Pięć. Nieopowiedziane historie kobiet zamordowanych przez Kubę Rozpruwacza
Hallie Rubenhold
Pięć.
Nieopowiedziane historie kobiet zamordowanych przez Kubę Rozpruwacza
Hallie Rubenhold
- Wydawnictwo: Poradnia K
- Rok wydania: 2021
- ISBN: 9788366555433
- Ilość stron: 424
- Format: 13.5x20.5 cm
- Oprawa: Miękka
1-3 dni robocze + czas dostawy*Przy zamówieniu większej ilości egzemplarzy czas realizacji zamówienia może ulec wydłużeniu
Opis: Pięć. - Hallie Rubenhold
Wszyscy znamy legendę Kuby Rozpruwacza. Od ponad wieku domniemany, seryjny morderca kobiet jest przedmiotem badań historycznych, opracowań i analiz, a także bohaterem wielu książek, opowiadań, filmów, czy zwykłych strasznych historii opowiadanych sobie w nocy by się bać.
Stał się elementem miejskiej kultury Londynu, śladami zabójcy prowadzone są wycieczki, a jego "cień" zobaczyć można w Muzeum Figur Woskowych Madame Tussaud.
Hallie Rubenhold mówi: Kuba Rozpruwacz był tylko seryjnym, obrzydliwym mordercą. Nikim więcej.
W opozycji do mitologicznej wręcz postaci Rozpruwacza napisała książkę o jego ofiarach, a choć nie wiemy ile ich było na pewno, pięć z nich znamy z imienia: Polly, Annie, Elizabeth, Catherine i Mary-Jane. Pięć kobiet z różnych stron Londynu i Wielkiej Brytanii, o różnych historiach życiowych, pragnieniach, planach na przyszłość. Pisały ballady, prowadziły kawiarnie, żyły w starych, wiejskich posiadłościach… nigdy się nie spotkały, lecz w historii pozostaną zawsze razem, bo połączył je rok tragicznej śmierci – 1888 i domniemany zabójca, którego legenda obrosła w większą sławę, sławę o której one nie mogłyby nawet pomarzyć. Hallie Rubenhold, która jest uznaną historyczką i twórczynią literatury faktu, napisała książkę właśnie o nich, o kobietach, które w powszechnej świadomości stały się jedynie ofiarami, dopełniającymi liczbę zabójstw Kuby Rozpruwacza, nad którymi nigdy nie pochyliła się historia. Autorka opowiada i zwraca im prawdziwe historie ich losów i ich śmierci, tworząc tym samym fascynujący portret różnorodnych bohaterek, a także mrocznego, wiktoriańskiego Londynu.
Książka zdobyła nagrodę Baillie Gifford, najbardziej prestiżową, brytyjską nagrodę dla autorów literatury faktu."
Szczegóły: Pięć. - Hallie Rubenhold
Tytuł: Pięć.
Podtytuł: Nieopowiedziane historie kobiet zamordowanych przez Kubę Rozpruwacza
Autor: Hallie Rubenhold
Wydawnictwo: Poradnia K
ISBN: 9788366555433
Język oryginału: angielski
Tłumacz: Konowracka - Sawa Dorota
Języki: polski
Rok wydania: 2021
Ilość stron: 424
Format: 13.5x20.5 cm
Oprawa: Miękka
Recenzje: Pięć. - Hallie Rubenhold
Podejrzewam, że większość z was podobnie jak ja słyszała coś o Kubie Rozpruwaczu. Wiedziałam, że był taki morderca i został do dziś niezidentyfikowany. Nie wiedziałam jednak zbyt wiele o jego ofiarach. Tylko jakieś pojedyncze informacje. W momencie, gdy zobaczyłam książkę opowiadającą o ofiarach Rozpruwacza, to od razu zechciałam ją przeczytać. W końcu miałam okazję dowiedzieć się czegoś więcej o kobietach, które zginęły w tragiczny sposób.
Każdy rozdział w książce „Pięć” autorstwa Hallie Rubenhold to opowieść o jednej z ofiar Kuby Rozpruwacza. Miałam okazję poznać życie tych kobiet od ich dnia narodzin do dnia ich śmierci. Nie miały one łatwego życia. Dowiedziałam się także, jak wyglądało życie przeciętnego obywatela w dziewiętnastym wieku. Z czym musiały się zmagać żyjące w tych czasach kobiety w Londynie. Te historie momentami były przerażające i to nie tylko dlatego, że kończyły się morderstwem.
Książka „Pięć” to opowieść o pięciu kobietach, o których niewiele do tej pory wiedziałam. Rubenhold postanowiła przybliżyć ich sylwetki. Zrobiła to w naprawdę dobry sposób. Jej książkę czyta się z wielkim zainteresowaniem. Przechodziły przeze mnie różne emocje, kiedy czytałam o niełatwych warunkach życia kobiet w dziewiętnastym wieku. Myślę, że te historie zostaną na długo w mojej głowie i z chęcią będę opowiadać innym o tych kobietach.
AnnieK 2021-05-17 16:22:48
Prawie każdy z nas słyszał o seryjnym mordercy Kubie Rozpruwaczu. Jego historią żyli ludzie wiele lat temu. To on siał postrach i przerażenie. Kobiety unikały wieczornych wyjść, bały się same wracać wieczorem z pracy. Bo on się pojawiał nie wiadomo skąd, niespodziewanie i atakował. Pastwił się. Brutalnie traktował zwłoki. Ale czy zastanawialiśmy się, kim były jego ofiary? Czy docierało do nas, że ktoś stracił matkę, żonę, siostrę … Czy tylko każdy chciał wiedzieć, kim jest bestia? Pewnie tak było. Ale trzeba mówić głośno i nie wolno zapomnieć o tych, które straciły przez niego życie. To były tragedie całych rodzin, wielu przypadkowych rodzin …
Hallie Rubenhold przedstawia nam historię od innej strony, nie analizuje zachowania mordercy, nie poświęca jego osobie zbyt wiele miejsca. Skupia się na innym aspekcie, na jego ofiarach, pięciu kobietach, z krwi i kości. O nich można znaleźć w archiwach jakiekolwiek informacje, ale tak naprawdę nie wiadomo, ile osób straciło przez tego mordercę życie. Pięć kobiet: Annie, Elizabeth, Polly, Mary-Jane i Catherine. Pochodziły z różnych dzielnic i zakątków Londynu, jedna nawet przybyła ze Szwecji. Autorka przeprowadza nas przez życie każdej z nich. Poznajemy ich rodziny, okres dzieciństwa o dorastania oraz wkraczania w świat dorosłych. Były przedstawicielkami różnych zawodów, wyrastały w różnych rodzinach. Nie miały łatwego życia i dzieciństwa, mogę śmiało powiedzieć, że ich dzieciństwo odcisnęło wielkie piętno na ich późniejszych losach. Często w domu gościł alkohol, awantury i sprzeczki, dochodziło do rękoczynów i przemocy seksualnej. Tak naprawdę one marzyły, aby uciec z tego rodzinnego piekła. Uciec jak najdalej, ale często ich nowe życie nie było lepsze niż to dotychczasowe. Często trafiały na partnerów, dla których były tylko pomocą domową, gosposią, praczką czy obiektem do zaspokajania potrzeb seksualnych. Swój smutek topiły w morzu alkoholu i często trafiały na ulicę. Niekoniecznie zajmowały się najstarszym zawodem świata, ale taką łatkę otrzymywały. Bo kobieta bez dachu nad głową, żebrzącą, żyjąca z dnia na dzień, tułająca się po przytułkach, nie mająca pieniędzy na jedzenie, popchnięta została na margines życia społecznego. Rodziny i nich zapomniały i często bez pomocy musiały liczyć tylko i wyłącznie na siebie.
Te wszystkie bohaterki połączyła data tragicznej śmierci – rok 1888. I zabójca, słynny Kuba Rozpruwacz. O nim wszyscy głośno rozprawiali, o nich szybko zapomniano. Nikt nie starał się pomścić ich śmierci, a prowadzone dochodzenia pozostawiały wiele do życzenia. Gdyby zginęły kobiety z wyższych sfer być może policja bardziej by się starała, ale w takiej sytuacji nikt nie zawracał sobie głowy zamordowanymi. Smutne, ale bardzo prawdziwe.
Mną ta lektura wstrząsnęła, bardzo przeżyłam historię każdej z tych kobiet. Każda z nich była dla mnie bliska, za każdą z nich wylałam morze łez. Nie tylko to, że brutalnie potraktowane zostały przez mordercę, ale również ich dotychczasowe trudne i traumatyczne życie mnie bardzo zasmuciło. Bo gdy tak głębiej przemyślałam te historie, to dochodzę do przekonania, że straciły życie dlatego, że przyszły na świat właśnie w takich rodzinach, że wychowywały się w realiach, które przyczyniły się do ich śmierci. Gdyby ich życie nie było usłane kolcami, być może dłużej cieszyłyby się szczęściem rodzinnym i nigdy te tragedie nie miałyby miejsca. Ich życie sprowokowało los. Tragiczny los.
Pięć. Nieopowiedziane historie kobiet zamordowanych przez Kubę Rozpruwacza to mocna lektura, pełna zła i bólu. Wstrząsające i elektryzujące opowieści, przepełnione goryczą i smutkiem. Bolą w każdym wersie. Uderzają w czytelnika, skłaniają do refleksji. Pokazują prawdę, obdzierają nas ze złudzeń i marzeń. Te bohaterki też miały plany i marzenia, ale zostały szybko i na zawsze ich pozbawione, bezpowrotnie. Dlaczego? To pytanie zadawałam sobie wielokrotnie i oczywiście nie znam na nie odpowiedzi. Mam przeczucie, że nikt jej nie poznał …
Warto wspomnieć, że autorka bardzo dokładnie namalowała nam piórem tło społeczne w Anglii w XIX wieku, panujące stosunki, podział na biednych i bogatych, na złych i dobrych. Dzięki temu łatwiej jest nam się przenieść w tamte czasy i wczuć się w opowiadane historie i wyobrazić sobie to, co autorka chciała nam przekazać.
Sięgnijcie po tę lekturę, oddajmy hołd kobietom, które były matkami, córkami, żonami i siostrami. I zbyt szybko odeszły z tego świata. Zbyt brutalnie obeszło się z nimi życie. Nie zapominajmy o ofiarach morderstw, szczególnie tych brutalnych, gdzie sprawca nie został schwytany i nie poniósł kary za swoje czyny.
Polecam szczerze! Duża dawka emocji na wyciągnięcie ręki. Ambros 2021-06-27 21:47:34