Mów mi Charlie
Aleksandra Puciłowska
Mów mi Charlie
Aleksandra Puciłowska
- Wydawnictwo: Niegrzeczne Książki
- Rok wydania: 2021
- ISBN: 9788366890107
- Ilość stron: 280
- Format: 13.5x20.5cm
- Oprawa: Miękka ze skrzydełkami
Jutro (poniedziałek 2024-12-23)*Przy zamówieniu większej ilości egzemplarzy czas realizacji zamówienia może ulec wydłużeniu
Opis: Mów mi Charlie - Aleksandra Puciłowska
W uległości nie chodzi o posłuszeństwo, ale o szczerość i wzajemny szacunek. Nie dam ci tego, czego pragniesz. Dam ci to, czego potrzebujesz. Tylko kobiety. Mów mi Charlie.
Dobry mąż, dająca satysfakcję praca, bezpieczeństwo finansowe. Jednym słowem: nuda. Dlaczego to, o czym marzy tak wiele kobiet, dla Gosi jest tak zniechęcające? W pewnym momencie swojego życia odkrywa, że każda kolejna rozmowa na temat zbliżającego się ślubu z Kamilem i oczekiwań, jakie ma wobec niej społeczeństwo, wywołuje w niej nie radosne podekscytowanie, a przerażenie.
Gosia wie, że to ostatni moment na zmiany. Zachęcona przez przyjaciółki, postanawia zarejestrować się na portalu randkowym. Jest przekonana, że dzięki niewinnemu flirtowi z innym facetem bardziej doceni to, co ma. Nie wiedząc, czego dokładnie szuka, z zaskoczeniem odkrywa, że pod imieniem Charlie wcale nie kryje się mężczyzna, a największa przygoda jej życia.
Kraj produkcji: Polska
Producent:
Wydawnictwo Kobiece Agnieszka Stankiewicz-Kierus sp. k.
Al. Tysiąclecia Państwa Polskiego 6
15-111 Białystok (Polska)
tel: 794200649
email: handlowy@wydawnictwokobiece.pl
Szczegóły: Mów mi Charlie - Aleksandra Puciłowska
Tytuł: Mów mi Charlie
Autor: Aleksandra Puciłowska
Wydawnictwo: Niegrzeczne Książki
ISBN: 9788366890107
Języki: polski
Rok wydania: 2021
Ilość stron: 280
Format: 13.5x20.5cm
Oprawa: Miękka ze skrzydełkami
Recenzje: Mów mi Charlie - Aleksandra Puciłowska
„Kiedy człowiek przekroczy pewną granicę, strach znika. Rozpoczyna się ciekawość.”
Pamiętacie, jaka książka ostatnio rozpaliła Was do czerwoności ? Czytaliście z zapartym tchem, z wypiekami na twarzy i taką ciekawością, co wydarzy się dalej ? To ja Wam proponuję książkę debiutującej Aleksandry Puciłowskiej. Może warto na początku podkreślić pewną ważną kwestię. Jest to romans dwóch kobiet. Pierwszy raz ja czytałam coś takiego, ale powiem Wam, że jestem w lekkim szoku i nadal niedowierzam.
„I skąd się wie, że to w ogóle jest miłość? Tego nie była pewna, nikt nigdy nie podał jej konkretnej definicji. Mówiło się, że człowiek po prostu to wie. Czy jednak był
to tylko pusty slogan i wszyscy będący w związku mieli podobne wątpliwości?”
Gosia jest nauczycielką polskiego, narzeczoną chłopaka, który jest dla niej dobry, ale iskier, ognia i zainteresowania w ich związku dawno nie ma. Za namową przyjaciółki postanawia tylko niewinnie posurfować na portalu randkowym, ale jeden z opisów osobowych przyciągnął ją szczególnie. Kim jest tajemnicza postać, która kryje się pod nickiem Charlie ?
„Kiedy słowa nie są wypowiadane, a napisane, czasem trudno wyczuć ich ton. W tym wypadku było jednak inaczej.”
Kobieta po dominującej odpowiedzi, bądź co bądź od kobiety jest zaintrygowana. Ale ona - dziewczyna, która woli mężczyzn spotka się z kobietą, która jest zdecydowanie władcza, dominująca i tajemnicza. Czy Gosia pozwoli, aby Charlie zawładnęła jej duszą, ciałem i myślami ?
„W uległości nie chodzi o posłuszeństwo, ale o szczerość i wzajemny szacunek. Nie dam Ci tego, czego pragniesz. Dam Ci to, czego potrzebujesz. Tylko kobiety. Mów mi Charlie”.
Pewnie nie każdemu wątek kobieta-kobieta do gustu przypadnie, tak jak to jest z wątkiem gejów i całą tematyką LGBT. Ale uważam, że jest to odważny krok ze strony wydawnictwa, że zdecydował się na wydanie książki w takim stylu. Uważam, że każdy ma prawo do szczęścia niezależnie z kim i gdzie.
Aleksandra w umiejętny sposób przedstawiła relację dwóch kobiet, która jest przekazana czytelnikowi w sposób płynny oraz tajemniczy. Powoli buduje napięcie, rozpala zmysły i wywołuje wiele różnych emocji. Nie było tu sztucznych zapychaczy, bezpłciowych postaci i nijakiego wątku. To zdecydowanie nie ten tytuł ! Bo tu tego nie znajdziecie.
Polecam odważnym czytelniczkom, które nie boją się książek w takiej tematyce. Bo zdecydowanie ten tytuł przypadnie właśnie takim czytelnikom do gustu ! Naprawdę radzę się z początku nie zrażać, tylko spróbować i przekonać się na własnej skórze czy Gosia i Charlie Was do siebie przekonają. Bo ja jestem w tej historii dosłownie zakochana !
Polecam !!
wioletreaderbooks 2021-05-12 15:29:15
Gosia wiedzie spokojne i poukładane życie. Swoją przyszłość planuje z Kamilem, czyli idealnym kandydatem na męża. Jednak z czasem Małgorzata dostrzega, że to o czym marzy tak wiele kobiet dla niej jest nudne i nie daje jej spełnienia. Postanawia sprawdzić czego tak naprawdę brakuje jej do szczęścia i za namową przyjaciółek rejestruje się na portalu randkowym. Przecież niewinny filtr nie zaszkodzi, a może pozwoli docenić to co się ma? Jednak czy aby napewno? Może jednak internetowa znajomość z Charlie spowoduje, że życie Gosi wywróci się do góry nogami?
Muszę przyznać, że tak naprawdę nie wiedziałam czego mam się spodziewać po tej książce. Jednak gdy po nią sięgnęłam to dosłownie odpłynęłam. Jest to jeden z najlepszych erotyków jakie dane było mi czytać. Książkę czyta się z przyjemnością, lekkością i wypiekami na twarzy 🙊 Styl autorki jest przyjemny, ale i zarazem wyrazisty dzięki czemu sceny erotyczne nabierają niezwykłej mocy. Sama fabuła znajdzie zapewne zarówno swoich zwolenników, jak i przeciwników. Ja zdecydowanie należę do tej pierwszej kategorii i wcale się tego nie wstydzę. Ba! Muszę tutaj pogratulować autorce niezwykłej odwagi i wychodzenia poza utarte schematy. Bohaterki zostały wykreowane w sposób znakomity i potrafią wzbudzić sympatię.
Z całą pewnością fani niegrzecznych książek będą zachwyceni „Mów mi Charlie”, a mi pozostaje czekać na więcej książek tego typu! Mam nadzieję, że spod pióra autorki wypłynie więcej tak odważnych pozycji. Życzę tego zarówno sobie, jak i Wam! k.tomzynska 2021-06-10 13:28:25
Są takie książki, które zachwycają nas cudownym opisem, który daje nadzieję na świetną książkę i prezentuje nam przedsmak tego, co możemy znaleźć w jej wnętrzu. I tak było też i tym razem. Jednak opis całkowicie mnie zmylił, ponieważ nie spodziewałam się historii LGBT. Jestem osobą tolerancyjną i związek dwóch kobiet w żaden sposób mnie nie gorszy i nie powoduje we mnie niesmaku. Ale była to pierwsza książka z wątkiem LGBT, którą czytałam i niestety teraz już wiem, że takie książki nie są dla mnie.
Nie jest to spowodowane przeczytaną przeze mnie historią. Bo choć ciężko było mi się wczuć w tę książkę, gdyż styl pisarski autorki nie do końca mi odpowiadał, to uważam, że to dość interesująca i na pewno oryginalna historia. Niestety jednak nie czułam tego klimatu, który odczuwam w książkach z relacją damsko-męską. Nie potrafiłam zrozumieć chemii i pożądania, które było między bohaterkami. Do tego książka zawierała elementy BDSM, za którymi nie przepadam, co tylko spotęgowało moje uczucie niezrozumienia dla znajomości bohaterek.
Ale, co ważne, książkę czytało się szybko. I była to lekka historia, która dobrze wprowadzała w relację damsko-damską. Sceny zbliżeń były napisane ze smakiem, co na pewno warte jest docenienia. Niestety duży minus za zakończenie tej książki. Po interesującym początku i rozwinięciu, zakończenie było mocno nijakie. Miałam wrażenie, że zabrakło w tej historii przynajmniej kilku stron.
Fajnie, że wydawnictwa są otwarte na tego typu historie i również w ten sposób można szerzyć tolerancję. I choć ja nie do końca wczułam się w jej klimat, to może Wam przypadnie do gustu ❤️czytaniepogodzinach 2021-06-24 23:04:52
Historia bohaterów opisana w książce ,,Mów mi Charli’’ jest seksowna i intrygująca. Opowiada ona o losach dwóch pociągających kobiet, które z początku wypierają się swoich uczuć. Autorka miała na fabułę bardzo ciekawy pomysł i zrealizowała go na wysokim poziomie. Sięgając po tą pozycje, mamy okazje przeczytać opowiadanie o przekraczaniu granic, odkrywaniu pragnień i odnajdywaniu samego siebie.Aleksandra Puciłowska świetnie opisywała każdą erotyczną scenę, których w ,,Mów mi Charlie” nie brakowało. Autorka zabrała czytelnika w świat BDSM i pozwoliła poznać go bliżej. Nasze główne bohaterki –Gosie i Charlie, pokochałam od razu. Małgorzata urzekła mnie swoim poddaniem i zamiarem zrobienia wszystkie co powie jej Charlotte, a jednocześnie będąc nieśmiała w sprawach łóżkowych potrafiła przejąć kontrolę i postawić się Charlie. Ta druga jednak, miała kompletnie inny charakter od swojej ,,partnerki”. Była władcza, nie znosiła sprzeciwu i wymagała władzy absolutnej w ich relacji. Polubiłam to, w jaki sposób odnosiła się do Gosi – z szacunkiem, a jednak nieco pikantnie. Gdy zawarły swój mały pakt dotyczący odkrywania seksualności Gosi, czytelnik już mógł się domyślić, że nie rozstaną się po wyznaczonym przez nie czasie. Można było się domyślić także, że nie pozostaną one w obojętnych stosunkach. Jeszcze nie czytałam tak ciekawej historii i przyznam, że na początku byłam do niej sceptycznie nastawiona. Jestem sobie jednak wdzięczna, że przełamałam się i zaczęłam czytać. Wciągnął mnie świat stworzony przez autorkę i pochłonęłam książkę w zaledwie dwa dni. Z niecierpliwością czekam na drugi tom losów Gosi i Charlie i mam również nadzieję, że takowy powstanie, ponieważ zakończenie pozostaje otwarte. Cieszę się, że miałam okazję przeczytać ,,Mów mi Charlie” i polecam to każdemu.
-Dominika.istnienie.slow 2021-08-24 14:10:32