Cukier w normie w.3

Cukier w normie w.3

  • Producent: Ha!art
  • Rok produkcji: 2021
  • ISBN: 9788366571389
  • Ilość stron: 208
Wysyłka:
Dzisiaj*Zamówienie złożone do godz. 12.00 (nie dotyczy przedpłat zaksięgowanych po godz. 12.00). Przy zamówieniu większej ilości egzemplarzy czas realizacji zamówienia może ulec wydłużeniu.
Cena katalogowa 33,90 PLN brutto
Cena dostępna po zalogowaniu
Dodaj do Schowka
Zaloguj się
Przypomnij hasło
×
×
Cena 33,90 PLN
Dodaj do Schowka
Zaloguj się
Przypomnij hasło
×
×

Opis: Cukier w normie w.3 - Sławomir Shuty

Cukier w normie to druga pozycja z mojego nowohuckiego księgozbioru, tak zwanej trylogii
konsumpcyjnej. Pisząc ją, posiłkowałem się techniką cut-up, czyli po prostu literackim kolażem.
Wtedy jednak nie wiedziałem jeszcze, na czym polega na technika (poza znajomością dzieł jej twórcy
W. Burroughsa), używałem jej intuicyjnie, tworzyłem nowe sensy z historii zaczerpniętych z
brukowców, opisujących historię pani Jadzi, która nie zdążyła zrobić rosołu, bo porwali ją kosmici. U
schyłku XX wieku słyszało się historie o piekarniach, które sprzedawały zatruty sporyszem chleb,
wiadomo, lepiej odchorować, niżby miało się zmarnować (i stuknąć po kieszeni). Cukier w normie to
historie społeczności bloku, która nażarła się zarażonego sporyszem chleba i halucynuje w najlepsze
pod niebem, na którym wiszą ciemne obłoki dzikiego kapitalizmu.

Kraj produkcji: Polska

Producent:
Wydawnictwo Ha!art
Ul. Konarskiego 35/8
30-049 Kraków (Polska)
tel: 795124207
email: dystrybucja@ha.art.pl


Szczegóły: Cukier w normie w.3 - Sławomir Shuty

Tytuł: Cukier w normie w.3
Autor: Sławomir Shuty
Producent: Ha!art
ISBN: 9788366571389
Rok produkcji: 2021
Ilość stron: 208


Recenzje: Cukier w normie w.3 - Sławomir Shuty

Zaloguj się
Przypomnij hasło
×
×

Typowe blokowisko. Szum, zgiełk, wścibscy sąsiedzi, szare i zmęczone życiem twarze. Życie bez emocji, obdarte z marzeń i złudzeń. Alkohol, codzienne kłótnie i zewsząd wydobywający się fałsz i obłuda. W takich rozmiarach, że przyprawia o zawrót głowy.
Sławomir Shuty w swoich krótkich opowiadaniach pokazuje nam zwykłych ludzi, dla których butelka alkoholu czy mocny film pornograficzny to wystarczające powody do życia. Ludźmi z obrazów autora kieruje chciwość i pazerność. Żyją na pokaz, bo co ludzie powiedzą. Ma tak być, a nie inaczej. Dzieci wychowują w wierze do … wartości materialnych. Sakrament I Komunii Świętej to znakomita okazja do pijaństwa i zarobienia kolejnych „setek”. Ksiądz po kolędzie – trzeba przyjąć i mieć z głowy na kolejny rok. Takie zasady przekazują swoim dzieciom. Smutne i przykre. Aż strach myśleć, jakie będą kolejne pokolenia rodaków, wypaczone i pozbawione sensu życia, nie potrafiące się kierować w życiu jakimikolwiek zasadami. Dlaczego? Taki przykład otrzymują od bliskich, taki obraz widzą na co dzień i takie mają wyobrażenie o swojej przyszłości.
Cukier w normie to konsumpcjonizm w najlepszym, cukrowym wydaniu.
Te małe karykatury to jedno. A drugą warstwą, zdecydowanie ciekawszą, jest zabawa językiem. Celowo pisane słowa z błędem, uwypuklają znaczenie i sens słów, nadają charakterystycznego tonu zdarzeniom i sytuacjom. Kierują nasze spojrzenie w określonym kierunku, zmuszają, aby się celowo zatrzymać przy nich i nadać im głębszego znaczenia. Ten język pachnie bezradnością i nicością, wydobywającą się z małych i zagrzybionych mieszkań. Czasami mocny i dosadny, taki knajpowy. Chwilami wyniosły i niezrozumiały. Miks brzydoty z pozornym pięknem. Agresywny i waleczny, brzydki i przerażający. Czyli tak naprawdę nie wiadomo co …
Ten zbiór miniatur warto samemu przeżyć, przetrawić i spróbować zrozumieć. Nie będzie to łatwe, ale myślę, że satysfakcjonujące. Coś innego i nowatorskiego. Coś, z czym nie mamy styczności na co dzień. A więc coś pożądanego i ciekawego.
Twórczość tego autora bardzo trudno jest zaszufladkować i przyporządkować do określonej kategorii. Mnie to sprawiło problem. A to jeszcze jeden powód, który powinien was zachęcić do sięgnięcia po nią. Ciekawość, z czym mamy do czynienia często jest trudna do opanowania i zachłannie kieruje nas w stronę tego, co nieznane i nie do końca odkryte i nazwane.
Po chwilach głębszych refleksji można zauważyć, że autor chciał nam coś przekazać. Pytanie, czy zrozumieliśmy jego zamysł? Czy do nas dotarł? Czy sprawił, że zatrzymaliśmy się na chwilę i próbowaliśmy rozumieć życie bohaterów? Ja otrzymałam pewną lekcję, nie zdradzę jaką, aby was nie uprzedzać. Zmierzcie sobie poziom cukru i odpowiedzcie na pytanie: czy cukier jest w normie? Jeżeli jest za wysoki to nie wiem, czy ta lektura jeszcze wam go nie podniesie. Warto rozważyć, zanim po nią sięgniecie. Ostrzegam! Robicie to na własną odpowiedzialność!
2021-11-16 19:38:25