Lipcowe dziewczyny

Książka

Lipcowe dziewczyny

  • Wydawnictwo: Czarna Owca
  • Rok wydania: 2021
  • ISBN: 9788381436007
  • Ilość stron: 344
  • Format: 13.5x21.0cm
  • Oprawa: Miękka
Wysyłka:
Jutro (piątek 2024-11-22)*Przy zamówieniu większej ilości egzemplarzy czas realizacji zamówienia może ulec wydłużeniu
Cena katalogowa 34,99 PLN brutto
Cena dostępna po zalogowaniu
Dodaj do Schowka
Zaloguj się
Przypomnij hasło
×
×
Cena 34,99 PLN
Dodaj do Schowka
Zaloguj się
Przypomnij hasło
×
×

Opis: Lipcowe dziewczyny - Phoebe Locke

Co roku, tej samej nocy, kolejna dziewczyna znika bez śladu. Żona Lexa także zaginęła. Wyszła z domu w dzień ataku terrorystycznego w Londynie i od tamtej pory nikt jej nie widział. Czy Olivia znalazła się wśród ofiar zamachu, czy spotkało ją coś zupełnie innego? Dziesięcioletnia Addie skrywa tajemnicę. Tego samego dnia jej tata wrócił do domu cały we krwi. Początkowo myślała, że został ranny w jednym z wybuchów, ale jej starsza siostra, Jessie, znalazła za łóżkiem ojca portfel zaginionej kobiety. Jessie jako opiekunka zajmuje się dzieckiem Lexa. Twierdzi, że chce tylko pomóc. Nie mówi mu jednak całej prawdy, a życie życiem Olivii przychodzi jej coraz łatwiej…



Phoebe Locke – pisarka brytyjskiego pochodzenia, debiutowała w 2018 roku thrillerem Człowiek z lasu. Zanim zajęła się pisarstwem na pełny etat, pracowała w akademii kreatywnego pisania, oraz prowadziła londyński salon literacki Speakeasy. Wcześniej publikowała pod swoim prawdziwym nazwiskiem – Nicci Cloke.



Szczegóły: Lipcowe dziewczyny - Phoebe Locke

Tytuł: Lipcowe dziewczyny
Autor: Phoebe Locke
Wydawnictwo: Czarna Owca
ISBN: 9788381436007
Tytuł oryginału: The July Girls
Tłumacz: Nawrocki Bartłomiej
Języki: polski
Rok wydania: 2021
Ilość stron: 344
Format: 13.5x21.0cm
Oprawa: Miękka


Recenzje: Lipcowe dziewczyny - Phoebe Locke

Zaloguj się
Przypomnij hasło
×
×

Po „Lipcowe dziewczyny” sięgnęłam z kilku powodów. Po pierwsze sama urodziłam się na początku lipca, po drugie byłam ciekawa kolejnej powieści autorki, a po trzecie i najważniejsze zaciekawiła mnie fabuła książki.

7 lipca jest dla Addie dniem szczególnym. Obchodzi wtedy swoje urodziny.
I choć jej życie nie jest łatwe, bo wychowuje się bez mamy, a ojciec pracuje na okrągło, to ten dzień zawsze jest wyjątkowy. Dba o to jej starsza siostra Jessie. Wszystko się zmienia, gdy w jej 10 urodziny dochodzi do zamachów bombowych w londyńskim metrze. Tego dnia Jessie nie przychodzi po nią do szkoły, a ojciec wraca do domu w zakrwawionym ubraniu. Dziewczynka jest przekonana, że to wynik ataków terrorystycznych. Ale czy na pewno? W spokojne życie Addie wkrada się coraz więcej wątpliwości.

Pomysł na fabułę rzeczywiście mnie zaciekawił, bo zapowiadał się bardzo obiecująco. Jednak wraz z rozwojem akcji, powieść zaczęła mnie nudzić. Nie było tutaj zbyt dużo napięcia, które utrzymywałoby uwagę czytelnika. Czytając tę historię miałam poczucie chaosu. To wrażenie zostało spotęgowane również przez zastosowanie kilkuletnich przerw w opisywanych wydarzeniach z życia sióstr. Jeśli chodzi o rozwiązanie zagadki, to ja nie widzę powiązań i dla mnie jest ono nielogiczne. A szkoda, bo powieść miała potencjał, ale nie został on wykorzystany.
Na plus zasługuje przedstawienie sytuacji bohaterów, ich zaangażowanie i poświęcenie. Szczególnie jest to widocznie u Jessie, która przejęła rolę matki nad maleńką Addie. Jednocześnie nie są to osoby jednowymiarowe. Każdy z nich ma swój ukryty motyw, jakąś tajemnicę, którą chcą zachować dla siebie. Sprawia to, że jedyną osobą, której w pełni ufamy i jest Addison. Dziewczyna próbuje poradzić sobie z trudnymi przeżyciami i wykluczeniem społecznym. Autorka potrafi pisać o uczuciach, których doświadczają bohaterowie w sposób oddający rzeczywiste stany ludzi w podobnych sytuacjach.

„Lipcowe dziewczyny” jest powieścią, która nie przekonała mnie do siebie. Raczej szybko o niej zapomnę, bo jak dla mnie nie ma w niej nic co by ją wyróżniało z powieści tego gatunku. Fabuła, choć miała potencjał, nie została w pełni wykorzystana, napięcia tutaj nie czułam, a wielokrotnie miałam uczucie, że powiązania wymyślone przez autorkę, są naciągane. Wydaje mi się, że dla fana tego gatunku to nie jest trafny wybór.
2021-08-05 14:17:15

To była chyba najbardziej wyczekiwana przeze mnie wakacyjna premiera i o dziwo, która sprawiła mi największe problemy z napisaniem recenzji. Jednak nie dlatego, że jest taka zła… Po prostu mam do niej bardzo mieszane uczucia.

Zacznij od stylu pisania autorki, który jest dobry i zdecydowanie lekki. To właśnie dzięki niemu przez książkę zdecydowanie się płynie, a jej zakończenie przychodzi zdecydowania szybko. Książka jest podzielona na kilka części, gdzie narracja prowadzona jest z perspektywy Abby - początkowo dziesięcioletniej dziewczynki, której towarzyszymy w drodze ku dorosłości. Każdą część dzielą od siebie 3 lata co momentami skutkuje malutkim chaosem w głowie czytelnika. Fabuła jest ciekawa, chociaż momentami odnosiłam wrażenie, że jej potencjał nie został całkowicie wykorzystany. Strona za stroną czułam zmieszanie. Niby byłam ciekawa co będzie dalej, jednak akcja była dość średnia, a zagadki związane z tajemnicami rodziny i zaginięciami kobiet były ze sobą połączone w troszeczkę mało logiczny sposób.
Najmocniejszym elementem całego thrilleru była kreacja bohaterów. To przede wszystkim oni spowodowali, że chciałam dokończyć tę książkę. Autorka bardzo dobrze pisze o uczuciach i potrafi je uwidocznić. Wręcz sprawia, że momentami stajemy się postaciami z książek i całymi sobą przeżywamy losy bohaterów. Bohaterki książki nie miały lekkiego życia. Jest to książka, która mówi o poświęceniu i trudach przejęcia opieki nad młodszą siostrą gdy samemu ma się niewiele lat. Mówi o trudach życia i wykluczeniu społecznym, które potrafi odcisnąć ogromne piętno na człowieku.

„Lipcowe dziewczyny” to książka, która momentami pochłania do tego stopnia że nie da się jej odłożyć, aby nagle zacząć nudzić… Takie niestety jest moje odczucie. Fabuła naprawdę wydawała się być ciekawa, ale jej wykonanie mogło być chociaż odrobine lepsze. Jednak nie skreślam tej książki, ponieważ zakończenie muszę przyznać że troszeczkę mnie zaskoczyło. Uważam, że zasługuje ona na przeczytanie.
2021-08-07 11:45:00

Bardzo lubię thrillery psychologiczne i chętnie sięgam po pozycje z tego gatunku. Nota wydawcy była tak intrygująca, że chciałam poznać tę historię.

Poznajemy Addie jako małą dziewczynkę, na dodatek to właśnie ona snuje dla nas całą opowieść. Jest to historia o jej rodzinie, przyjacielu i dziewczynach, które giną w jej urodziny.

Przyznaje, że Autorka w genialny sposób potrafi zagęszczać atmosferę. Z rozdziału na rozdział robiło się coraz bardziej duszno a strach stawał się niezłym kumplem.

Natomiast Addie zdobędzie serce każdego i zacznie ono drżeć z obawy o jej los.

Dostałam wszystko to czego oczekuję od dobrego thrillera. Jest tu świetny rys psychologiczny bohaterów, na dodatek każdy z nich to niezwykła indywidualność. Chciałam czytać i wiedzieć więcej, rozumieć więcej...

Doskonała lektura, poruszająca, smutna, mroczna i jednocześnie tak pełna miłości.
2021-08-23 10:25:10

Każdego roku, siódmego lipca ginie kobieta. Dla dziesięcioletniej Addie ta data jest wyjątkowa, są to jej urodziny. Ten dzień, na długo pozostanie w jej pamięci. Londynem wstrząsa seria ataków terrorystycznych, jej ojciec wraca do domu cały zakrwawiony. Dziewczynka jest przekonana, że został ranny w jednej z eksplozji. Kilka dni później, jej siostra Jessie znajduje w jego pokoju portfel należący do nieznanej im kobiety. Szybko okazuje się, że zaginęła ona w dzień urodzin Addie.

"Lipcowe dziewczyny" to było moje drugie spotkanie z twórczością Phoebe Locke. Jej pierwsza książka, nie zrobiła na mnie dużego wrażenia. Do lektury podeszłam więc bez większych oczekiwań i muszę przyznać, że zostałam przyjemnie zaskoczona. Nie jest to książka, która wstrząsnęła moim czytelniczym światem, ale podobała mi się i zapewniła kilka godzin przyzwoitej rozrywki.
Na samym początku, muszę wspomnieć, że nie znajdziecie w niej brutalnych opisów czy akcji pędzącej na łeb na szyję. Jeżeli właśnie tego oczekujecie, to nie jest to książka dla was. Autorka duży nacisk położyła na aspekt psychologiczny i dzięki temu, udało jej się stworzyć historię z mrocznym i intrygującym klimatem, który ja w thrillerach psychologicznych bardzo lubię. Wydarzenia obserwujemy oczami dziecka i moim zdaniem był to bardzo ciekawy pomysł. To właśnie dziesięcioletnia Addie jest narratorką i wraz z nią zostajemy wciągnięci w opowiadaną przez Locke historię. Widzimy jak dojrzewa i w jaki sposób tragiczne wydarzenia wpływają na jej życie. Nie mniej intersujacą postacią jest jej starsza siostra - Jessie. Młoda dziewczyna, która szybko musiała dojrzeć. Myślę, że kreacja bohaterów, to jeden z atutów tej książki.
"Lipcowe dziewczyny" to dobrze skonstruowany thriller z naprawdę ciekawym pomysłem na fabułę. Pełen jest niedopowiedzeń i tajemnic, które z każdym kolejnym rozdziałem, wzmagały moją ciekawość. Czy polecam? Jak najbardziej!
2021-09-29 18:05:15


Klienci, którzy kupili oglądany produkt kupili także:

Inne pozycje tego autora: Phoebe Locke (1)