Jaclyn to trzynastoletnia dziewczynka, która chce być we wszystkim idealna. Piecze ciasteczka na urodziny kolegów z klasy, dostaje najlepsze oceny. I ta chęć by być najlepszą, doprowadza dziewczynę do wypicia specjalnej mikstury perfekcji. Ta mieszanka sprawia, że staje się niemiłą i złośliwą Jackie. Czy Jaclyn uda się znaleźć antidotum?

Książka napisana jest bardzo prostym językiem i dzieciakom nie sprawi problemów, aby ją zrozumieć. Do tego uczy, że nikt nie jest idealny i każdy ma prawo popełniać błędy. Z historii Jacyln można również wynieść, że ślepe dążenie do celu może krzywdzić innych.

Książka momentami jest przewidywalna, ale wiadomo to dla mnie, dla dorosłej osoby. Dziecko odbierze ją inaczej, a na pewno fajne spędzi z nią czas. “Jaclyn Hyde” ma w sobie drobny dreszczyk emocji, ale też szczyptę humoru. Myślę, że dzieciom się ona spodoba, a przy okazji czegoś się nauczą.

A moim zdaniem książkę powinien przeczytać niejeden rodzic. Bo często jest tak, że to rodzice wywierają dużą presję na swoje pociechy. Mają duże ambicje co do wychowania i wykształcenia dzieci, a one nie są wstanie temu wszystkiemu podołać. Dlatego pozwólmy, aby dzieci były sobą i spełniały swoje marzenia, a nie nasze, dorosłych. Monika @onaczytanoca 2021-07-20 14:32:26