobiło na mnie wrażenia.
Na samym początku już mamy sceny które mnie irytowały. Dziewczyna zostaje porwana budzi się w samolocie i jak nigdy nic siada do obiadu z porywaczem. Na dzień dobry godzi się z całą sytuacją i zapomina o swoim poprzednim życiu. Za to Carter wcale lepszy nie jest. Porywa dziewczynę i co... Daje jej świetny pokój i swobodę a na drugi dzień zabiera ja do galerii i na przyjęcie do przyjaciół. Dla mnie był to nudny romans..
Później pojawiło się trochę mafii i jakby niebezpieczeństwa ale wszystko w momencie jak się zaczyta tak się kończy. Carter od razu jest zakochany i mysiem pysiem który daje wejść sobie na głowę. Scarlett na początku niby nic do niego nie czuje ale pociąga ją jego wygląd. Powoli i ona się w nim zakochuje.
Więc w skrócie fajna historia bez rewelacji na dobranoc do poduszki.Zaczytana1001_ 2021-04-23 12:23:39